reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

:-DDzień doberek!

Jakież piękne słonko - aż chce się coś robić;-)

Sorga: ja w zasadzie nie mam wyjścia, bo musze coś kupić na chrzest mimo nadwyżki kg bo w co ja się zmieszczę taka roztyta;-)
Dorcia: ee ja chodze do kościoła i u mnie na 13 są chrzty i normalnie wózki mają przy sobie rodzice i dzieci leżą w wózeczkach - ściema jakaś, że ks. nie pozwoli:-pcierpliwości życzę - ja sobie apapu nakupuję na zapas, bo u mnie rodzinka od PT i do ND to ja zwariuje, a moja głowa pęknie od nadmiaru "dobrych" rad:)
Asiowo: może się znajdą jakieś nadprogramowe pieniążki co by dziurę budżetową załatać - tego życzę!
kacha: ty na @ nie czekaj - nie przyjdzie:-D ty chowaj ciuszki po Jessi do szafki a nie do piwnicy:laugh2:

lecę do mojego M, bo sie obudził a dziś ma urodzinki:-D 32 alez mi sie mąż zastarzał heheh
 
reklama
Hej,
mam do nadrobienia weekend więc tylko dam znać, że żyję, bo muszę poczytać co u Was.
Napiszę tylko, że C chyba zaliczył skok objawiający się tym że spał cały dzień, a po zaskoczył nas- sam uruchamia pozytywkę na bujaku, wyciąga rączki do zabawek, chwyta je, trzyma, i uwaga nadal nie nawidzi brzuszka, ale położony przez chwile mocno trzyma główkę, nawet podpiera się na przedramieniu i klata uniesiona- mówię Wam -wyłam jak bóbr :-D ze wzruszenia....
W niedzielę też byliśmy w małym zoo, starym, nie ma za wiele zwierząt, ale dla C w sam raz!!!!!
Normalnie mamie łezka się kręciła!!!!!

A tak to napiszę jeszcze że wywołaliśmy zaległe foty, bo lubimy papierowe, ponad 300 fotek!!!!!!!!!!

No i
Paula - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ!!!!
Miłości i słońca!!!!!!

Dziewczyny, spadam czytać, nie wiem kiedy się odezwę bo C nie śpi!!!!
 
Bo sie wypina :-D


My wczoraj cały dzień spędziliśmy na dworze :-D było fajnie ale moje dziecie w nocy wcale nie spało
od 2 mieliśmy akcje z odsysaniem dundelków z noska gdyż iż zaraziłam Boo i biedak mi sie dusił w nocy
kurcze znów katar :(
ostatnio męczylismy sie 2 tygodnie ...:no:

jest tez inny problem - mam coraz mniej mleczka kochane ...
i te które chciały by obarczyć winą moją dietę mówie ze to nie to !
Problemy zaczely sie jakiś miesiac temu ale wtedy Kajowe granulki mi pomogły...
pomagają nadal ale siń chce wiecej jesc a ja tego wiecej nie mieć ...
i powiem Wam tak ... ja to jeszcze psychicznie jakoś wytrzymuje
mówie sobie że tyle dzieci jedzie na butli i sa szczesliwe
ALE moja tesciowa zrugała mnie z ziemą dziś rano
powiedziała ze to dlatego ze tak schudłam :oo: , ze ogólnie myśle bardziej o sobie niz o dziecku
i skoro mam duze piersi to powinnam miec dużo mleka
a! no i najwazniejsze : Borysek jest chory ponieważ uwaga uwaga : RAZ dostała mleczko z butli przedwczoraj i stracił odporność

ranyyyyy!!!! Wiem ze starego drzewa juz nie wyprostujesz ale boli mnie w serduszku :(
ja chce jak najlepiej dla dziecka a tu Babcia walnie riposte ze samolubna jestem
ehhh

A ja o moim nędznym mleku słyszę codziennie od mojego męża.
Też już ważę mniej niż przed ciążą, ale to wynik nie narzuconej dla mojego widzimisię diety, tylko diety wymuszonej (uczulenie malutkiej). Od półtora miesiąca nie jem nic, co zawiera mleko, zero nabiału, a przy tym nie jestem mięsna, więc naprawdę niewiele jest rzeczy, które mogę jeść. No i waga spada. Przy tym dochodzi zmęczenie i niedospanie - Luizka co 2 godziny budzi się na cyca. I tu mój mąż ma pole do popisu: bo byle g...o jem, więc mleko, to nie mleko, tylko woda i mała musi ciągle być przy cycu, aby się najeść. I na okrągło tylko gadanie: zacznij jeść mięso, jedz normalnie, nic dziwnego, że krew z nosa ci leci, bo nie jesz. A dureń nie pomyśli, że ja potrzebuję po prostu odpocząć, chciałabym, aby się wreszcie uczciwie córą zajął. Rany, skąd ci ludzie się biorą????:crazy:
 
