MaagdaB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Sierpień 2019
- Postów
- 376
Super ❤Dziewczynki jestem po prenatalnych
Wszystko u nas dobrze, dzidziuś ma 6 cm.
I na 80%bede miała córeczkę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Super ❤Dziewczynki jestem po prenatalnych
Wszystko u nas dobrze, dzidziuś ma 6 cm.
I na 80%bede miała córeczkę
Ja też miałam dzisiaj. Mi powiedzieli że wynik będzie za tydzień a koleżance jak robiła prywatnie to miała po 2 dniach. Najlepiej jak zadzwonisz do przychodni i zapytasz. Ściskam mocnoKochane czy któraś miala już pobranie krwi pappa? Ja dziś mialam stresuje się tak wynikami ze szok. Nie zapytałem kiedy będzie wynik jak długo czeka się ale w środę już mam usg pappa i już spać nie mogę. Boję się tak bardzo. Mam siostrę z wodoglowiem i adhd i boję się co wyjdzie ...
Ja mam 150 /95Dziś jak mierzyłam to nawet 118 a na wizytach ze 150
A kiedy masz usg?Ja też miałam dzisiaj. Mi powiedzieli że wynik będzie za tydzień a koleżance jak robiła prywatnie to miała po 2 dniach. Najlepiej jak zadzwonisz do przychodni i zapytasz. Ściskam mocno
O to trochę mnie uspokoiłaś. Ja miałam tydzień temu krzywą i trochę ponad normę wyszła ale jak w domu co dzień mierzę sobie tak dla siebie cukier to na czczo wyższy (94-98)a godzinę po posiłkach niezależnie jakich w normie. W czwartek mam dopiero lekarza ale jest szansa, że to nie cukrzyca tylko może mam tak jak Ty.
Klaudia widzę że ty jesteś wszystkim tak zestresowana, polecam książkę, lody i odpoczynek, dobrze robi. Ja jakoś przestałam się martwić... W zasadzie to już nie mogę się doczekać wizyty która będzie w środę ale jakoś normalnie zaczęłam do tego podchodzić. Przemyślalam sobie co nieco, poukladalam w głowie i stwierdziłam że moje nerwy w niczym nie pomogą a wręcz mogą zaszkodzić, a niestety prawda jest taka że tego maluszka ktorego masz w brzuszku nagle sobie nie wymienisz 'na lepszy model' A dodam jeszcze że ogólnie nie jestem oaza spokoju tylko osobą, która stresuje się wszystkim aż nadto. Z tego co pamiętam ty jesteś nawet dalej niż ja (ja dziś zaczęłam 11 tydzień), więc wyluzuj i tak jak napisałam wyżej - polecam relaksja za tydzień o tej porze będę już po prenatalnych. zaczyna mnie już łapać stres
no ja za 2 dni zaczynam 12 tydzień. ah no taka ze mnie osoba wiecznie zestresowana i wszystkim się przejmująca .Klaudia widzę że ty jesteś wszystkim tak zestresowana, polecam książkę, lody i odpoczynek, dobrze robi. Ja jakoś przestałam się martwić... W zasadzie to już nie mogę się doczekać wizyty która będzie w środę ale jakoś normalnie zaczęłam do tego podchodzić. Przemyślalam sobie co nieco, poukladalam w głowie i stwierdziłam że moje nerwy w niczym nie pomogą a wręcz mogą zaszkodzić, a niestety prawda jest taka że tego maluszka ktorego masz w brzuszku nagle sobie nie wymienisz 'na lepszy model' A dodam jeszcze że ogólnie nie jestem oaza spokoju tylko osobą, która stresuje się wszystkim aż nadto. Z tego co pamiętam ty jesteś nawet dalej niż ja (ja dziś zaczęłam 11 tydzień), więc wyluzuj i tak jak napisałam wyżej - polecam relaks
Ja się wstępnie dowiem jutro chociaż koleżanka mi mówiła że też była na prenatalnych i tego lekarza do którego ja idę i mówiła nie nastawiaj się bo jej powiedział że jest pewny że dziewczynka a w 20 tyg lekarz jej prowadzący mówi że będzie syn i wpadła w histerię że jej ktoś dziecko w brzuchu podmienił. Wczoraj mi o tym mówiła żebym się u tego lekarza nie nastawiała .