reklama
Sylka- ale masz przesłodziutkiego brzusia. Ty to sie chyba jeszcze mozesz golic swobodnie;-)A ciuszki tez bomba- ja musze zakupic wiecej spiochow i pajacykow bo na razie to szlaeje ze sweterkami, kurteczkami a jak przyjdzie co do czego to nie bede miala w co małego w szpitalu ubrac
A co do pepka- to mi tez jeszcze nie wyskoczył na zewnatrz. Robi sie wypukły gduy maly akurat szalejjew w tych okolicach ale szybko zanika.
Pumi- urocze te dzieciatka:-)
A co do pepka- to mi tez jeszcze nie wyskoczył na zewnatrz. Robi sie wypukły gduy maly akurat szalejjew w tych okolicach ale szybko zanika.
Pumi- urocze te dzieciatka:-)
myszorka
mama Kokonelki i Gabisi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2006
- Postów
- 702
cześć ja tylko na chwilke moze dzis troche popsrtykam dzjątek w domku
mam sporo roboty a nie czuje sie tez zbyt dobrze ale spać idziemy do siebie mam nadzieje na kąpiel w wannie w duuuuuuuuzej ilości wody z pianką a potem balsamowanie hmmmmmmmm rozmarzyłam sie???????
Koko daje dziś w kość
pogoda okropna PAPATKI
mam sporo roboty a nie czuje sie tez zbyt dobrze ale spać idziemy do siebie mam nadzieje na kąpiel w wannie w duuuuuuuuzej ilości wody z pianką a potem balsamowanie hmmmmmmmm rozmarzyłam sie???????
Koko daje dziś w kość
pogoda okropna PAPATKI
Witam. Pumi sliczne te malenstwa, boze jak ja bym chciala juz tulic swoje. Co wieczor jak juz lezymy z mezem w lozku to sobie rozmawiamy na tamat naszej dzidzi i zastanawiamy sie jak bedzie wygladac i czy sprawdzi sie plec i moj maz jak tylko zaczyna ten temat to ja zaraz mam lzy w oczach bo jak se pomysle ile na nia czekamy i ile przeszlismy to tak jakos dziwnie na serduszku sie robi. Itez wczoraj o porodzie rozmawialismy to powiedzial ze mnie nawet na 5 minut nie zostawi, kochany jest:-) Sylka ale juz masz pokazny domek dla swej dzidzi A co do pepka to byl plaski przez ostatnie tygodnie i strasznie zbrazowial, dziwne a pare dni temu zauwazylam ze zaczyna mi wylazic tak nie wiele i jestem ciekawa czy mi wypcha sie na wierzch
szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Mnie się w końcu udało zasnąć!Hip hip-hurrrra!!!!Normalnie co się kładłam to ktoś dzwonił albo pisał...Generalnie ciągle ktoś coś chciał odemnie.A ja wymiotowałam cały dzień.Aż przyjechał mężuś,przywiózł pyszny obiadek z naszej ulubionej okolicznej pizzerii(ale nie pizze bo nie mialam ochoty ) i jak zjedliśmy coś ciepłego.popiłam duuużą ilością pepsi to zarządził ciszę dzienną i utulił mnie do snu.Następnie wrócił do pracy.Biedaczek...Musi dzisiaj nie dość,że u siebie w pracy to jeszcze u mnie się pomęczyć.Swoją drogą jakbym przyszła to przeciez nie kazały by mi przenosić archiwum!Ale sie namęczy z tymi papierzyskami...
Z mężusiem śpimy "na łyżeczkę" cały czas właściwie.Zawsze blisko przytuleni.Wobec tego Zuzka kopie go regularnie w ten sposób od ładnych pary tygodni...Albo i już kilkunastu?Dzisiaj kocurek sie na mnie ułożył na boczku jak zasypiałam i też oberwał kilka ciosów Ależ ta dziewczynka ma siły...Normalnie w szoku jestem,że taka kruszynka a jak przywali to...
