reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe terminy

o kurcze :baffled::baffled: anik - mam nadzieje, że nie bierzesz do siebie tych słów! i że się tym nie przejmujesz - pomimo tego, że może to być nie miłe - starość nie radość, stare poglądy również :tak:;-)
 
reklama
Anik tylko nic się nie przejmuj takie gadanie..najważniejsze że jesteście szczęśliwi i chcecie z całego serduszka tego maluszka, a gadaniem babć nie ma co się przejmować.Choć faktycznie usłyszeć coś takiego na pewno nie jest przyjemne! :baffled:
U mnie było trochę odwrotnie...bo to że jesteśmy ponad dwa lata po ślubie to już był powód do gadania że nie możemy mieć dzieci..nikt nie patrzył an to ze chcemy dom wyremontować..i jakoś w pracy poukładać wszystko...tylko gadali głupio za plecami!
 
ja to mam w głębokim poważaniu wszelkiego typu gadanie.
nic mnie nie rusza, bo inaczej byłabym już siwa :baffled:
we wrześniu mieliśmy 8 rocznicę ślubu.
do tego ja mam - olaboga - 33 lata !!!
ślub mamy tylko cywilny.
ja przez 6 lat pracowałam na wyjazdach - dużo w biurze w Warszawie, ale też miałam półroczne ciągi na budowach w różnych częsciach Polski.
Kochane - mówię Wam - poluzować warkoczyki i nie słuchać.

w sumie do mnie bezpośrednio uwagi docierały niezwykle rzadko - pewnie dlatego, że asertywność mam 10, więc riposta mogłaby być szybka i celna ;-)
 
Grunt to się nie przejmować gadaniem innych. Ja mam od 30 sierpnia 34 lata i tez nasłuchałam sie gadek o dziecku, dlaczego jeszcze nie mam...itp. Prawda jest taka, że jestem po rozwodzie bo pierwszy mąż powiedział mi po 3 latach małżeństwa, że nie chce dzieci. Teraz mam super (drugiego) męża od przeszło roku i jak wiadomo będziemy rodzicami. W życiu różnie się układa, nikogo nie można oceniać........a zresztą najwięcej gadają zawsze Ci którzy maja najwięcej na sumieniu. Ja pewnie jak bym nie spotkała R. i nie wyszła drugi raz za maż, to pewnie zrobiłabym sobie z kimś dziecko i sama je wychowywała.
A co niech mają o czym gadać!!!!
 
Anik ty sie nie przejmuj, ja o swoim Janku też słyszałam że benkart. A prym w gadaniu wiodła babka, która ślub po kryjomu brała z wielkim brzuchem, a jej 2 córka nijak do taty nie podobna, za to do sasiada niesamowicie :baffled:.

Moja sasiadka robi slub i chrzciny w jednym :-). I słodko :-). Wg mnie co komu pasuje, a miejsce nosa jest na twarzy a nie w d**** u innych (tak mawiała jedna bardzo fajna staruszka :-) ).

A tak wogóle to mam synka rocznicowego i 2 też takiego będę miała :-).
 
my mielismy sie pobrac w maju tego roku,po pozwoleniu na slub mam 3 miesiacy i niestety sie nie wyrobilismy,w maju wyskoczyly 2 kreseczki i dalismy sobie spokoj o przyszlego roku. o dzidzie staralismy sie 4 miesiace.
 
Wrrrrrr...mnie też wkurza głupie gadanie "przyjaznych" nam osób..ale staram się mieć wylane na wszystko co dochodzi do moich uszu a nie powinno:-pMy z tatuśkim też nie mamy ślubu no i co - nie powiesze się z tego powodu! A jakbym miała czekać z decyzją o dziecku do tego cudownego dnia to niedoczekałabym się nigdy..(tak z autopsji wiem) a tak to po ptakach..:-p:-D

tt2004553fltt.gif

dev010prs__.png
 
Macie rację dziewczyny nie ma się co przejmować, tylko że czasem człowiek wie że nie powienien sie przejmowac a i tak soboe do serca weźmie to co usłyszy na swój temat.
No ale nic zdrowie dzidzi jest teraz najwazniejsze i nie ma się co narażac na stresy ;-)
Przestałam odwiedzać babkę od czasu jak mi wystrzeliła z tym bękartem i poprosiłam wszystkich żeby mi nikt nie przekazywał żadnych rzeczy które babka opowiada na mój temat :-p i jestem nieco zdrowsza :tak:

kurcze ale pogoda - ciągle leje, nic się nie chce, przytuliłabym się do podusi :-)
a tu nie trza sie do roboty zabierać.
 
reklama
witam :-) Ja mam termin na 23 stycznia zobaczymy jak to bedzie ;] ale ciesze się że jest nas aż tyle :-) Zastanawiam sie tylko czy bedzie wiecej dziewczynek czy chłopców? Ja bede miec dziewczynke :-D Czyli tak jak sobie wymarzyłam :) Pozdrawiam wszystkie styczniowki :-);-)
 
Do góry