reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2023

U mnie dziś 10+4 i przez weekend miałam spadek formy ale to przez pogardę bo w Niemczech raz deszcz, raz słońce 😀 ogólnie trzymam się dalej bez objawów jedynie co to czyje ze mam ciężkie piersi 🤣 tak czytam ile wy już badań mieliście zrobionych a ja na ostatniej wizycie miałam dopiero mocz i badanie krwi pierwszy raz i czekam na wyniki 😀
 
reklama
Kupujecie adapter ciążowy? 🙂
A co to? I jak się stosuje?
Tak bynajmniej ja, kreci mi się w głowie od rana,pobolewa. Na spanie tez bierze mimo ze rano padalo a teraz świeci i ladna pogoda. I ciągle jadłabym słodkie nie wiem moze cukier skacze 🙄
Ja od wczoraj wieczorem mam jakiś zły czas. Cały czas czuję się jakaś słaba, niby głową mnie nie boli, ale jest jakaś ciężka. No i zgaga mi się pojawiła w sumie znikąd.
Ja w poprzedniej ciąży jezdzilam z adapterem odkąd brzuch był widoczny, teraz też mam taki zamiar :)

Ja mam jutro wizytę, mam nadzieję, że wszystko okej, bo na poprzedniej był jeszcze sam pęcherzyk
Trzymam kciuki. Ja mam wizytę w środę po 16 i już się denerwuję czy będzie w porządku. W 7+3 było wszystko ok, różnica tylko jednego dnia między om i usg, serduszko biło. Teraz w środę będzie 9+6. Ciekawa jestem też czy mąż będzie mógł wejść zobaczyć USG. Czy wasi mężowie byli z wami na USG na NFZ czy nie wpuszczają ich?
 
A co to? I jak się stosuje?

Ja od wczoraj wieczorem mam jakiś zły czas. Cały czas czuję się jakaś słaba, niby głową mnie nie boli, ale jest jakaś ciężka. No i zgaga mi się pojawiła w sumie znikąd.

Trzymam kciuki. Ja mam wizytę w środę po 16 i już się denerwuję czy będzie w porządku. W 7+3 było wszystko ok, różnica tylko jednego dnia między om i usg, serduszko biło. Teraz w środę będzie 9+6. Ciekawa jestem też czy mąż będzie mógł wejść zobaczyć USG. Czy wasi mężowie byli z wami na USG na NFZ czy nie wpuszczają ich?
Niestety na NFZ chodzę i mój nie mógł być przy USG. W szpitalu też go wyprosili. Mam cichą nadzieję, że chociaż na prenatalnych będzie mógł wejść ze mną do gabinetu.
 
Hej Dziewczyny,
ja to ciągle się martwię w tej ciąży. W poprzedniej też sie martwiłam, ale teraz to jakis koszmar. Wyliczam ile rzeczy może pójść nie tak. Średnio się czuję, ale zmuszam się do pracy, bo siedząc w domu chyba bym zwariowała. W domu dwulatek, więc wracam z pracy i mam co robić i jakoś leci ten czas. Mam kolejną wizytę teraz w środę, a prenatalne 23.06. Zastanawiałam sie przez chwilę nad nifty, ale chyba sie jednak nie zdecyduje.
Jeszcze w zeszłym tygodniu byłam na wyjeździe z pracy i koleżanka mi opowiadała jak to straciła pierwszą ciążę w 7 miesiącu, bo ni stad ni zowąd zatrzymało sie serduszko. Dramat. Nie przestanę się martwić.
 
A co to? I jak się stosuje?

Ja od wczoraj wieczorem mam jakiś zły czas. Cały czas czuję się jakaś słaba, niby głową mnie nie boli, ale jest jakaś ciężka. No i zgaga mi się pojawiła w sumie znikąd.