Ja również mam mniej mleka wydaje mi się że to taki mały kryzys (kryzys 3 miesiąca) i szczególnie się tym nie przejmuje - daje małej dwa cycki (zamiast jednej wcześniej) i przystawiam ją częściej - staram się myśleć pozytywnie bo wiem że jak będę się martwic to sobie nie pomogę....wiem że to trudne i deprymujące ale trzeba próbować.

Mój M. na szczęście podchodzi do tego w sposób który bardzo mi się podoba - jeśli małej nie wystarcza mleko może czas pomyśle o sztucznym.... - możliwe że wcześniej czy później tak to skończy -- ja też na ostrej diecie i zaczyna mnie to trochę już męczyć, włosy wypadają mi garściami, skóra mi się pogorszyła, jestem przemęczona ... zobaczymy chciałabym dociągnąć do momentu rozszerzania diety.

A tak na marginesie to na waszym miejscu najpewniej bym powiedziała co myślę o takich komentarzach... trzeba być pozbawionym empatii żeby tak mówić młodej matce.... pamiętam jak moja teściówka kiedy Gabi miała 3 miechy powiedziała mi że kiepsko się nią zajmuje i byłoby lepiej dla dziecka gdyby to ona się nim zajmowała (mieszkają ponad 300 km od nas) i my możemy dojeżdżać w weekendy - mało jej nie zjadłam.
 
Witam sie poniedziałkowo!!!

A my juz po weekendzie ale super było,pogoda dopisała, szkoda ze juz po

Zuzia zachowywała sie bez zarzutu, spała tez dobrze( w swoim łózeczku turystycznym- fajna rzecz)
No i opaliła sobie buziola, a tak pilnowałam zeby do slonca była odwrocona.:no:

Zaliczylismy rowniez park dinozaurów w Rogowie ,polecam bardzo ale z ciut starszymi dziecmi, ktore pozniej nie chca z tamtad wychodzic:no:

A do nadrobienia 15 stron:szok: Nie macie co robic dziołchy?:-D
 
Dzień dobry!!
:)
Kacha, Adaś tak samo jak Oliś się zachowywał wczoraj wieczorem ;/ na szczęście krótko to trwało :) Trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli... :)

Asiowo tulam mocno!! Agatka niedługo zacznie spać pięknie, Paulinka dłużej, a problemy... Dacie radę!! :)

Dorciaa nie będziemy jechać w maju na weekend nad morze, a tak się napaliłam ;(
Slawek ma wolny weekend tylko ten (długi) i następny (chrzest) ;(
I pupa :( W czerwcu też nie pojedziemy, bo sesja i obrona, w lipcu na początku odrona i pupa ;(\
W lipcu Sławek nie będzie miał wolnego, bo już urlopy wypisane ;/ więc dopiero w sierpniu ;( noooo!! A i tak pewnie coś wyjdzie, że nam to nie wyjdzie ;(


A my w sobotę pojechaliśmy do kuzynki na grilla ;D i szlag trafił moją dietę ;/ nie jadłam, ale piwsko wypiłam ;/;p
Wróciliśmy do domku o 12, zobaczyliśmy, ze Adaś śpi, mamę wyprosiliśmy i poszliśmy na tany tany ;D

Haha Dziewczyny mówię Wam! Bosko było ;D parkiet nasz był :D wytańczyliśmy się za ten cały rok ;D
Sławek mój dostał od jakiejś baby po buźce hihihi
A było tak: babka tanczyła z moim kuzynem i kuzyn mówi:'to jest mojej kuzynki mąż i...' i nie zdążył nic powiedzieć, bo Sławek dał mi buziaka, a ta jak to zobaczyła rzuciła się na niego z pięściami i krzyczała 'ty łajdaku ty masz żonę' hahaha :D szok, mówię Wam szok ;D;D;D
Nooo ;)
A mnie podrywali panowie :D ale to humor poprawia!! Mówię Wam :D
Przez to wyjście wczoraj byliśmy nie do życia :)
Spaliśmy do 13 ;/ i się nie wyspaliśmy! I dziś dalej spać mi się chce :(

