reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

A ja się wam pochwalę jakie karteczki przygotowalam dla mojego rodzeństwa [emoji7] Już wysłałam, ale nie dojdą na wtedy co potrzebuje, więc ostatecznie powiem im w inny sposób.. Ale i tak się jaram [emoji7] a dziś przyjdą albumy dla rodziców z miłą wiadomością na końcu [emoji3059] zrobiliśmy sobie też pierwsze zdjęcia [emoji4]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Teraz nie mam bo jeszcze nie byłam na wizycie jutro idę a wtedy miałam wsumie nie wiem dostałam na wyniki d-dimery coś takiego i krew była za gęsta wysłała mnie do hematologa i on mi je wypisał i bralam cała ciaze
A ja się zastanawiałam kiedy w końcu każe mi odstawić te zastrzyki a tu mówisz że do końca się bierze, trzeba będzie się pomeczyc :(
 
Dlaczego bierzecie zastrzyki ja w poprzedniej ciąży też brałam aż do porodu.
Ja też na heparynie, obniżony poziom białka s (trombofilia) + 2 poronienia. Wykluczony zespół antyfosfolipidowy. Co do brzucha, ja ściskam mocno wałeczek, tak że aż boli i bardzo delikatnie się wkuwam, potem jeszcze przytrzymuje. Na tą chwile siniaków brak, ale lewa strona boli dużo bardziej niż prawa o_O. W ogóle jestem po konsultacjach u dwóch hematologów, mam mutację MTHFR i PAI-1 i oboje stwierdzili, że to nie jest przesłanka do acardu i heparyny, ciekawe bo na forach każdy pisze, że same mutacje są przesłanką.
 
A ja polecam serial Grzesznica ❤ chyba mój ulubiony. Psychologiczny kryminał.
A z takich lekkich i śmiesznych to Lucyfer i Sex edukacja 😅 fajnie się ogląda 😊
Jeśli chodzi np o filmy na netflixie to ja polecam: contratiempo,upadek grace, dżungla, niezwykły chłopak, słyszałam też że spoko jest cud w celi nr 7 ale tego jeszcze nie widziałam 😁 dodam że wszystkie filmy ktore wymieniam nie są romansidłami (nie przepadam)

Sex edukację oglądałam i też uważam, że spoko. Z takich lajtowych też jest fajny Atypowy :)
@Nika261 ja też romansideł nie lubię. Wszystkie propozycje przejrzę i pewnie coś z tego obejrzę 🙂
 
A ja się wam pochwalę jakie karteczki przygotowalam dla mojego rodzeństwa [emoji7] Już wysłałam, ale nie dojdą na wtedy co potrzebuje, więc ostatecznie powiem im w inny sposób.. Ale i tak się jaram [emoji7] a dziś przyjdą albumy dla rodziców z miłą wiadomością na końcu [emoji3059] zrobiliśmy sobie też pierwsze zdjęcia [emoji4]Zobacz załącznik 1138728Zobacz załącznik 1138729
Ale słodkie super pomysł w życiu bym na to nie wpadla
 
Teraz to nie problem ale np już po 7 miesiącu to się jakoś bałam wkuwać jak brzuch już był duży naciagalam skórę i w skórę bo miałam wrażenie że jeszcze coś u dziecka uszkodzę wiem że inne dziewczyny bały się kuc już duży brzuch to w udo wkuwaly
 
reklama
Ja też na heparynie, obniżony poziom białka s (trombofilia) + 2 poronienia. Wykluczony zespół antyfosfolipidowy. Co do brzucha, ja ściskam mocno wałeczek, tak że aż boli i bardzo delikatnie się wkuwam, potem jeszcze przytrzymuje. Na tą chwile siniaków brak, ale lewa strona boli dużo bardziej niż prawa o_O. W ogóle jestem po konsultacjach u dwóch hematologów, mam mutację MTHFR i PAI-1 i oboje stwierdzili, że to nie jest przesłanka do acardu i heparyny, ciekawe bo na forach każdy pisze, że same mutacje są przesłanką.
Też tak czytałam, ale kiedyś na forum nie pamiętam dokładnie jaki wątek, jak miałam wątpliwości i pisałam tam jak dostałam zastrzyki ,dziewczyny mi napisaly że heparyna w takiej dawce -0,4- zaszkodzić nie zaszkodzi , a może pomóc, a podobno jak już miało się 'przygode' z poronieniem i ma się chociaż mała mutacje to czytałam że lekarze przepisuje i tak w razie W.
 
Do góry