Marcje, ja w pierwszej urodziłam tydzień przed terminem
Nie nastawiaj się źle, bo (serio!) dużo zależy od nastawienia. Poród to może być naprawdę przepiękne przeżycie
Malina, ja właśnie bym chyba chciała, żeby było styczniowe - bo najstarsze. Ja jestem ze stycznia i zawsze dobrze wspominałam, że pierwsza mam kolejne urodziny (teraz już się tak nie cieszę
) Mój mąż jest za to z końcówki grudnia i mówi że przekichane, a najgorzej to czekać na 18-tkę
Co do nudzenia się w 1 klasie to nie ma co się sugerować tą różnicą 12 miesięcy. Dzieci rozwijają się bardzo różnie. Mój grudniowy mąż umiał czytać w zerówce. Poza tym jeśli moje dziecię urodzi się w grudniu to będzie rocznikowo tylko rok różnicy między nim a moim pierworodnym, a ja jednak wolałabym dwa. Cóż, natura zadecyduje
Shaer, o rany, współczuję takiego chłopa. Rozmowa nic nie pomoże? :/
Aniay, mnie też totalnie nie przekonuje. W noszeniu w chuście BARDZO zwraca się uwagę na pozycję dziecka (kręgosłup i stawy biodrowe) i solidne dociągnięcie chusty. A tu producent po pierwsze pozwala na noszenie przodem do świata (plecami do mamy), gdzie kręgosłup jest wygięty odwrotnie to krzywizny fizjologicznej, a nogi dziecka zamiast być na żabkę to wiszą w stawach biodrowych. To jest tragiczna pozycja i każdy producent który pozwala na coś takiego jest moim zdaniem skreślony. Poza tym nawet we właściwej pozycji nie da się tego dobrze dociągnąć, więc dziecko nie będzie stabilne. Moim zdaniem krzywda dla dziecka.