reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Shariotka no to super ze ta dobrze wplywa na niego to przedszkole;)
Kochana a przypuszczasz skad ma autyzm? Bo wiesz mowia ze po szczepionkach...mamy w rodzinie chlopca z autyzmem, fajny chlopak ale kurde niemowi:(
 
reklama
Shariotka no to super ze ta dobrze wplywa na niego to przedszkole;)
Kochana a przypuszczasz skad ma autyzm? Bo wiesz mowia ze po szczepionkach...mamy w rodzinie chlopca z autyzmem, fajny chlopak ale kurde niemowi:(

Mój pół roku temu nic nie mówił, nie trzymał kontaktu wzrokowego, nie reagował na imię, nie lubił obcych miejsc. Generalnie był zawsze wesoły i uśmiechnięty, przytulaśny, ale jednak w swoim świecie. Dopiero kiedy zaczęliśmy z nim pracować, to zaczął mówić pojedyncze słowa, czasami spoglądał na nas, zaczął pokazywać palcem. A teraz to w ogóle wszystko powtarza, rozumie polecenia, chodzi bez pieluchy. Praktycznie każdy dzień to jakiś przełom, ale też coraz więcej pracy.
Ja już tyle słyszałam teorii na temat autyzmu, a w sumie i tak nikt naprawdę nie wie czy to szczepionki, czy coś innego. W dodatku każde dziecko jest innym przypadkiem. Najgorsze jest to, że coraz więcej pseudospecjalistów żeruje tym na rodzicach, oferując "innowacyjne terapie", które dużo kosztują a mało pomagają. A zawsze można powiedzieć, że to wina dziecka, że wolniej reaguje na terapię. Udusiłabym takich ludzi.
A ten chłopiec u Ciebie w rodzinie, to ile ma lat?
 
@shariotka to super ze widzisz postępy i ze synek dobrze się odnalazł w przedszkolu.Kurcze nie do wiary ze w dzisiejszych czasach autyzm nadal jest zagadką,a co do pseudo specjalistów to masz sto procent racji,tyle jest terapeutów i pseudo psychologów ze ręce opadają.Także tymbardziej super ze ma dobre pod tym względem przedszkole.
Dobranoc styczniowki:*
 
Chyba nie wspominałam. Mój młodszy synek ma autyzm dziecięcy. Przed wakacjami zaczął terapię w przedszkolu dla dzieci z autyzmem i muszę powiedzieć, że nie spodziewałam się takich spektakularnych rezultatów w tak krótkim czasie. No a dzisiaj pierwszy raz został na cały dzień i troszkę się denerwowałam, oczywiście niepotrzebnie.
@shariotka a moj jeden z blizniakow (hehe tez mlodszy o 8 minut) ma ZA..., ale straszny z niego slodziak
 
Piszę bo nie chcę odejść bez pożegnania. Ostatnie dwa dni były najokropniejszymi dniami w moim życiu. Nasz maluszek jest w niebie.
Proszę tylko nie denerwujcie się bo Wasze dzieciaczki to czują. Trzymam za Was kciuki
 
Piszę bo nie chcę odejść bez pożegnania. Ostatnie dwa dni były najokropniejszymi dniami w moim życiu. Nasz maluszek jest w niebie.
Proszę tylko nie denerwujcie się bo Wasze dzieciaczki to czują. Trzymam za Was kciuki
Moze mozna Ci jakos pomoc? Trzymajcie sie cieplutko w tych trudnych chwilach, jestem z Wami... Gdybys potrzebowala pogadac to pisz o kazdej porze dnia i nocy...:(
 
reklama
Piszę bo nie chcę odejść bez pożegnania. Ostatnie dwa dni były najokropniejszymi dniami w moim życiu. Nasz maluszek jest w niebie.
Proszę tylko nie denerwujcie się bo Wasze dzieciaczki to czują. Trzymam za Was kciuki
Och bardzo współczuję i życzę dużo zdrowia jak będziesz gotowa to napisz co się stało może nas przed czymś ostrzerzesz ja straciłam już 2 razy
 
Do góry