becia.25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 897
Dziewczyny a u mnie pojawiła się żywa krew (((((
Masakra już myślałam ze tym razem będzie wszystko dobrze i bez takich ekscesów :/
Dzwoniłam do mojej ginekolog, mam się pokazac dzisiaj poza kolejka na wizycie. Przyjmuje po południu w innej przychodni, a jak się krwawienie rozkręci to koniecznie szpital.
Krwawienie jednorazowe przy podcieraniu, później trochę żółtej wydzieliny, ale to była żywa żywa krew. Czekam na męża aż wróci z pracy a będzie dopiero gdzieś o 16, bo nie mam z kim zostawić synka :/ a teraz leżę, Małemu puściłam bajki :/
Nic mnie nie bolało a teraz zaczyna pobolewac podbrzusze, chyba bardziej już z tego stresu trzymajcie za mnie kciuki :/
Masakra już myślałam ze tym razem będzie wszystko dobrze i bez takich ekscesów :/
Dzwoniłam do mojej ginekolog, mam się pokazac dzisiaj poza kolejka na wizycie. Przyjmuje po południu w innej przychodni, a jak się krwawienie rozkręci to koniecznie szpital.
Krwawienie jednorazowe przy podcieraniu, później trochę żółtej wydzieliny, ale to była żywa żywa krew. Czekam na męża aż wróci z pracy a będzie dopiero gdzieś o 16, bo nie mam z kim zostawić synka :/ a teraz leżę, Małemu puściłam bajki :/
Nic mnie nie bolało a teraz zaczyna pobolewac podbrzusze, chyba bardziej już z tego stresu trzymajcie za mnie kciuki :/