reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Shariotka Stas ma juz 9 lat, jest malym rozbujnikiem;)
Jezdza z nim rowniez na jakies zajecia, pieniadze z pitow na to zbieraja, ale powie tylko Papa... reszta to palcem, teraz urodzil mu sie brat to mama jego niezaszczepila rowniez syn im sie urodzil w pierwszej sobie zycia...wszystkie szczepionki chce opozniac...ja tez zastanawiam sie nad tym...

HappyBabyMama co ty w Poznaniu robisz?;)

Truskaweczko o matko co sie stalo?:(
Jezu tak bardzo mi przykro!!!!
Trzymajcie sie w tych trudnych chwilach:( dla twojego aniolka (*)(*)

Zle wiesci...tak niepowinno byc;( to takie niesprawiedliwe;(
 
reklama
@julia0903 nie wiem czy autyzm jest związany ze szczepieniami. Ale ja w pierwszej dobie nie szczepiłam. Gruźlicę i żółtaczkę dostał dopiero jak miał 5 tygodni. Wszystkie szczepienia z lekka opoźniałam. Chociaż szczepiłam i na rotawirusy, pneumokoki i meningokoki (typA,W...). Szczepień staram się nie łączyć. Mamy troszkę zaległych i nie zawsze szczepionki są dostępne, więc w tym tyg dostał powtórkę ospy i przypominającą 5w1. Ze szczepionek łączonych 5w1 też chciałam zrezygnować (choć mają krztuśca acelurarnego, a podstawowe sanepidowskie nie), ale pomimo skierowania od neurologa, sanepid nie miał ich dostępnych pojedynczych i dostaliśmy 5w1 z sanepidu. MMR (Odra, świnka, różyczka) podaje się w 13-14 m-cu ale moj ma 18 i pewnie podamy jesianią dopiero.
Szczepienia to temat rzeka i w sumie rodzice decydują ostatecznie co robić. Nam nawet jedna pediatra nie chciała nic sugerować. To pytaliśmy skąd mamy wiedzieć, w Internecie szukać?
 
Nie wiem co napisać, Truskaweczka tak bardzo mi przykro.Najmniejsza na styczniowkach fasolka:no2: Trzymaj się dzielnie dziewczyno,macie trudny czas przed soba ale musisz być silna.ściskam cie :*
 
Aż się poplakałam...bardzo jestem wrazliwa na takie rzeczy. Strasznie współczuję i życzę dużo sił w najbliższym czasie. Mnie ostatnio zszokowala wiadomość o mojej znajomej z poprzedniej pracy, urodziła w 6 miesiącu martwe dziecko, nie znam szczegółów Ale od tej pory bardziej uważam na siebie. :'(
 
reklama
Do góry