Wydaje mi się że to tez kwestia charakteru czy się dzieciaki dogadają czy nie. Do pewnego wieku będzie ciężko, ale w dorosłym już życiu ta różnica się zaciera i myślę że wtedy się docenia, że ma się rodzeństwo mimo ze dużo starsze czy młodsze.
Która jeszcze będzie miała dzieciaczki z dużą różnica wieku? Powiedziałyście już że będzie nowy członek rodziny? My ustaliliśmy, że powiemy córce po badaniach prenatalnych, czyli za tydzień
Zgadzam się z Tobą, w pewnym wieku różnica się zaciera. U nas jest rozstrzał z dzieciakami właśnie, w sumie kosmiczny jeśli mam się zagłębić w szczegóły
Córka 18 lat, syn 14 i każdy ma swoje towarzystwo, ale razem też potrafią sobie pogadać, coś obejrzeć czy gdzieś wyjść. Chociaż w momentach (delikatnie mówiąc) buntu syna, córka mi mówi często : "Mama, nie przejmuj się, ja też tak myślałam kiedyś, on jeszcze tego nie rozumie"
No i dalej mamy dwulatka oczekwiwaneeeeeeekanegoooo wieleeee lat i nie ukrywam, jak się urodził, marzyłam o kolejnym od razu, ale nie udawało się; wróciłam do pracy po macierzyńskim, wszystko sobie ułożyłam, młody miał iść do przedszkola, a tu Niespodzianka
Na wieść o poprzedniej ciąży starsze rodzeństwo się popłakało wtedy, bardzo chcieli maleństwo i długooo czekali. Na wieść o tej ciąży, powiedzieli zgodnie, że się wyprowadzają, także tego...
Wiedzą tylko starsze dzieci, mały wie, że mama ma ziarenko w brzuszku, po którym on codziennie skacze
i wie moja przyjaciółka. No i w pracy musiałam powiedzieć dyrekcji, ale prosiłam o dyskrecję. Niestety musiałam iść na zwolnienie, chociaż ostatnio pracowałam do 6 miesiąca, czego mi brakuje. Zawsze mówiłam po ukończonym pierwszym trymestrze, dla mnie to taki "bezpieczniejszy" czas, żeby się podzielić dalej. Teraz siła wyższa, ale czekam na kolejną wizytę, wtedy już powiem rodzinie i światu jeśli będzie wszystko dobrze.