Trzymam kciuki. Ja mam wizytę w środę po 16 i już się denerwuję czy będzie w porządku. W 7+3 było wszystko ok, różnica tylko jednego dnia między om i usg, serduszko biło. Teraz w środę będzie 9+6. Ciekawa jestem też czy mąż będzie mógł wejść zobaczyć USG. Czy wasi mężowie byli z wami na USG na NFZ czy nie wpuszczają ich?
Ojj zgaga wczoraj mnie męczyła do nocy,wiec przybijam piatke 😩. Moj wchodzi zd mną na wizyty,jeśli akurat jedziemy razem ale tylko prywatnie. Na nfz nie bylo o tym mowy 😑
 
U mnie dziś 10+4 i przez weekend miałam spadek formy ale to przez pogardę bo w Niemczech raz deszcz, raz słońce 😀 ogólnie trzymam się dalej bez objawów jedynie co to czyje ze mam ciężkie piersi 🤣 tak czytam ile wy już badań mieliście zrobionych a ja na ostatniej wizycie miałam dopiero mocz i badanie krwi pierwszy raz i czekam na wyniki 😀
z jakiego miasta jesteś w DE? ☺️
 
Hej Dziewczyny,
ja to ciągle się martwię w tej ciąży. W poprzedniej też sie martwiłam, ale teraz to jakis koszmar. Wyliczam ile rzeczy może pójść nie tak. Średnio się czuję, ale zmuszam się do pracy, bo siedząc w domu chyba bym zwariowała. W domu dwulatek, więc wracam z pracy i mam co robić i jakoś leci ten czas. Mam kolejną wizytę teraz w środę, a prenatalne 23.06. Zastanawiałam sie przez chwilę nad nifty, ale chyba sie jednak nie zdecyduje.
Jeszcze w zeszłym tygodniu byłam na wyjeździe z pracy i koleżanka mi opowiadała jak to straciła pierwszą ciążę w 7 miesiącu, bo ni stad ni zowąd zatrzymało sie serduszko. Dramat. Nie przestanę się martwić.
Niestety,jest masa rzeczy na które wpływu nie mamy. To taki czas teraz, że każda z nas jest kłębkiem myśli 24/7. Ja gdybym mogła codziennie chodziłabym na usg zobaczyć czy na pewno wszystko jest dobrze ,bo każdy zanik bolu piersi,czy mocniejszy bol podbrzusza to juz alarm w głowie 😵. Pozostaje nam jedynie dbać o siebie i maluszki, czekać na wizyty i mieć nadzieję,że wszystko będzie dobrze i oby tak było. Znam historie,gdzie w 8msc ciazy dziewczyna dowiedziała się również ze dzidzia nie żyje od kilku dni. Ale nie będę wdrażać szczegółów. Gleboko woerze ze u każdej z nas wszystko będzie super ✊.


Z innej beczki.. od 2 dni tak rwa i bola mnie dziasla.. czygalam ze naczynia krwionośne itp wszystko sie rozpulchnia w buzi ale zeby az tak... bylam u stomatolog mam zabezpieczone te do roboty, ale akurat te zeby i dziasla co tak okrutnie rwą sa zdrowe.. nawet nie wiem co w tym temacie mozna zrobić zeby troche ulzyc. Albo co kupic? Plukanke?
 
Kiedyś mój mąż mógł być na usg jak chodziłam na nfz. W poprzedniej ciąży (prywatnie) nie zdążył, jak mógł iść to pojawił się covid. Przy porodzie też nie mógł być 🥺 mam zamiar pytać mojego doktorka na kolejnej wizycie czy może przyjść że mną mąż.
 
Niestety,jest masa rzeczy na które wpływu nie mamy. To taki czas teraz, że każda z nas jest kłębkiem myśli 24/7. Ja gdybym mogła codziennie chodziłabym na usg zobaczyć czy na pewno wszystko jest dobrze ,bo każdy zanik bolu piersi,czy


Z innej beczki.. od 2 dni tak rwa i bola mnie dziasla.. czygalam ze naczynia krwionośne itp wszystko sie rozpulchnia w buzi ale zeby az tak... bylam u stomatolog mam zabezpieczone te do roboty, ale akurat te zeby i dziasla co tak okrutnie rwą sa zdrowe.. nawet nie wiem co w tym temacie mozna zrobić zeby troche ulzyc. Albo co kupic? Plukanke?
Polecam plukac szałwia i kup sobie sachol taki żel.
 
reklama
Do góry