Dziewczyny, jak się u was zaczynał poród, jakie były takie pierwsze, pierwsze objawy? W nocy miałam około 5 razy bardzo silne kłucie po lewej dolnej stronie brzucha. Szczególnie w momencie kiedy próbowałam się trochę poprawić, myślałam, że to może z powodu brzuszka, jest duży i ciągnie, a ja za mocno się kręciłam. Teraz od rana łapią mnie ciągle bóle całego brzucha na dole, ale nie tak silne jak w nocy, pojawiają się szczególnie przy podnoszeniu z krzesła i kiedy chodzę, stoję, brzuch się napina i robi mocno twardy.
To moja pierwsza ciąża, nie wiem kompletnie czego się spodziewać, niby pełno jest opisów jak rozpoznać poród czy to w książkach, czy internecie, ale na własnej skórze jeszcze nigdy nie przeżyłam i boję się, aby nie przegapić. Jak choruję to zawsze normalnie funkcjonuje, póki nie zmierzę temperatury, a tam szok, bo już urosło do 39
więc jestem świadoma, że teraz też mogę sobie wmawiać, że nic się nie dzieje, a co do czego z moimi predyspozycjami zorientuje się dopiero jak już będzie zaawansowana akcja