Niestety chyba każda z nas przeżywa stres. Ja również przed każdą wizyta u ginekologa się stresuje czy wszystko jest ok . Ja już po pierwszych prenatalnych i na szczęście wszystko jest ok. To jest moja druga ciąża, ale też przeżywam jak by to była moja pierwsza.
reklama
Ja po prenetralnych pojechałam na luzie nie stresowałam się. Czułam że będzie wszystko dobrze i że będzie dziewczynka. z om na 1 lutego a z usg 29/30 stycznia. Maluszek 5.8 cm . 180 tętno. Przeziernosc 1.3 kosc nosową widoczna , serduszko, nerki , pęcherz wszystko idealnie No i prawdopodobnie 3 córcia się szykuje choć mój ma nadzieję że coś tam urosnie. To moja 6 ciaza będzie 3 poród.
em_gie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2022
- Postów
- 723
Badania prenatalne mam w przyszłym tygodniu. Niestety również wiążą się ze stresem z uwagi na wcześniejsze poronienie prze wadę genetyczna i wiek. To moja trzecia ciąża ale mam jedno dziecko. Córa ma prawie 13 lat, także tamta ciąża była dawno i porównując do obecnej w zupełnej nieświadomości. W przypadku obecnej ciąży, tak ja napisała jedna z moich przedmówczyń, każde usg wiąże się ze stresem czy serduszko wciąż bije.
Trzymam mocno kciuki za pomyślne badania
Trzymam mocno kciuki za pomyślne badania
Asia28BK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2016
- Postów
- 4 105
To taka sama sytuacja jak u mnieJa po prenetralnych pojechałam na luzie nie stresowałam się. Czułam że będzie wszystko dobrze i że będzie dziewczynka. z om na 1 lutego a z usg 29/30 stycznia. Maluszek 5.8 cm . 180 tętno. Przeziernosc 1.3 kosc nosową widoczna , serduszko, nerki , pęcherz wszystko idealnie No i prawdopodobnie 3 córcia się szykuje choć mój ma nadzieję że coś tam urosnie. To moja 6 ciaza będzie 3 poród.
W jakim wieku masz dziewczynki?
Ja mam Zosie 6 lat i Sare 2 latka :-)
Karolinak94
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2021
- Postów
- 23
Dziewczyny, proszę was o poradę. Za tydzień mam teleporade to zapytam ginekologa. Jak leżę na plecach lub bokiem ale nogi wyprostowane i się mocno śmieje to w sekundzie łapie mnie mocny ból brzucha, wręcz jakby mi mięśnie się na boki rozchodziły, strasznie głupie uczucie, jak się wyprostuje lub usiądę to przechodzi. Czy miałyście podobnie ? Jestem w 16 TC.
Ludmi_mom
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2020
- Postów
- 330
Cześć! Jestem właśnie po założeniu szwu i też mam termin na styczeń. Trzymam kciuki za zabieg! Mam nadzieję, że jakoś dotrwamy do szczęśliwego końcaJuż jestem po. Na szczęście niepotrzebne były moje stresy. Ale kto wie ten zrozumie wszystko wyglada ładnie, dzieć rozwija się prawidłowo. 8 sierpnia mam mieć zakładany szew ze względu na moją niewydolną szyjkę.
Cześć! Jestem właśnie po założeniu szwu i też mam termin na styczeń. Trzymam kciuki za zabieg! Mam nadzieję, że jakoś dotrwamy do szczęśliwego końca
Musimy. Szew masz założony profilaktycznie? Na jaką długość? Ja poprzednie ciąże też miałam niewydolność. W jednej szew, w drugiej pessar, ale już ratunkowo na rozwarcie i efekt lejka. Dotrwałam do terminu ale baaaardzo się oszczędzałam. Teraz niestety musze być bardziej mobilna. Mam nadzieję, że dam radę, nie fizycznie a psychicznie bo ja to z tych panikujących
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 684 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 337 tys
Podziel się: