reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe zakupoholiczki - hity i kity styczniówek

Blue ja właśnie bardzo chce karmić piersią i Julię tez chciałam ale na wszelki wypadek wole sobie naszykowac cos zeby dziecko nie cierpialo bo mnie nie leci a szpital sępi mleka :(

marika w moim szpitalu jak matka ma problemy z karmieniem to odrazu jest wyrodną matka co napewno boi sie ze będzie miała flaki zamiast piersi i celowo nie chce karmić !!!! Mnie nikt nie wierzył ze nie mam pokarmu dopóki nie przyszła jakoś doktor od dzieci i sama mi próbowała odciągac strzykawka zeby udowodnić mi ze nie staram sie za specjalnie no i niestety meczyla mnie chyba z 45min co 3 lub 4 godziny na 5 takich jej prób poleciało mi zaledwie kilka kropel i to tylko z jednej piersi wtedy dopiero w karcie wpisała mi karmienie pól na pól czyli dopiero jak Julia darla sie na cały szpital bo nic nie leci pielęgniarka z łaska mleko przyniosła zeby moje dziecko sie ucieszyło a po takiej godzinie płaczu jak sie dopadła do tego mleka to zaraz zwróciła i od nowa płacz . Dopiero kiedy kobieta obok zrobiła mojej mleko i Julia na czas dostała butle przespalysmy prawie cała noc takie byliśmy padnieta obie na drugi dzien z samego rana Robert przywiózł mi mleko i miałam spokój :)
 
reklama
U nas był ordynator od pediatri to na obchodzie obduszał piersi :wściekła/y:, a jak któraś nie umała karmić to ja wyzywały pielęgniary co robiła przez 9 miesiecy....
To był mój 2 dzidziuś więc szło mi ok i ile mogłam to pomagałam dziewczynom z pokoju, ale ogólnie w większości szpitali nauka karmienia to totalna bajka i porażka....:no:
 
No ja mimo że bardzo chcę karmić piersią to bardzo się boję jak to będzie z tymi moimi brodawkami????:-(
żeby nie daj Boże dziecko nie cierpiało (czytaj nie głodowało)... z drugiej strony słyszy się przegięcia w drugą stronę - mama stara się walczyć z laktacją a pielęgniarki glukozę albo mleko dadzą żeby mieć święty spokój a potem się dziwić że dziecko przy cycu nie chce ciągnąć:szok:
 
dla mnie to jest chore co sie dzieje w tych szpitalach, albo nie dokarmiaja, albo dokarmiaja za duzo. Im wiecznie zle. Tyle sie mowi o tych depresjach poporodowych a to wszystko wlasnie przez te ich traktowanie. Ja nie wiem skad bralam tych sil zyciowych bo duzo tam chorych rzeczy widzialam i slyszalam. Chyba dzieckko dalo mi jakies nadprzyrodzone moce :)
 
pytanko mam, a nawet dwa:
- czy przy wyjściu ze szpitala, dziecię ma mieć już buzie smarowaną krem na zimę? bo jakoś cholera, nie mam tego ujętego w zakupach...
- i czy szalik mieć musi????
 
Ja nie ogarniam ja ze nie tlumacza nie pokazuja jak dziecko karmic piersia o mleko sie wyklocac trzeba ??? A skad ja mam wiedziec czy bede miala pokarm ??? O co kaman ?? Jezusicku !!!
 
jak tak czytam to u mnie nie jest tak źle... babeczka z neonatologii pokazywała mi jak przystawić małego, jak chciałam to dokarmiały i to strzykawką żeby nie zaburzyć odruchu ssania małego. naprawdę nie mogę narzekać na opiekę, bo się interesowały. nie usłyszałam żadnego sprzeciwu gdy chciałam dokarmić małego, jak prosiłam to same zabierały i karmiły.

Inomama ja niczym nie będę smarować na wyjście ale za to przykryję buźkę pieluszką tetrową, żeby uchronić trochę. a szalik.... hmmm ja chyba nie będę zakładać
 
Inomama jesli będzie mróz to trzeba malcowi buziaka wysmartować. Ale co sie okazuje najlepiej nie kremem bo ten zawiera w sobie wodę tylko np Diprobase mascią bo to nie nawilza i dziecku nie popękają naczynka na buzi. A z szalikiem to zależy w co będzie ubrane. Ja mam np kombinezon wysoki na szyjce i nie muszę, do tego mam specjalny kocyk do fotelika który zapina sie . Jak wychodziłam z Kingą ze szpitala to było chyba z -15 i połozna kazała okryć w drodze do samochodu dziecko pieluszką ( zaslonić mu buziaka robiąc cos w rodzaju namiotu )
Pustiszi pierwsze : nastawienie! mysleć musi sie udać, będę miała pokarm, potrafie itp ;) Drugie jak dziecko je to słychać jak połyka mleczko. Nie da sie tego pomylić ;) a poza tym jakby nie leciało ( a ja tak miałam w pierwszych 2 dobach, ze prawie nie leciało) to dziecko sie niecierpliwi, zlosci itp też widać. Można trochę piersi wtedy spróbować ponaciskać i jesli ani kropelka sie nie pojawi to moze okazać się ze nie ma. Ale wcale to nie znaczy ze to koniec karmienia i nie będzie. Ja stymulowałam cyce laktatorem jak Kinga nie próbowała ciągnąć i sie udalo, była tylko na cycu :))
 
Wlasnie dlatego jestem zszokowana tym co czytam ze bywaja takie zolzy na oddzialach mam nadzieje ze nie wszedzie ... Bo ja problemu nie mam w glowie mam ze dam rade ale to tylko glowa i nie bardzo zyczylabym sobie docinek co robilam 9 miesiecy ale z drugiej strony dobrze ze nie wszystko roZumiem :):)
 
reklama
kurcze to jawidzę, że u mnie w szpitalu nie jest tak zle...bo natawienie jest główie na karmienie piersią, ale kobiety przychodza, uczą, pomagają....a jak nie idzie to dokarmiają....ale zobaczymy:)


Ja wczoraj dostałam koszule ciązową , wiec juz zakonczylam swoją wyprawke do szpitala...:)

No a dzisiaj zamawiamy wózek....w piątek będzie:):):)

plusblue.jpg

do tego w gratisie będzie torba I śpiworek do spacerówki:
gratisy1.jpg



No I zamawiamy tez baze family fix...bo z tego co wyczytałam to ona jest tez na ten wiekszy fotelik? nie myle się?

juz nie mogę sę doczekać wózka:):):)):):)
 

Załączniki

  • plusblue.jpg
    plusblue.jpg
    47,6 KB · Wyświetleń: 80
  • gratisy1.jpg
    gratisy1.jpg
    17,2 KB · Wyświetleń: 75
Do góry