reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2023

Jestem trochę przerażona🙈 bo w styczniu miałam ciąże biochemiczną. Powtórzę betę w czwartek aby sprawdzić czy przyrosła. Wizytę mam 30.05 i chyba też już nie będę sprawdzać. Jedynie tsh muszę kontrolować bo mam hashimoto i biorę euthyrox ale dzisiejsze tsh 1,40 bałam się, że będzie znacznie wyższe.
Ja biochemiczna miałam w listopadzie,dlatego teraz odrazu po 48h powtórzyłam wynik i chyba teraz już będzie dobrze
 
reklama
Przepraszam dziewczyny za treść moich wiadomości tak odmiennych od waszych bardzo dobrych. Nie chcę wprowadzać tu zamieszania i grozy, w tak pięknym czaaie dla Was ale wiem też, ze warto dokończyć wątek bo wiele ktorych czytałam nie mialy zakończenia i trudno bylo poukładać swoje wątpliwości. Obiecuje, ze tylko dokończę co u mnie wynikło z calej sytuacji i na tym zakończę a Wy dbajcie o siebie.
Nie masz za co przepraszać 🥺
Bardzo mi przykro, że tak to się potoczyło u Ciebie i czekam z niecierpliwością jak to się dalej potoczy, oby jak najlepiej dla zdrowia. Bo taka też prawda, że ciąża to nie zawsze radosne 9 miesięcy oczekiwania i warto, żebyśmy wiedziały kiedy reagować jak coś się niepokojącego dzieje.
Ściskam Cie mocno ♥️
 
Ze muszą sprawdzić, on nie zaklada cp, tylko torbiel w jajniku
Ja też podczas ostatniej wizyty w szpitalu miałam w lewym jajniku pęcherzyk ale nie komentowała tego lekarka mówiła tylko że z prawego było zapłodnienie.
 

Załączniki

  • IMG_20220517_184031249~2.jpg
    IMG_20220517_184031249~2.jpg
    320,4 KB · Wyświetleń: 93
Ostatnia edycja:
Przepraszam dziewczyny za treść moich wiadomości tak odmiennych od waszych bardzo dobrych. Nie chcę wprowadzać tu zamieszania i grozy, w tak pięknym czaaie dla Was ale wiem też, ze warto dokończyć wątek bo wiele ktorych czytałam nie mialy zakończenia i trudno bylo poukładać swoje wątpliwości. Obiecuje, ze tylko dokończę co u mnie wynikło z calej sytuacji i na tym zakończę a Wy dbajcie o siebie.
Nie masz za co przepraszać. Niestety ciąże różnie się zaczynają i kończą i nie mamy na to wpływu. Ja cieszę się że dzielimy się tu doświadczeniami, dzięki temu możemy czerpać wiedzę od siebie wzajemnie i szybciej reagować w niebezpiecznych sytuacjach.

Wczoraj na wizycie u gina dyskutowaliśmy o niepłodności, progach, cp, pustych jajach itp. Doktor zdziwiony był moją wiedzą, która zdobyłam tylko i wyłącznie dzięki temu forum, bo przeczytałam cały wątek staraczek z tego roku. Nigdy nie podziękowałam za to tamtym dziewczynom, ale dziękuję Tobie za dzielenie się nie najlepszymi wiadomościami, teraz gdyby coś się działo u mnie czy u osób z mojego otoczenia wiem co robić.
Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i wirtualnie przytulam.
 
Dziewczyny a jest tu któraś z was bez objawów ? Wiem Że może panikuje i sama się nakręcam i wiem ze każda ciąża inna ale jednak wolałabym się złe czuć 🤦🏼‍♀️ Myślałam ze przy większej becie będę coś czuła a tu nic… piersi jak byly tak są nic nie boli… mdłości zero jem wszystko… No totalnie inna niż pierwsza … eh… gdyby można było wyłączyć głowę byłoby cudownie
 
Dziewczyny a jest tu któraś z was bez objawów ? Wiem Że może panikuje i sama się nakręcam i wiem ze każda ciąża inna ale jednak wolałabym się złe czuć 🤦🏼‍♀️ Myślałam ze przy większej becie będę coś czuła a tu nic… piersi jak byly tak są nic nie boli… mdłości zero jem wszystko… No totalnie inna niż pierwsza … eh… gdyby można było wyłączyć głowę byłoby cudownie
U mnie ta ciaza też jest totalnie inna od poprzednich i poza bolącymi cyckami po bokach też nie mam żadnych objawów ,w poprzednich mdłości,wymioty, wyczulony węch, zawroty głowy, senność, pryszcze itd.

Dziewczyny widzę że niektóre z was korzystają jednocześnie z lekarza prywatnego i na NFZ. Postanowiłam też tak zrobić aby chociaż na badaniach krwi zaoszczędzić...ale trochę się boje ze znowu będzie mi ktoś ta pałka od USG tam grzebać i badać na fotelu....mam tylozgiecie dość mocne i zawsze jest to ból...i obawa jak tak grzebią....
 
reklama
Dziewczyny a jest tu któraś z was bez objawów ? Wiem Że może panikuje i sama się nakręcam i wiem ze każda ciąża inna ale jednak wolałabym się złe czuć 🤦🏼‍♀️ Myślałam ze przy większej becie będę coś czuła a tu nic… piersi jak byly tak są nic nie boli… mdłości zero jem wszystko… No totalnie inna niż pierwsza … eh… gdyby można było wyłączyć głowę byłoby cudownie
Ja nie miałam do wczoraj a teraz już standard, wszystko śmierdzi i mam taki posmak w ustach ze co chwila muszę coś jeść.
 
Do góry