reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

a ja głupia..... popalam ale max 3!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
głupia cipa ze mnie co???????? chowam sie jak dzieciak ale lubię ten ruch!!!!!!!!!!!
:shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2::shocked2:
 
reklama
zero tolerancji do palenia, ja palilam kiedys kilka lat, Lukasz rzucil zanim zaczelismy byc razem, teraz czuje sie super i sie cieszy ,ze mial najwieksza motywacje(JA) aby rzucic nalog. Nie pozwole by ktos palil przy oim dziecku:angry:
 
Myszorka całe szczęście to jeśli jest wszystko w porządku to do 3 tygodni przed terminem można!Czyli do 37tc!Dla mnie tez to radosna nowina.I krzyczę na mężusia,że trzeba wykorzystywać ten czas bo póżniej prawie 10 tygodni posuchy będzie! :-) W każdym razie można.Tylko w takiej pozycji żeby na brzuszek nie naciskać i żeby Ci wygodnie było :happy2:
 
myszorka ja tez maj jakby wieksza ochote ostatnio na sex a czy mozna wczesniej urodzic to nie wiem Wiki urodzila sie 10 dni po terminie a ostatni sex z mezem by na rano zanim odwiozl mnie do szpitala jakos to nie podzialalo ale Lukasz urodzil sie wczesniej bo podczas sexu pekl mi pechez i odeszly mi wody 10 dni przed terminem wiec mam odpowiedz na tak ina nie ale teraz raczej sie nie ograniczam w zeszlym tyg maz byl codziennie w domu i codziennie cos bylo teraz go caly tydz nie ma i nic a ja mam ochote lekarz tez nic nie mowil
 
czyli pi razy drzwi do końca listopada..................
dzisiaj to będzie gwałt;-):-):-D choć Raf ma ciągi gra do 2 w nocy a ja nie mam siły na niego ani wpłynąć ani czekać tak długo:no::no::no:
 
Ja mam zabronione kcohanie sie :-(, jezeli jednak nie ma ku temu przeciwskazan to jest zalecane, bo porod jest łatwiejszy. Tak mi mowiły doswiadczone koleżanki :happy2:.
Jezeli chodzi o palenie to ja, jestem byłą palaczka Vogue blue, alez ja je uwielbiałam. Ja ogolnie, nie znosiłam smrodu fajek i po kazdym myłam sobie rece i zagryzałam, guma, tiktakiem itd ale lubiłam palic.
Tylko jak sie dowiedziałam, ze jestem w ciazy i ciąza jest zagrozona to przestałam palic. Mąż pali ale wychodzi na klatke, wiec luz.
 
zmykam przygotować Koko do spania muszę ją wyciszyć poczytamy troche moze da sie namówić na kolacyjke a o 20 wraca tata


 
Albiniec- a znasz ten magnez? bo boje sie go brac
 

Załączniki

  • Picture 698.jpg
    Picture 698.jpg
    48,2 KB · Wyświetleń: 16
Ja paliłam długie lata i jak zaszłam w ciążę niestety wcale mnie nie odrzuciło..Nie było więc wcale łatwo ale miałam wspaniałą motywację!Moją małą kruszynkę! :happy2: Bo na przykład mam koleżankę,którą tak odrzuciło,że wystarczyło,że ktoś na ulicy ją mijał z papierosem a ona puszczała pawia :tak: Znam też smutny przypadek,w którym dziewczyna narzekała,że "na początku ją odrzucało" ale później jej przeszło i radośnie wróciła do nałogu...Tak samo zrobiła z piwkiem,które spożywa codziennie sztuk nie wiem ile dokładnie... więc nie będę zwyczajnie komentować...

Nie mówię,że ja wcale bo przy większych okazjach zdarzało mi się wypić lampkę wina.Ale łącznie przez te 8 miesięcy takich okazji było z 6...może...Nie odpuszczę sobie i już po porodzie na Sylwestra kupię sobie DUŻY KAWAŁEK SERA PLEŚNIOWEGO i bytelkę dobrego wina i tak spędzę ten wieczór z mężusiem.Nawet kosztem kolki u dziecka...Jak to z tymi serami pleśniowymi?Wiem,że w ciąży nie wolno i marzę o nich przez te wszystkie miesiące i tęsknię bardziej niż za czymkolwiek innym...Lubiliśmy sobie tak spędzać wieczory-dobre winko,dobry serek pleśniowy i dobry film...No i dobry seks oczywiście :happy2:
 
reklama
szczypawka, ja też lubię ser pleśniowy i winko od czasu do czasu, ale w ciąży sobie nie pozwalam:no:. Podobno chodzi tu o bakterie, które mogą być w źle przechowywanym serze.
 
Do góry