Witamy się z powrotem
Byliśmy w sklepie i nieźle się wkurzyłam, bo kurcze mleko mieli za 19,99 zł (NAN), w rossmanie za 20,59 zł i polazłam kupić za 19,99 zł i kuźwa było za 23,95 zł!! I teraz muszę iść do rossmana, a że to daleko, a pogoda taka, że już grzmoty słychać i jak mam iść?!?
Po drodze do sklepu zahaczyłam o mamę, zabraliśmy ją z pracy i ta moja mama sokole oko znalazła telefon komórkowy! Zadzwoniłam do TATA TATA z tego telefonu, powiedziałam gdzie można odebrać itd i przyjechali tata z synkiem i rozmowa wyglądała tak: 'proszę twój telefon, następnym razem bardziej pilnuj, bo znajdzie ktoś kto nie odda i będzie ci przykro' powiedziałam ja, a ojciec chlopca do mnie z pretensjami 'proszę nie wychowywać mojego syna! do widzenia'!! Ani dziękuję ani nic ;/ i kurde bądź dobry dla ludzi ;/