reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Na głowie zawsze sie zszywa
drugą bliznę też ma głowie. Jak pisałam zależy od lekarza, a raczej od jego chęci:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. U nas jest okropnie jeśli chodzi o lekarzy, jak by mała coś takiego sobie zrobiła, to by mnie ze szpitala państwowego wygonili i wysłali do górniczego:wściekła/y::wściekła/y: bo u nich mała jest ubezpieczona. Tylko nie biorą pod uwagę że górniczy ma z państwowym umowę o leczeniu dzieci do 14 roku życia, bo górniczy pediatrów nie ma. Z:crazy::crazy::crazy: szyć by mogli ale i tak do państwowego wyślą do pediatry
 
reklama
Witam popłudniowo.U nas wiosny nie widać: szaro ,buro i ponuro.A do tego zimno i wieje.:wściekła/y::wściekła/y:
Esti co też ten mały nasz kaskader znów nawywijał????????Dobrze że tak to się skończyło choć wyobrażam sobie co przeżyłaś.;-);-)
Jagna to masakra u Was w tym szpitalu.:szok::szok:
Pawimi czekamy na relacje.Tylko się porządnie wyśpij.:-):-)
Domimo witaj ponownie.:blink::blink:
Aga mam nadzieję że pozdrowiłaś od nas Kasię?????????:-D:-D
 
U nas na szczęście jest DSK-dziecięcy szpital kliniczny- a lekarz super i pielęgniarki były fajne, jeszcze nie trafiłam na problemy ze służbą zdrowia na szczęscie..........ale to wynika też z tego że mam dobrą pediatrę i ona nas zawsze kieruje w sprawdzone miejsca i do lekarzy dobrych
Oby jak najrzadziej.......... chociaż przy moim szałapucie to może być często chirurg odwiedzany hehehehe:-D:-D:-D
 
widze ze Olisiek zaliczyl swoj pierwszy powaznie kaskaderski wypadek, na bardzo zmarwtionego bynajmniej nie wyglada z tym plastrem na glowie :))) chyba sie specjanie nie przejal...Ja tez mam blizne...na czolku...niestety nie sluchalam mamusi i uwalilam lepek o rog biurka a raczej szyby ktora na tym biurku byla w pokoju mojej siostry do ktorej sie biegiem pchalam wbrew zakazom, no coz....:happy:
aga - jak milo widziec wikusia chodzacego:)) wreszcie przestalas nazywac swoje dziecko opoznionym. Taki duzy facet maszeruje:tak:
U nas wiosna jest, sloneczko, plus 16 jutro ma byc ponad 20:szok:....ale tam gdzie bylam to latko w pelni....jak otworzylam w nocy BB i zobaczylam zdejcia Agi z przed kilku dni te ze sniegiem to az mi sie slabo zrobilo:-) Fajnie bylo, odpoczelam od dzieci, pierszy raz od dlugiego czasu spedzilam z mezem kilka dni pod rzad...nawet zauwazylam ze mu kilka siwych wlosow przybylo na tej jego bujnej i gestej czuprynie:-), duzo czasu spedzlismy z ludzmi z firmy, w dzien fajne wyklady i przemowienia, nawet dosc ciekawe, a nocami imprezki, jeszcze raz imprezki....bralismy sobie najwieksza limuzynke i szalentwo jak za starych lat:tak:od kasyna do kasyna, od klubu do klubu z muzyczka na caly regulator w limuzynie he he ...W arizonie moj malz zaliczyl grand canion, bo ja to juz dawno zaliczylam i to kilka razy, ale bylo dosc pochmurnie i mgliscie plus padal taki cieply deszcz, narzekal na kiepska widocznosc...no coz, fakt ze zdecydowanie piekniejszy to widok kiedy sloneczko swieci ...za to wtedy spiekota taka ze oddychac sie nie da:baffled:. Vincent sie na mnie dzis rano boczyl:-DPrzybyly mu dwa zabki, podobno z goraczka, ogolnie sobie poradzili i wszystko w porzadku w domciu.
 
widzę, że pawimi do nas powróciła:-):-):-) super, że wyjazd wam sie udał tylko pozazdroscić!
u nas powrót zimy zapowiadają ja zwariuje:szok::rofl2::rofl2::rofl2:! chciałam snieg ale teraz chcę juz w i o s n ę !!!
 
nie wspominaj nawet o zimie, na szczescie u nas cieplo jest,wlasnie patrze na termometr w cieniu 17 stopni, wiec spoko, ale w tamtym roku jak wrocilam z las vegas to tam bylo 28 stopni w dzien odlotu u u mnie minus i cala masa sniegu, pamietam jak klapki zamienialam na futrzaki na lotnisku :(( brrrr...... ja nie chce slyszec juz o sniegu. Przyszedl moj I'coo Pluto :)) fajny wozeczek, musze wyprobowac na spacerku. Jutro ma byc ponad 20 stopni wiec moze...a z drugiej strony musze do pracy zerknac co tam sie dzieje ....moze pojade z ranca tylko a popoludniu zafunduje sobie dzien ze swoim 14 miesiecznym synem...TAK, wlasnie dzis 14 miechow stuknelo, kiedyz to zlecialo????
 
jagna jest takie cos jak Aphin w aptece i to jest na plesnniawki

pam oczywiscie ze pozdrowilam kasie :-)

u mnie jest szpital Matki i dziecka i tez sobie go chwale mimo afery kilka lat temu...

Pawimi super ze wyjazd udany tylko pozazdroscic :-)

Olis to zawsze cos wydziwial ale teraz to masakra:szok:

moj to prawda chodzi i chodzi, narazie odbylismy tylko jeden spacerek 20 minutowy na nozkach bo teraz to pogody nie ma, non stop sipi i sipi snieg !!!

ja dzisiaj sobie pazurki zafundowalam :-) a fotki to moje dzielo :-)
 
reklama
jagna jest takie cos jak Aphin w aptece i to jest na plesnniawki

pam oczywiscie ze pozdrowilam kasie :-)

u mnie jest szpital Matki i dziecka i tez sobie go chwale mimo afery kilka lat temu...

Pawimi super ze wyjazd udany tylko pozazdroscic :-)

Olis to zawsze cos wydziwial ale teraz to masakra:szok:

moj to prawda chodzi i chodzi, narazie odbylismy tylko jeden spacerek 20 minutowy na nozkach bo teraz to pogody nie ma, non stop sipi i sipi snieg !!!

ja dzisiaj sobie pazurki zafundowalam :-) a fotki to moje dzielo :-)
piekne pazurki mamuska, pieeeknie, nie podrap wikusia:-)
 
Do góry