reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
czesc dziewczyny!
ale sie wkurzylam z samego rana!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wczoraj w nocy pisal do mnie na gg jakis nieznajomy i wdalam sie w 3 minutowa dyskusje po czym szybko sie pozegnal i dzis rano nie moge wejsc na swoje gg. zablokowal mi haslo i stracilam wszystkie kontakty. co za palant! nawet nie pamietam jego numeru zeby was ostrzec
 
A nie kliknęłaś przypadkiem w jakiś link od niego? ;-)
Albo nie dałaś mu jakiejś wskazówki dotyczącej hasła nieświadomie? :> Szybko się pożegnał, może wyciągnął potrzebną informację i voila. :) A kontakty co jakiś czas można zapisywać na dysku w postaci pliku tekstowego...
 
Witam wszystkie styczniowe mamuski :-) jestem tu nowa a jak na nowo przybytego przystalo, pragne sie przywitac ;-) Mam na imie Marta i jestem prawie w 4 miesiacu ciazy , mam juz synka 8 letniego.Pierwsza ciążą to byla sielanka :rofl2: az milo wspominac :-D a druga masakra ciagle mdlosci <calodobowe> do tego totalna bezsennosc i brak apetytu, mam jeszcze kilka dolegliwosci ale wymienilam te najbardziej uciążliwe :-) z racji tego ze nie mieszkam w Pl mam utrudniony kontakt z lekarzem , do mnie przychodzi tylko polozna , i ciaza tu traktowana jest jao stan nie choroba ;-) moze to i dobrze ale czasami cos mnie zaniepokoi tak na dobre i w PL wystarczylo isc do lekarza zeby rozwiac wszelkie wątpliwowsci ,tu niestety takiego luksusu niema .. mam nadzieje ze to forum pozwoli mi nawiazac mile znajomosci i znalesc odpowiedzi na deczące mnie pytania :-) wkoncu najbardziej sprawdzone informacje są u źródla :tak: jeszcze raz serdecznie witam i pozdrawiam wszystkie styczniowki:rofl:













 
witamy kolejna styczniowke!
kurcze Agnie wlasnie nie zdazylam z nim wymienic zadnych informacji a tym bardziej nie domyslil by sie nigdy hasla. rozmowa trwala 3 minuty i mysle ze to byl jakis haker i wystarczylo mu kilka zdan ze mna zeby sciagnac moje dane. tylko po co mu to? zeby poczytac jak z siostra czy kolezankami wymieniamy sie iloscia wymiotow w ciagu dnia i co gotujemy na obiad?
 
tak Was sobie troszkę podczytuję dziewczyny bo na moim forum dziś pustki i chciałam wam powiedzieć że mnie jakiś rok temu też gość zagadał na chwileńkę na gg i w ten sposób wpuścił mi trojana do komputera i przez dwa miesiące z tym wirusem mój mąż potem walczył bo jakiś obrzydliwie złośliwy.
 
czesc Weroniczka-moja ziomalka - ja tez kiedys mieszkalam w krakowie. ten gosc juz kilka razy probowal mnie zagadac i wczoraj mu sie udalo. niech go szlag!!! dobrze ze mi kompa nie zalatwil. jakies 6 miesiecy temu wpuscilam sobie wirusa do kompa i zjadl mi wyszystko-wszelkie dane , kontakty, foldery. musialam instalowac kazdy program od nowa ale danych i kolo 2 000 zdjec juz nie odzyskalam. zalozylam program antywirusowy i nie wiem czemu w tym przypadku nie zadzialal?
jeszcze do tego feralnego dnia zadzwonila moja pracownica ze znowu nie zebrala kasy bo jeden z klientow jest mi dluzny juz ponad 250 dolarow i nadal sie nie spieszy z zaplata. a ja sie musze przez niego teraz denerwowac. na te okolicznosc zabralam sie dzis za mega porzadki-umylam okna, wypralam firanki, wszystkie kwiaty oplukalam pod prysznicem, i wogole wszystko sie blyszczy w domu-to moj sprawdzony sposob na wyladowanie nerwow:wściekła/y:
 
reklama
Ja tez Weroniczka grudniowki podczytuje:-)bedziecie sie rozdwajac miesiac przed nami i tak w ogole fajnie wiedziec co mnie czeka za msc:-)
O'boy Pumi a moja szafa wyglada jak by piorun p.....:no:codzennie sie zabieram na sprzatanie, ale jak wracam z pracy to nic mi sie nie chce:angry:len totalny:baffled:
 
Do góry