reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2023

Niestety z grupą muszę się pożegnać.Dziękuję za wsparcie i pomoc. Wszystkie wskazówki, którymi się wymieniacie są bardzo cenne i ważne.W 4t5d mój pęcherzyk był pusty. W 7 fasoleczka była widoczna...Jednak nie wykryto czynności serduszka.Ciąża obumarła. Życzę wszystkim zdrowia i trzymam mocno kciuki za każdą z Was!
trzymaj się 😔
 
reklama
Niestety z grupą muszę się pożegnać.Dziękuję za wsparcie i pomoc. Wszystkie wskazówki, którymi się wymieniacie są bardzo cenne i ważne.W 4t5d mój pęcherzyk był pusty. W 7 fasoleczka była widoczna...Jednak nie wykryto czynności serduszka.Ciąża obumarła. Życzę wszystkim zdrowia i trzymam mocno kciuki za każdą z Was!

Trzymaj się . Jeszcze będzie pięknie - zobaczysz.
Teraz nabierasz rozbieg by złapać szczęście
 
Niestety z grupą muszę się pożegnać.Dziękuję za wsparcie i pomoc. Wszystkie wskazówki, którymi się wymieniacie są bardzo cenne i ważne.W 4t5d mój pęcherzyk był pusty. W 7 fasoleczka była widoczna...Jednak nie wykryto czynności serduszka.Ciąża obumarła. Życzę wszystkim zdrowia i trzymam mocno kciuki za każdą z Was!
Kochana nie poddawaj się. W grudniu zaszłam w ciążę, w lutym poroniłam. Serduszko nie biło, puste jajo płodowe... A maju zaszłam znów w ciążę. Będzie dobrze jestem pewna. Teraz wydaje się, że nie da się tego przeżyć ale poradzisz sobie. Trzymam za Ciebie kciuki i ściskam Cię mocno
 
Czy jakoś pilnujesz się bardziej przy maluszku? Ja wiadomo myje ręce po zmianie pieluszki i staram się nie dawać małemu np nic z mojej łyżeczki ale no różnie to wychodzi, ale poza tym jakiś większych środków ostrożności nie stosuje 😅
Szczerze mówiąc nie, zachowuję się dokładnie tak, jak zanim wiedziałam o ciąży
 
Kochana nie poddawaj się. W grudniu zaszłam w ciążę, w lutym poroniłam. Serduszko nie biło, puste jajo płodowe... A maju zaszłam znów w ciążę. Będzie dobrze jestem pewna. Teraz wydaje się, że nie da się tego przeżyć ale poradzisz sobie. Trzymam za Ciebie kciuki i ściskam Cię mocno
Jest ciężko...Mam sporo emocji...ale wierzę,że i do mnie uśmiechnie się szczęście...dziękuję...Mam pytanko odnośnie cyklu...pewnie to indywidualna sprawa, ale czy po poronieniu miałaś normalnie miesiączkę po 28 dniach?
 
Niestety z grupą muszę się pożegnać.Dziękuję za wsparcie i pomoc. Wszystkie wskazówki, którymi się wymieniacie są bardzo cenne i ważne.W 4t5d mój pęcherzyk był pusty. W 7 fasoleczka była widoczna...Jednak nie wykryto czynności serduszka.Ciąża obumarła. Życzę wszystkim zdrowia i trzymam mocno kciuki za każdą z Was!
Łączę się w bólu bo wiem co teraz czujesz bo sama przechodzę przez to samo 😭 właśnie pakuję torbę do szpitala jutro czeka mnie zabieg 😞
 
reklama
Jest ciężko...Mam sporo emocji...ale wierzę,że i do mnie uśmiechnie się szczęście...dziękuję...Mam pytanko odnośnie cyklu...pewnie to indywidualna sprawa, ale czy po poronieniu miałaś normalnie miesiączkę po 28 dniach?
Zabieg mialam 15 lutego, 2 tygodnie krwawiłam po a później cały marzec byłam na antybiotykach bo miałam infekcje. W kwietniu dostałam pierwszego okresu po poronieniu, ale owulacja była wtedy kiedy powinna wiec cykl został w normie. Nie wiem jak teraz będzie u mnie ale wierzę, że się uda i jestem pewna, że u Ciebie także.
Emocje są normalne, daj im pracować, daj sobie czas na przeżycie straty. Masz prawo do smutku, złości i łez. Daj sobie czuć ale postaraj się nie zatrzymywać na tym bólu. Najgorzej jak się o tym nie mówi i tłumi emocje. Sama zajęłam się mężem i rodzicami a później nie umiałam sobie poradzić. Teraz jest lepiej. U Ciebie też będzie, jestem o tym przekonana.
 
Do góry