Styczniowe zakupoholiczki - hity i kity styczniówek

[Blanka87]

No fakt gruszka to porażka
Ja oglądałam dzis na Allegro kombinezony Jest kilka co mi sie podoba , lecz poczekam jeszcze troszke aby miec jakąś orientacje co do rozmiaru . Jak bobas bedzie gabarytów pierwszego potomka to 62 bedzie raczej na bardzo krótko :0 No ale znow 68 to przeciez juz sporo . niewiem sama , a przeciez kombinezon musi byc luzniejszy

 

[justynaj]

U mnie kupowanie w H& Mie skonczylo sie jak po zdjeciu malej jeansow zauwazylam, ze cale jej nozki sa niebieskie od farby...
nie wiem, moze dlatego,ze na rynek weszlo u nas duzo o wiele lepszych firm to ciuchy z H&M maja juz miano obciachu i potem nie idzie ich nigdzie sprzedac. Takze ja kupuje ciuchy dobrych firm, ktore normalnie sa bardzo drogie,ale jestem pozapisywana do klubow, gdzie wysylaja mi maile o przecenach i czasem cos mozna naprawde za pol ceny kupic, albo z duza obnizka. Albo tez juz wole uzywane ale dobrych firm niz HMowski szajs;-)

 

[vinga89]

szczerze to mi szkoda kasy na kupowanie ciuchów w drogich sklepach. ja małego ubieram w lumpeksach, wybieram same oryginalne rzeczy, w super stanie. w jakimś poradniku dla ciężarnych czytałam, że zalecane jest kupowanie używanych ciuszków bo są wypłukane z pestycydów, nowe są nimi nasączone a h&m i obciach? pierwsze słyszę

 

[justynaj]

Vinga moze w Polsce to jest hit,ale za granica juz nie i to nie ja wymyslilam to. Po prostu jak zaczelam sprzedawac ciuchy po malej to mialam troche ciuchow z hmu i mialam tez drozszych firm.wiec z hmu nic nie sprzedalam,a reszta poszla jak swieze buleczki. To samo miala moja kolezanka.I to jest przyklad tego,ze co w jednym kraju jest kitem w innym moze byc hitem:-)

 

[vinga89]

a bo ty za granicą mieszkasz, no tak ja nie miałam, żadnego przykrego incydentu z tymi ciuszkami więc je chwalę sobie. za to te sieciówki typu smyk, 5-10-15 czy pepco to jest porażka. sama nic z nich nie kupiłam ale dostałam... masakra jakaś te ubranka. zawsze nową rzecz piorę, zanim na małego włożę i już po tym pierwszym praniu ubrania do niczego się nie nadawały...

 

[anbas]

Justynaj ja tez za granica mieszkam i tak jak mowilam wczesniej H&M jest jak najbardziej ok. Wiec nie mow ze za granica to H&M to szjas...A markowych sklepow tutaj tez nie barkuje. Okreslenie czegos mianem szajsu bo uzywane sie sprzedaje gorzej niz markowe...hmmm To wszystko zalezy od zasobnosci portfela. Jasne ze mozna niemowlakowi kupic polowki z lacosta albo dzinsy levisa ale czy chodzi o to zeby dziecko bylo "wyszykowane i paradne" tylko dlatego ze rodzicom sie podoba? Czy zeby mialo wygodne ciuchy i czulo sie komfortowo?
Poza tym jestem rownez zdania ze w ciuszki dla niemowlakow chyba nie ma co ladowac kasy bo i tak sa uzywane baaaardzo krociutko. Chyba lepiej kupic cos drozszego kiedy mlode bedzie juz moglo troche "pochodzic" w ubraniu

 

[Blanka87]

Ja tam też bardzo lubie rzeczy z H&M Syna od urodzenia ubieram w ciuchy H&M, Next, George, itp Zawsze zamawiam na allegro i bardzo sobie chwale te marki . Teraz tez bede zamawiac takie ubranka .
pepco to maja ciuchy jednorazowe , wiekszosc po praniu sie tak rozciaga ze mozna od razu wyrzucic.

 

[justynaj]

Anbas ale mieszkamy w roznych krajach.
a ja uwazam,ze ciuchy to jest rzecz wazna juz od malego. I tak samo jak ja wole miec mniej ciuchow ale porzadnych marek, tak samo kupuje dzieciom.
po prostu lubie dzieci i siebie dobrze ubierac. Moze dlatego,ze w dziecinstwie mialam kupowane tysiace ciuchow ale jakosci sredniej, tak teraz stawiam na jakosc a nie na ilosc.
Nie mowie, ze ciuchy hmu sa brzydkie,ale uwazam,ze nie sa najlepszej jakosci i u nas naprawde wychodza juz z mody. I to nie jest tylko moje zdanie ale wielu innych kolezanek,ktore tutaj mieszkaja.to tak jakby w Polse ubrac ciuchy z tesco prawie.
ale widzisz np. Meble z ikei tez tubylcy traktuja jak szajs, a ja np. Pokoiki dzieciece mam urzadzone z Ikei i jestem bardzo zadowolona.
takze to wszystko to kwestia gustu, i mysle,ze nie warto ani niczego probowac komus wmawiac,ani namawiac na cos innego niz lubi:-)

 

[vinga89]

justyna, a skąd jesteś?

 

[Anisen]

z pepco miałam tylko dobre np te na licencji disney'a , najkoszmarniejsze bodziaki zwykła bawełna które po pierwszym praniu albo sie kurczyły albo rozciągały albo o zgrozo napki przebijały cieńki jak wata materiał i sie odrywały. Nie polecam.
Za to Kinga ma np piżamkę od 1,5 roku , prana częto wygląda jak nowa, disney.
Ja kupuje w takiej hurtowni odzieżowej , od czsu do czasu jakąs firmówkę. potem mi nie szkoda jak dziecko zaplami coś marchewką albo sokiem z porzeczek