reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2023

Jestem trochę przerażona🙈 bo w styczniu miałam ciąże biochemiczną. Powtórzę betę w czwartek aby sprawdzić czy przyrosła. Wizytę mam 30.05 i chyba też już nie będę sprawdzać. Jedynie tsh muszę kontrolować bo mam hashimoto i biorę euthyrox ale dzisiejsze tsh 1,40 bałam się, że będzie znacznie wyższe.
Ja biochemiczna miałam w listopadzie,dlatego teraz odrazu po 48h powtórzyłam wynik i chyba teraz już będzie dobrze
 
reklama
Przepraszam dziewczyny za treść moich wiadomości tak odmiennych od waszych bardzo dobrych. Nie chcę wprowadzać tu zamieszania i grozy, w tak pięknym czaaie dla Was ale wiem też, ze warto dokończyć wątek bo wiele ktorych czytałam nie mialy zakończenia i trudno bylo poukładać swoje wątpliwości. Obiecuje, ze tylko dokończę co u mnie wynikło z calej sytuacji i na tym zakończę a Wy dbajcie o siebie.
Nie masz za co przepraszać 🥺
Bardzo mi przykro, że tak to się potoczyło u Ciebie i czekam z niecierpliwością jak to się dalej potoczy, oby jak najlepiej dla zdrowia. Bo taka też prawda, że ciąża to nie zawsze radosne 9 miesięcy oczekiwania i warto, żebyśmy wiedziały kiedy reagować jak coś się niepokojącego dzieje.
Ściskam Cie mocno ♥️
 
Ze muszą sprawdzić, on nie zaklada cp, tylko torbiel w jajniku
Ja też podczas ostatniej wizyty w szpitalu miałam w lewym jajniku pęcherzyk ale nie komentowała tego lekarka mówiła tylko że z prawego było zapłodnienie.
 

Załączniki

  • IMG_20220517_184031249~2.jpg
    IMG_20220517_184031249~2.jpg
    320,4 KB · Wyświetleń: 92
Ostatnia edycja:
Przepraszam dziewczyny za treść moich wiadomości tak odmiennych od waszych bardzo dobrych. Nie chcę wprowadzać tu zamieszania i grozy, w tak pięknym czaaie dla Was ale wiem też, ze warto dokończyć wątek bo wiele ktorych czytałam nie mialy zakończenia i trudno bylo poukładać swoje wątpliwości. Obiecuje, ze tylko dokończę co u mnie wynikło z calej sytuacji i na tym zakończę a Wy dbajcie o siebie.
Nie masz za co przepraszać. Niestety ciąże różnie się zaczynają i kończą i nie mamy na to wpływu. Ja cieszę się że dzielimy się tu doświadczeniami, dzięki temu możemy czerpać wiedzę od siebie wzajemnie i szybciej reagować w niebezpiecznych sytuacjach.

Wczoraj na wizycie u gina dyskutowaliśmy o niepłodności, progach, cp, pustych jajach itp. Doktor zdziwiony był moją wiedzą, która zdobyłam tylko i wyłącznie dzięki temu forum, bo przeczytałam cały wątek staraczek z tego roku. Nigdy nie podziękowałam za to tamtym dziewczynom, ale dziękuję Tobie za dzielenie się nie najlepszymi wiadomościami, teraz gdyby coś się działo u mnie czy u osób z mojego otoczenia wiem co robić.
Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i wirtualnie przytulam.
 
Dziewczyny a jest tu któraś z was bez objawów ? Wiem Że może panikuje i sama się nakręcam i wiem ze każda ciąża inna ale jednak wolałabym się złe czuć 🤦🏼‍♀️ Myślałam ze przy większej becie będę coś czuła a tu nic… piersi jak byly tak są nic nie boli… mdłości zero jem wszystko… No totalnie inna niż pierwsza … eh… gdyby można było wyłączyć głowę byłoby cudownie
 
Dziewczyny a jest tu któraś z was bez objawów ? Wiem Że może panikuje i sama się nakręcam i wiem ze każda ciąża inna ale jednak wolałabym się złe czuć 🤦🏼‍♀️ Myślałam ze przy większej becie będę coś czuła a tu nic… piersi jak byly tak są nic nie boli… mdłości zero jem wszystko… No totalnie inna niż pierwsza … eh… gdyby można było wyłączyć głowę byłoby cudownie
U mnie ta ciaza też jest totalnie inna od poprzednich i poza bolącymi cyckami po bokach też nie mam żadnych objawów ,w poprzednich mdłości,wymioty, wyczulony węch, zawroty głowy, senność, pryszcze itd.

Dziewczyny widzę że niektóre z was korzystają jednocześnie z lekarza prywatnego i na NFZ. Postanowiłam też tak zrobić aby chociaż na badaniach krwi zaoszczędzić...ale trochę się boje ze znowu będzie mi ktoś ta pałka od USG tam grzebać i badać na fotelu....mam tylozgiecie dość mocne i zawsze jest to ból...i obawa jak tak grzebią....
 
reklama
Dziewczyny a jest tu któraś z was bez objawów ? Wiem Że może panikuje i sama się nakręcam i wiem ze każda ciąża inna ale jednak wolałabym się złe czuć 🤦🏼‍♀️ Myślałam ze przy większej becie będę coś czuła a tu nic… piersi jak byly tak są nic nie boli… mdłości zero jem wszystko… No totalnie inna niż pierwsza … eh… gdyby można było wyłączyć głowę byłoby cudownie
Ja nie miałam do wczoraj a teraz już standard, wszystko śmierdzi i mam taki posmak w ustach ze co chwila muszę coś jeść.
 
Do góry