U mnie tragedia. Rano znad toalety wstać nie mogę. Napije się wody to strasznie nasilają mi się mdłości. Miałam tak samo w ostatniej ciąży z synkiem.
U mnie ze względu na trombofilie ciąża jest wysokiego ryzyka i na każdym etapie może się coś zdarzyć, więc odliczam do porodu, wtedy dopiero odetchnę. No ale skoro poprzednim razem się udało to mam nadzieję, że i tym razem sie uda. To jest nasza ostatnia ciąża, zawsze chcieliśmy mieć trójkę dzieci, mamy 2 synków, fajnie by było, gdyby teraz była córeczka, ale jak będzie synek to będziemy równie mocno kochać
byle tylko urodziło się całe i zdrowe.