U nas pogoda póki co ładna, póki co, bo zapowiadali opady deszcze i burze ;/ a ja się ich boję :(
Ruszam więc do sklepu i urzędu skarbowego ;)

Miłego dnia Wam życzę!! :):*

-----------------
Właśnie S. zadzwonił, chcą go wysłać znów na tydzień na szkolenie w góry ;/ pierdziele, nie puszczam go ;(
 
emilcia zazdroszcze oja jak ja zadroszcze tych tańców i imorezy :D Suuper! Mój Kot marudzi, że tez by fajnie było tylko we dwoje gdzieś skoczyć ale Tami cycolina jest :D Mówie żeby sobie gdzies poszedł z kolegami, no ale cóż juz dawno doszliśmy do wniosku, że najlepiej bawimy sie gdzy jesyeśmy razem, inaczej impreza to nie impreza ;/
czechow, roxeen, evi ja tez miałam jazdy z mlekiem przy Eryczku, i kto - moja własna matka mi wmawiałaże za mało mam pokarmu, no tak mnie dołowała że ryczałam po nocach przez nia i wiecznie się z myslami biłam czy sztucznego nie wprowadzać- szybko jednak musiałam wracac do pracy więc temat sam sie rozwiązał. Z Tami jest inaczej, nikt juz mi się za bardzo nie wtraca, (oprócz Kota, co chce ze mna zabalowac^^) ale za to mam w jednej piersi o połowę mniej pokarmu ! I się boję że cycki potem będę miała nierówne :szok::-D Ściągałam tylko raz jak dostałam zastrzyk i Pani doktor z pogotowia dopiero po godzinie zadzwoniła powiedzieć że karmić nie mogę :crazy: I tu pojawił się kolejny problem- Tami za nic nie chce butli, ani z herbatką ani z mlekiem, nawet smoczka nie chce, nic a nic oprócz cyca do tej mordki mojej kochanej nie włazi ;/
Także dziewczyny, nie przejmujcie się- róbcie co w waszej mocy a reszcie po prostu powiedzcie żeby się nie wtryniali! a jak koniecznie chcą pomóc- to powiedzcie im jak!
czechow morderstwo w oczach to mało, mam nadzieje że jej powiedziałaś co myślisz!

Asiowo trzymam kciuki żeby się poukładało!
klara gratulacje dla Twojej dzielnej Kruszyny:D
Dormark powrotu do zdrowia życzę! Ja mam jeszcze 3 dni antybiotyku, a dopiero od wczoraj normalnie oddycham, aż się boje co wyszło na rtg:zawstydzona/y: w środę wizyta kontrolna.
agagsm dlatego my chrzcimy dopiero w czerwcu :p no i żeby jeszcze z urodzinami Eryczka połączyć, bo nie bedę rodziny dwa razy ciągać:p
 
Poproszę o streszczenie ostatnich dwóch tygodni.

Małżonek był na chorobowym i jakoś nie chciało mi się wchodzić do netu. Spędzaliśmy miło czas rodzinnie.
Gorszy był drugi tydzień bo miała jelitówkę. Mały na szczęście to wytrzymał.
A i od dwóch tygodni zjada oba cycusie na raz, aż żal będzie przechodzić na butlę.
 
a te się czepiły mojej pupki no :-D:-D:-D
duża jest możecie się podzielić:-):-):-)

my dzisiaj na 17 ortopeda to ja proszę o kciuki bo się boję nie wiem czego:baffled:

a teraz mi tu młoda gazuje nieźle:-p:rofl2:
mam nadzieję że jej przejdzie do ortopedy bo faceta zadusi;-)

u nas trzecia noc ciężka marudzi i się budzi biedna moja:-(

no nic dziecię mnie wzywa bo jej się nudzi:sorry2:
 
reklama
Dorciaa, na pewno chrzest bedzie udany. Dzony to rozgraniety facet.

Aga, Ty zamiast apapu dla siebie zaopatrz sie w szyszki dla rodzinki. Najlepsze zyczenia dla meza.

E_milcia
, a moze ten Slawek ma sobowtora? Ja bym sie zainteresowala.

Morka, kup winiety i winety. Badz oryginalna. :-D

Agbar, jak efekty prania?

Roxeen, przeciez to moze byc kryzys trzeciego miesiaca. Tesciowej szyszunia. Mlodej matki nie powinno sie stresowac.
 
Ostatnia edycja:
Do góry