reklama
szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Myszorka całe szczęście to jeśli jest wszystko w porządku to do 3 tygodni przed terminem można!Czyli do 37tc!Dla mnie tez to radosna nowina.I krzyczę na mężusia,że trzeba wykorzystywać ten czas bo póżniej prawie 10 tygodni posuchy będzie! :-) W każdym razie można.Tylko w takiej pozycji żeby na brzuszek nie naciskać i żeby Ci wygodnie było
helena-lidia
Styczniowe mamy'08
myszorka ja tez maj jakby wieksza ochote ostatnio na sex a czy mozna wczesniej urodzic to nie wiem Wiki urodzila sie 10 dni po terminie a ostatni sex z mezem by na rano zanim odwiozl mnie do szpitala jakos to nie podzialalo ale Lukasz urodzil sie wczesniej bo podczas sexu pekl mi pechez i odeszly mi wody 10 dni przed terminem wiec mam odpowiedz na tak ina nie ale teraz raczej sie nie ograniczam w zeszlym tyg maz byl codziennie w domu i codziennie cos bylo teraz go caly tydz nie ma i nic a ja mam ochote lekarz tez nic nie mowil
G
goscinnie
Gość
Ja mam zabronione kcohanie sie :-(, jezeli jednak nie ma ku temu przeciwskazan to jest zalecane, bo porod jest łatwiejszy. Tak mi mowiły doswiadczone koleżanki .
Jezeli chodzi o palenie to ja, jestem byłą palaczka Vogue blue, alez ja je uwielbiałam. Ja ogolnie, nie znosiłam smrodu fajek i po kazdym myłam sobie rece i zagryzałam, guma, tiktakiem itd ale lubiłam palic.
Tylko jak sie dowiedziałam, ze jestem w ciazy i ciąza jest zagrozona to przestałam palic. Mąż pali ale wychodzi na klatke, wiec luz.
Jezeli chodzi o palenie to ja, jestem byłą palaczka Vogue blue, alez ja je uwielbiałam. Ja ogolnie, nie znosiłam smrodu fajek i po kazdym myłam sobie rece i zagryzałam, guma, tiktakiem itd ale lubiłam palic.
Tylko jak sie dowiedziałam, ze jestem w ciazy i ciąza jest zagrozona to przestałam palic. Mąż pali ale wychodzi na klatke, wiec luz.
szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Ja paliłam długie lata i jak zaszłam w ciążę niestety wcale mnie nie odrzuciło..Nie było więc wcale łatwo ale miałam wspaniałą motywację!Moją małą kruszynkę! Bo na przykład mam koleżankę,którą tak odrzuciło,że wystarczyło,że ktoś na ulicy ją mijał z papierosem a ona puszczała pawia Znam też smutny przypadek,w którym dziewczyna narzekała,że "na początku ją odrzucało" ale później jej przeszło i radośnie wróciła do nałogu...Tak samo zrobiła z piwkiem,które spożywa codziennie sztuk nie wiem ile dokładnie... więc nie będę zwyczajnie komentować...
Nie mówię,że ja wcale bo przy większych okazjach zdarzało mi się wypić lampkę wina.Ale łącznie przez te 8 miesięcy takich okazji było z 6...może...Nie odpuszczę sobie i już po porodzie na Sylwestra kupię sobie DUŻY KAWAŁEK SERA PLEŚNIOWEGO i bytelkę dobrego wina i tak spędzę ten wieczór z mężusiem.Nawet kosztem kolki u dziecka...Jak to z tymi serami pleśniowymi?Wiem,że w ciąży nie wolno i marzę o nich przez te wszystkie miesiące i tęsknię bardziej niż za czymkolwiek innym...Lubiliśmy sobie tak spędzać wieczory-dobre winko,dobry serek pleśniowy i dobry film...No i dobry seks oczywiście
Nie mówię,że ja wcale bo przy większych okazjach zdarzało mi się wypić lampkę wina.Ale łącznie przez te 8 miesięcy takich okazji było z 6...może...Nie odpuszczę sobie i już po porodzie na Sylwestra kupię sobie DUŻY KAWAŁEK SERA PLEŚNIOWEGO i bytelkę dobrego wina i tak spędzę ten wieczór z mężusiem.Nawet kosztem kolki u dziecka...Jak to z tymi serami pleśniowymi?Wiem,że w ciąży nie wolno i marzę o nich przez te wszystkie miesiące i tęsknię bardziej niż za czymkolwiek innym...Lubiliśmy sobie tak spędzać wieczory-dobre winko,dobry serek pleśniowy i dobry film...No i dobry seks oczywiście
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 904
Podziel się: