Styczniowe mamy 2023

[guest-1712350520]

Tak tak, pierwsze dzieciątko. Według gin główka jest już bardzo nisko. Mi się nie spieszy, odpoczywam, przez okres ciaży mieliśmy bardzo dużo zmieszania i był to mocno intensywny czas, teraz czuję że mam moment dla siebie, aby odpocząć i się wyciszyć. Jakoś czuję, że poród raczej w lutym będzie. Ustały nawet skurcze przepowiadające, może jeden na dzień się zdarzy, a wcześniej było więcej, dlatego też przemówiłam wizytę o kilka dni, żeby zobaczyć chociaż przybliżoną wagę na usg, wyszło max 3400. Wiem, że granica błędu jest spora, ale mimo wszystko dobrze wiedzieć, że córcia nie jest bardzo duża, u mojej mamy z kolei dzieci się rodziły po terminie 4 - 5 kg i obawiałam się, że u mnie też tak może być. Chociaż nie wiadomo jeszcze ile może się jej urosnąć przez załóżmy 2 tygodnie jeszcze... no ale do 5 na pewno nie dobije

 

[guest-1712350520]

No i jeszcze przyplątała mi się infekcja, całą ciążę było dobrze, to musiało teraz na koniec... dostałam globulki, zobaczymy, czy pomogą, bo mam już dość pieczenia niby się czyta teraz, że wkładki pogarszają sprawę, ale ileż razy na dzień można zmieniać majtki...

 

[Magda07]

Ja urodziłam po drugiej indukcji oksytocyna. Po pół godz kroplówki były już skurcze i po 1h i 15 min urodziłam. Poród ekspres ale bolesny. Córcia zdrowa

 

[wielomatka]

juliao- a leki masz włączone przez ginekologa?

 

[guest-1712350520]

Tak, globulki Pimafucin.


Magda07 wspaniale, gratulacje ❤ godzina to rzeczywiście błyskawiczne tempo

 

[wielomatka]

Magda - gratuluję

Juliao - dobrze, że infekcja w porę wyłapana

Ja od dziś mam 3dniową kurację na GBS. Oby pomogła.

 

[guest-1712350520]

Magda - gratuluję

Juliao - dobrze, że infekcja w porę wyłapana

Ja od dziś mam 3dniową kurację na GBS. Oby pomogła.

Ach, właśnie gdzieś tydzień przed wizytą się już zaczęło. Tak ze mnie leci, że parę razy myślałam, że to czop odchodzi albo wody się sączą. Teraz już się przyzwyczaiłam do tego i zastanawiam się, jak faktycznie to będą wody, to czy aby zwrócę uwagę, jeśli wcześniej lub równolegle nie pojawią się skurcze
Dzisiaj trzecia globulka, przez dzień odczułam dużą ulgę, nie piekło, no i tak się ucieszyłam, że działa. Ale na wieczór znów dyskomfort No cóż, trzeba być cierpliwym.

 

[Idżiti]

A ja w poniedziałek urodziłam, w niedziele założyli mi cewnik a w poniedziałek o 7 podłączyli oxy. O 13.48 mala była z nami, parte trwały tylko 20 min. Małej spadało tętno i musialam być nacięta niestety na 3 cm, żeby szybko skończyć porod

 

[Alexisima]

Ach, właśnie gdzieś tydzień przed wizytą się już zaczęło. Tak ze mnie leci, że parę razy myślałam, że to czop odchodzi albo wody się sączą. Teraz już się przyzwyczaiłam do tego i zastanawiam się, jak faktycznie to będą wody, to czy aby zwrócę uwagę, jeśli wcześniej lub równolegle nie pojawią się skurcze
Dzisiaj trzecia globulka, przez dzień odczułam dużą ulgę, nie piekło, no i tak się ucieszyłam, że działa. Ale na wieczór znów dyskomfort No cóż, trzeba być cierpliwym.

Ze mnie lecialo tez tak mniej wiecej od tygodnia przed porodem. Dzien przed porodem tez myslalam, ze mam mini infekcje, zaaplikowalam sobie kwas mlekowy i jakies ziolowe herbatki na pecherz. To chyba nie byla zadna infekcja, tylko oczyszczanie przed porodem. Potem dostalam jeszcze rozwolnienie, a w nocy skorcze. O 9 juz maly byl z nami .

 

[guest-1712350520]

Hmm, może u mnie się złożyło jedno i drugie w tym samym czasie. Dzisiaj już o niebo lepiej, odpukać nie piecze, ale leci dalej tak jak leciało. Czekamy na rozwój wydarzeń Raz jestem podekscytowana, a raz przerażona

Idżiti - Gratulacje ! Parte rzeczywiście ekspresowo. Jak się czujecie ? I jak krocze po takim nacięciu