Pępek nie wylazł mi na wierzch ale zrównał się właściwie z powierzchnią brzusia...Ja troszkę dalej niż Wy...33tydzień dziś się kończy tylko mnie się tego suwaczka nie chce zmieniać :-) Także jak patrzę na zdjęcia Sylki to myślę sobie:ale ładny,mały brzuszek :-) I oczywiście też myślę,że jestem gruba.Widze te uda większe niż zawsze...Nawet już teraqz to po łydkach widzę-ale to w przeciągu ostatnich 2 tygodni nabrały troche objętości.Zdaje się,że to przez gwałtownie rosnącą ilość krwi...I też mój mężus mnie pociesza,że wcale nie przytyłam tak bardzo i że głupia jestemI ciągle się uśmiecha i mówi,że jestem śliczna i że Zuzia też będzie taka śliczna po mnie...Jest taki słodki,że zaraz sie chyba popłaczę :-)
Z mężusiem śpimy "na łyżeczkę" cały czas właściwie.Zawsze blisko przytuleni.Wobec tego Zuzka kopie go regularnie w ten sposób od ładnych pary tygodni...Albo i już kilkunastu?Dzisiaj kocurek sie na mnie ułożył na boczku jak zasypiałam i też oberwał kilka ciosów Ależ ta dziewczynka ma siły...Normalnie w szoku jestem,że taka kruszynka a jak przywali to...
Pępek nie wylazł mi na wierzch ale zrównał się właściwie z powierzchnią brzusia...Ja troszkę dalej niż Wy...33tydzień dziś się kończy tylko mnie się tego suwaczka nie chce zmieniać :-) Także jak patrzę na zdjęcia Sylki to myślę sobie:ale ładny,mały brzuszek :-) I oczywiście też myślę,że jestem gruba.Widze te uda większe niż zawsze...Nawet już teraqz to po łydkach widzę-ale to w przeciągu ostatnich 2 tygodni nabrały troche objętości.Zdaje się,że to przez gwałtownie rosnącą ilość krwi...I też mój mężus mnie pociesza,że wcale nie przytyłam tak bardzo i że głupia jestemI ciągle się uśmiecha i mówi,że jestem śliczna i że Zuzia też będzie taka śliczna po mnie...Jest taki słodki,że zaraz sie chyba popłaczę :-)
Donia- no to teraz musisz dbac o sibie z podwojna siła...
A u mnie we Wrocławiu telewizja nnie działa. Normalnie jak przyszlam do domu to myslałam,że nie zaplacilam jakiegos rachunku. Ale okazalo sie ze multimedia maja jakis duzy problem. Wiec chyba przez caly wieczor bedziemy sie patrezc z mezem sobie w oczy. Jak ja to wytrzymam?
A u mnie we Wrocławiu telewizja nnie działa. Normalnie jak przyszlam do domu to myslałam,że nie zaplacilam jakiegos rachunku. Ale okazalo sie ze multimedia maja jakis duzy problem. Wiec chyba przez caly wieczor bedziemy sie patrezc z mezem sobie w oczy. Jak ja to wytrzymam?
Ciekawa jestem jak tam sie Esti czuje - i czy ja szybko wypuszcza?
bylam na Manhattanie- kupilam ozdoby na sciane, kosmetyki dla dziecka i kocyk i kilka ciuszkow.
Donia- trzymaj sie i nie daj sie chorobie.
Sylka - brzusio jest faktycznie sliczny- taki zgrabniutki- nie to co moj bandzior hihih- nie mogesie doczekac juz dziecka - zrobcie cossss!!!!!!!!
no i oczywiscie fotka- ciocia Pumi na Manhattanie
bylam na Manhattanie- kupilam ozdoby na sciane, kosmetyki dla dziecka i kocyk i kilka ciuszkow.
Donia- trzymaj sie i nie daj sie chorobie.
Sylka - brzusio jest faktycznie sliczny- taki zgrabniutki- nie to co moj bandzior hihih- nie mogesie doczekac juz dziecka - zrobcie cossss!!!!!!!!
no i oczywiscie fotka- ciocia Pumi na Manhattanie
Załączniki
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 908
Podziel się: