reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2023

reklama
Wczoraj i dzisiaj rano przywitałam dzień uściskiem z ceramiką łazienkowa. 😂😂😂
Kurcze, a do tej pory w ogóle nie miałam ani wymiotów, ani mdłości. No cóż, to było za piękne, żeby tak było do końca.
 
A ja powiem wam że wczoraj na wizycie się ważyłam i schudłam kilogram ale to pewnie przez te mdłości.
Maluszek ma 25mm, serce 170 na minute więc super. Równo 9 tydzień.
 

Załączniki

  • IMG_20220603_203526.jpg
    IMG_20220603_203526.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 59
Wczoraj i dzisiaj rano przywitałam dzień uściskiem z ceramiką łazienkowa. 😂😂😂
Kurcze, a do tej pory w ogóle nie miałam ani wymiotów, ani mdłości. No cóż, to było za piękne, żeby tak było do końca.
A który tydzień? Ja sama nie wiem, czy się cieszę z braku objawów, czy bardziej mnie to martwi. W pierwszej ciąży na tym etapie miałam juz ogromne mdłości i strasznie wymiotowałam, a teraz mdli mnie tylko trochę jak jestem głodna. Sama nie wiem, jak to interpretować i czy z maluchem wszystko okej, skoro ja nic nie czuję 🤷‍♀️
 
A który tydzień? Ja sama nie wiem, czy się cieszę z braku objawów, czy bardziej mnie to martwi. W pierwszej ciąży na tym etapie miałam juz ogromne mdłości i strasznie wymiotowałam, a teraz mdli mnie tylko trochę jak jestem głodna. Sama nie wiem, jak to interpretować i czy z maluchem wszystko okej, skoro ja nic nie czuję 🤷‍♀️
Miałam podobnie. W pierwszej ciąży już w 7 tygodniu z powodu wymiotów i spadającej wagi trafiłam do szpitala. A teraz właśnie skończyłam 8 tydzień i tylko powiększone i bolące piersi i czasem wydaje mi się że mnie mdli ale też jak coś zjem to jest już ok. Za 2,5 godziny mam wizytę i mam nadzieję że wszystko będzie ok.
 
A który tydzień? Ja sama nie wiem, czy się cieszę z braku objawów, czy bardziej mnie to martwi. W pierwszej ciąży na tym etapie miałam juz ogromne mdłości i strasznie wymiotowałam, a teraz mdli mnie tylko trochę jak jestem głodna. Sama nie wiem, jak to interpretować i czy z maluchem wszystko okej, skoro ja nic nie czuję 🤷‍♀️
U mnie tak samo lekarz mi wtedy powiedział że nic tylko się cieszyć,ze dziecko łaskawe 😐
 
A który tydzień? Ja sama nie wiem, czy się cieszę z braku objawów, czy bardziej mnie to martwi. W pierwszej ciąży na tym etapie miałam juz ogromne mdłości i strasznie wymiotowałam, a teraz mdli mnie tylko trochę jak jestem głodna. Sama nie wiem, jak to interpretować i czy z maluchem wszystko okej, skoro ja nic nie czuję 🤷‍♀️
Dzisiaj jest 7+5. No ja w pierwszej ciąży dzień w dzień budziłam się i wymiotowałam na pusty żołądek. To jakaś masakra była. 🙄
W drugiej było lajtowo, bo tylko od czasu do czasu mi się robiło niedobrze. A teraz już drugi dzień pod rząd mam poranne mdłości i obawiam się, że tak już zostanie.🤷
A tak po za tym męczy mnie okropne zmęczenie od rana do wieczora, ciężko podnieść się z łóżka, żeby cokolwiek zrobić.
 
reklama
Miałam podobnie. W pierwszej ciąży już w 7 tygodniu z powodu wymiotów i spadającej wagi trafiłam do szpitala. A teraz właśnie skończyłam 8 tydzień i tylko powiększone i bolące piersi i czasem wydaje mi się że mnie mdli ale też jak coś zjem to jest już ok. Za 2,5 godziny mam wizytę i mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Trzymamy kciuki i na wieści ✊✊✊
 
Do góry