reklama
P
Pustiszi
Gość
a może już sobie kiedyś wydzierałyśmy hehe kto wie ja kurde trudno mi ustalić termin kiedy będe buszowała
Naprawde liście działają na piersi? ja myślałam że na głowe tzn. jak boli bardzo ale nie próbowałam. Ale mi cycki nie drgneły za o dziewczyny sutki! gdzie są sutki jak mi sutek stanie to cud (przepraszam za bezpośredniość) ale ja mam stożki, dziobaki, piramidy takie no takie nie sutki. Przerażona do chłopa lece a ona a ty co w ciązy jesteś ? pogadałam .... heh a to mój na szybkiego dzisiejszy połów ciut większe bo dwie na 62 a jedna na 68 ale nie mogłam się oprzeć
Naprawde liście działają na piersi? ja myślałam że na głowe tzn. jak boli bardzo ale nie próbowałam. Ale mi cycki nie drgneły za o dziewczyny sutki! gdzie są sutki jak mi sutek stanie to cud (przepraszam za bezpośredniość) ale ja mam stożki, dziobaki, piramidy takie no takie nie sutki. Przerażona do chłopa lece a ona a ty co w ciązy jesteś ? pogadałam .... heh a to mój na szybkiego dzisiejszy połów ciut większe bo dwie na 62 a jedna na 68 ale nie mogłam się oprzeć
Załączniki
Anisen
kochamy Cię mocno
Kapusta sie przydala ale dopiero po jakiś 2 tygodniach od powrotu do domu
do szpitala weźcie sobie jakieś przegryzki typu herbatniki i mała buteleczkę wody mineralnej takiej z ustnikiem butelki nie wywalajcie po wypiciu, będzie do zrobienia np tantum Rosa do podmywania
Ubrania dla siebie i dla dziecka do wyjścia zapakujcie w osobną torbę i postawcie w miejscu w którym mąż znajdzie latwo niech przywiezie na wypis ( bo przecież nie będziecie same wracać ze szpitala )
A do szpitala dobrze wziąć mp4 z ulubioną muzyką np i słuchawki.
Za to jedzenia mrożonego nie miałam ani za pierwszym razem ani za drugim. Mąz miał kilka dni wolnego jak wrociliśmy ze szpitala i on dużo pomagał. A ja w obu przypadkach na początku jadłam głównie ryż, gotowanego indyka z mrchewką bo oboje byli alergiczni
do szpitala weźcie sobie jakieś przegryzki typu herbatniki i mała buteleczkę wody mineralnej takiej z ustnikiem butelki nie wywalajcie po wypiciu, będzie do zrobienia np tantum Rosa do podmywania
Ubrania dla siebie i dla dziecka do wyjścia zapakujcie w osobną torbę i postawcie w miejscu w którym mąż znajdzie latwo niech przywiezie na wypis ( bo przecież nie będziecie same wracać ze szpitala )
A do szpitala dobrze wziąć mp4 z ulubioną muzyką np i słuchawki.
Za to jedzenia mrożonego nie miałam ani za pierwszym razem ani za drugim. Mąz miał kilka dni wolnego jak wrociliśmy ze szpitala i on dużo pomagał. A ja w obu przypadkach na początku jadłam głównie ryż, gotowanego indyka z mrchewką bo oboje byli alergiczni
Zgadzam sie z anisen cos do przegryzienia i woda z dziubkiem bardzo wygodna , wezme napewno 2 butelki wody jedna na poród druga na pozniej wrazie jak bym znowu rodzila na noc ;( z lucja pojechalam na 20 na porodówke do 00:24 do porodu wypilam cala a sniadanie i kawa byly dopiero o 10 rano ;(
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Zgadzam sie z anisen cos do przegryzienia i woda z dziubkiem bardzo wygodna , wezme napewno 2 butelki wody jedna na poród druga na pozniej wrazie jak bym znowu rodzila na noc ;( z lucja pojechalam na 20 na porodówke do 00:24 do porodu wypilam cala a sniadanie i kawa byly dopiero o 10 rano ;(
Miałam dokładnie to samo... o 21 na porodówkę i o 1.50 w nocy urodziłam... na szczęście właśnie miałam wodę (dużą) i dlatego napisałam o tym na liście wyprawkowej...
Pustiszi ŚLICZNE! Ah... mnie cała przyjemność zakupów omija jak będę miała synka drugiego...
Diablica super rada z tymi obiadami...przydatne... ja męża ganiałam - bo super gotuję... ale i tak żałowałam że nie mam czegoś gotowego... a teraz dla syna będę musiała naszykować...
Ostatnia edycja:
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Nie śpiesz się... czasem lepiej poczekać z zakupami... ja robiłam je dopiero koło 30 tygodnia... a i teraz nie zamierzam szaleć... Ja się jednak boje robić przed wcześnie zakupy i tu nie chodzi o przesąd... ale wyobrażam sobie jak się później kobieta czuję kiedy straci dziecko a w domu peło po nim rzeczy...
reklama
diablica3010
mama na cały etat
ja na trzeci dzien w szpitalu miałam cyce takie nabrzmiałe że mało nie eksplodowały i juz do szpitala mąż mi kupował kapuche...zostawiłam potem babkom na oddziale tym co zostawały...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 61
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: