Cześć dziewczyny
Piszę tu pierwszy raz. Zwolniłam trochę tempo w pracy, mam więcej czasu na przygotowania do nowej roli i jeżeli pozwolicie, chciałabym do Was dołączyć.
Kilka słów o mnie:
Mam 29 lat, spodziewam się pierwszego dziecka - córeczki. Jestem w 32 tc, która jak na razie przebiega bez kłopotów. Chyba ominęły mnie wszystkie przykre dolegliwości
przez te wszystkie tygodnie ani razu nie miałam mdłości, nie przytyłam za bardzo, kręgosłup nie dokucza - mam nadzieję, że ten stan potrwa jak najdłużej. Moje maleństwo waży ponad 1,7 kg i jest dość nieśmiałe - na żadnym z badań USG nie pokazała swojej twarzy
Dobre samopoczucie pozwala mi nadal pracować, co bardzo mnie cieszy bo nie umiem usiedzieć w domu. W wolnych przebiegach urządziliśmy z mężem pokój dla małej i prawie skompletowaliśmy wyprawkę, a w tym tygodniu zaczynamy zajęcia w szkole rodzenia.
I właśnie zaczyna do mnie docierać, że zostało tylko kilka tygodni i trochę panikuję czy sobie poradzę.
Wiem, że wśród Was jest wiele doświadczonych mam, które oczekują na kolejne maleństwo. Dlatego byłoby super, gdybym mogła do Was dołączyć i mieć możliwość poradzenia się mądrych głów