reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Dziewczyny, która z Was musiała czekać na kolejną wizytę 4 tygodnie? Ja się ostro zastanawiam czy nie dzwonić i nie próbować umówić się na przyszły tydzień... U mnie dopiero minął tydzień i dwa dni od wizyty, zostały jeszcze prawie 3 tygodnie i tak sobie myślę że nie wytrzymam do tego czasu 🤦‍♀️ a z drugiej strony boję się że wyjdę przed lekarzem prowadzącym na jakąś idiotkę 😒 która lata co chwilę na USG
 
reklama
Ja robię w Sonomedico w Tychach a Ty? Prywatnie robię
0
Dziewczyny, która z Was musiała czekać na kolejną wizytę 4 tygodnie? Ja się ostro zastanawiam czy nie dzwonić i nie próbować umówić się na przyszły tydzień... U mnie dopiero minął tydzień i dwa dni od wizyty, zostały jeszcze prawie 3 tygodnie i tak sobie myślę że nie wytrzymam do tego czasu 🤦‍♀️ a z drugiej strony boję się że wyjdę przed lekarzem prowadzącym na jakąś idiotkę 😒 która lata co chwilę na USG
ja też mam wizytę dopiero za miesiąc 😔
 
Ja mam co 3 tyg i korci mnie, żeby pójść pół tyg wcześniej, ale boję się, że wtedy tylko sprawdzi wyniki badań i nie zrobi usg, więc pójdę raczej w terminie [emoji28] ale dłuży się, że szok, a zostały mi jeszcze 2 tygodnie!
 
Cześć kochane mam problem i bardzo się tym stresuje, zacznę od tego że mam nieregularne cykle i chodziłam na monitoring cyklu... Pierwsze usg miałam wg USG w 4+4 tyg i był widoczny sam pęcherzyk ciążowy 6,6 mm 2 tyg później czyli wczoraj byłam znów na usg i wg USG 6+1 tyg i również był sam pęcherzyk ciążowy 18 mm, lekarz powiedział że może być to puste jajo płodowe i dostałam skierowanie do szpitala na poronienie bądź też mogę sama poronic... Nie wiem co mam o tym myśleć czy któras miała podobnie? Może ciąża jest na wczesnym etapie i trzeba poczekać... :(
Musisz jeszcze czekać pęcherzyk 18 mm to jeszcze za mały żeby stwierdzić, że to S puste jajo. Poczekaj jeszcze tydzień albo 2 idź na kontrolę i będzie wtedy jasne.
 
Dziewczyny, która z Was musiała czekać na kolejną wizytę 4 tygodnie? Ja się ostro zastanawiam czy nie dzwonić i nie próbować umówić się na przyszły tydzień... U mnie dopiero minął tydzień i dwa dni od wizyty, zostały jeszcze prawie 3 tygodnie i tak sobie myślę że nie wytrzymam do tego czasu 🤦‍♀️ a z drugiej strony boję się że wyjdę przed lekarzem prowadzącym na jakąś idiotkę 😒 która lata co chwilę na USG

Ja pierwszą wizytę miałam w 4+6, potem szybciutko bo w 7tc i na tej wizycie lekarz założył mi kartę ciąży, zlecił badania i na kolejną kazał się stawić w 11tc, czyli równo miesiąc później..
Ja co prawda wyszłam już na panikarę, bo w 8tc skończyły się u mnie wszystkie objawy i dokładnie 8+3 lecialam spanikowana na dodatkową wizytę, na której okazało się, że dzidzia urosła przez ten tydzień jak szalona, serduszko pięknie biło - na szczęście mam lekarza z cudownym podejściem, więc przyjął mnie z dnia na dzień i jeszcze się posmialismy, mówiłam, że współczuję mu tego spanikowanego babińca 🤣
Jeżeli nie masz żadnych niepokojących objawów - krwawienia, plamień, czy silnych boli brzucha, to uwierz, że wszystko będzie dobrze 🥰 ale jeżeli bardzo się martwisz i przez te trzy tygodnie masz się stresować i podlamywac, to nawet dla własnego komfortu psychicznego umów się wcześniej - na pewno nie Ty pierwsza i nie ostatnia tak przeżywasz, lekarza nie powinno to zdziwić 😊
 
0
ja też mam wizytę dopiero za miesiąc 😔
Ja mam co 3 tyg i korci mnie, żeby pójść pół tyg wcześniej, ale boję się, że wtedy tylko sprawdzi wyniki badań i nie zrobi usg, więc pójdę raczej w terminie [emoji28] ale dłuży się, że szok, a zostały mi jeszcze 2 tygodnie!
Kurcze, fajnie się pisze każdemu żeby pozytywnie myśleć, nie martwić się, że wszystko będzie dobrze itd... A ja tak się boję że dzidzia nie rośnie, że serduszko, które tylko widziałam na USG przestanie bić 😔😔😔 te moje czarne myśli są straszne.

_________
Jeszcze jedno pytanie mam do wszystkich, czujecie się teraz jakieś piękniejsze? Ja to tyle słyszałam że w ciąży wygląda się tak kwitnąco, a ja póki co cera jaka była taka jest, włosy wypadają 🤷‍♀️ w sumie nic prócz poszerzenia w biodrach nie zauważyłam 😁
 
Czy któraś z Was ma co jakiś czas lekko brazowa wydzieline. W zeszłym tyg pierwszy raz zobaczylam na papierze i na sor a tam trochę dziwnie na mnie lekarz popatrzył i powiedział że to nie jest porządne brązowe plamienie zbadał i do domu a dodał że może przez to że biorę acard to mi krew rozrzedza. Wczoraj i dziś znowu tak samo a nie chce z siebie waritatki robić. Ma któraś tak samo ?
 
reklama
Ja pierwszą wizytę miałam w 4+6, potem szybciutko bo w 7tc i na tej wizycie lekarz założył mi kartę ciąży, zlecił badania i na kolejną kazał się stawić w 11tc, czyli równo miesiąc później..
Ja co prawda wyszłam już na panikarę, bo w 8tc skończyły się u mnie wszystkie objawy i dokładnie 8+3 lecialam spanikowana na dodatkową wizytę, na której okazało się, że dzidzia urosła przez ten tydzień jak szalona, serduszko pięknie biło - na szczęście mam lekarza z cudownym podejściem, więc przyjął mnie z dnia na dzień i jeszcze się posmialismy, mówiłam, że współczuję mu tego spanikowanego babińca 🤣
Jeżeli nie masz żadnych niepokojących objawów - krwawienia, plamień, czy silnych boli brzucha, to uwierz, że wszystko będzie dobrze 🥰 ale jeżeli bardzo się martwisz i przez te trzy tygodnie masz się stresować i podlamywac, to nawet dla własnego komfortu psychicznego umów się wcześniej - na pewno nie Ty pierwsza i nie ostatnia tak przeżywasz, lekarza nie powinno to zdziwić 😊
Z jednej strony chciałabym wytrzymać do tego 6 lipca bo wtedy będzie to 10 tydzień i pewnie między tym USG które miałam w 6tyg a tym kolejnym będzie przepaść. Ale coś czuję że chyba przynajmniej ten tydzień wcześniej się umówię... Dwa tygodnie może jeszcze jakoś wytrzymam, ale trzy będzie ciężko 😁
 
Do góry