reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

reklama
Hej ja cały czas w szpitalu. Dostałam dziś leki na dzień ale niestety nie przynoszą skutku. Cukier cały czas wysoki. Tylko na czczo mam dobry. Także jutro pewnie zwiększa mi dawkę i kolejny dzień będę leżeć.
No to faktycznie nie ciekawie.trzymam mocno kciuki oby w końcu cos ruszylo i sue poprawilo:)trzymaj sie kochana!
 
Maryqska na szczęście niektóre dzieciaczki są na tyle silne że dają radę przeżyć z taką wagą jak widać na twoim przykładzie, mój brat też urodził się w 27tyg z wagą 930:)
 
hej kochane! Nie linczujcie mnie proszę, że tak rzadko tu bywam ale dostałyśmy teraz takie zlecenie, że nie mam czasu na nic. Cięgle w biegu...a najgorsze jeszcze przed nami....a jeszcze te upały...ufff...kończymy cateringi 21 września i jak wszystko się uda to będę mega szczęsliwa, że dałymy rade z takim zleceniem...:D
ogólnie u nas wszystko ok...prawdopodnie Staś, bo to jeszcze nieprzesądzone imię :p daję czadu w brzuchu :-D ja mimo dużej ilości pracy i upałów też daję czadu hehe :-D ale spokojnie wszystko w miarę woich sił i możliwości .
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku.. Będę się teraz starać czytać was na bieżąco
Buziaki!!!:-) :)
 
reklama
Do góry