reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
Ale Wasze dzieci są żarłoczkami:-D Moja ostatnio je mało:
rano 120ml kaski do picia, czasami zje jeszcze kromeczkę chlebka z masełkiem
o 13-14 obiadek, albo jak nie chce to 120 ml kaszy do picia
16 1/2 jabłuszka albo cały banan i 90 ml mleka z kakao
18 120ml kaszki do picia
i o 21 250 ml kaszki do picia
Mała nie ruszy kaszki jak jest podawana łyżeczka, więc robię jej mleko i wsypuje smakową kaszkę ryżową tak aby można było podać butlą.
Do tego wypija z 600ml wody, herbatek i soczku. I pomiędzy posiłkami je czasami chrupki kukurydziane albo herbatniczki ale tylko jak, ja potrzebuje chwilkę kiedy nie będę mogła jej uspokoić, np: robiąc mięsko
Plusem jest to że jest mięso żerna:-D:-D:-D i czasem jak nie chce obiadu to zje samo mięsko;-)
 
Moja Amelka je tak:
5 rano mleko 200
8 sniadanko kawałek chlebka i 150 picia
10 mleko 220 ml (nieraz zastąpie jgurtem)
14 obiadek
16 musi wypic mleko 200ml
18 kolacja
19 mleko 275ml
23 180ml mleka
Kaszki n nielubi ani łyzeczką ani w mleczku
miedzy posiłkami zje jakis owoc i ciasteczko chrupka oczywiscie nie zawsze.
A waży 11 klo dodam że moja Wiki też bardzo mleczko lubiła
 
Moja Amelka je tak:
5 rano mleko 200
8 sniadanko kawałek chlebka i 150 picia
10 mleko 220 ml (nieraz zastąpie jgurtem)
14 obiadek
16 musi wypic mleko 200ml
18 kolacja
19 mleko 275ml
23 180ml mleka
Kaszki n nielubi ani łyzeczką ani w mleczku
miedzy posiłkami zje jakis owoc i ciasteczko chrupka oczywiscie nie zawsze.
A waży 11 klo dodam że moja Wiki też bardzo mleczko lubiła
Łoł jak by moja tyle jadła:-D
Celinka uwielbia jogurty, ostatnio jadła z tatą jogurt, to zjadła mu cały duży:szok:, przesadził troszkę ale nic małej nie było. Tylko oni nie jedzą łyżeczką a pija prosto z kubeczka, mała to uwielbia:-) Też pod suwam jej pomiędzy posiłkami owoce i warzywa.
Wczoraj niunka dostała wózek i lale która płacze jak jej smoka się wyjmie. Lalka siedzi do góry nogami, a wózek ma super kółka:-D
 
Kurcze Oli zaraził się odemnie i jest chory! wczoraj pół dnia kichał i w nocy dostał kataru! nie mógł spać, męczylismy sie całą noc!!!
dzisiaj z nosa mu leci , nie chcę dawać sobie tego noska nawet wycierac tylko płacze jakbym mu krzywdę robiła! na szczęście nie ma temperatury i zachowuje się normalnie tylko ten katar jest okropny! jak mu nie przejdzie to pójdziemy do lekarza, narazie kurujemy się w domu!:tak:
 
Kurcze Oli zaraził się odemnie i jest chory! wczoraj pół dnia kichał i w nocy dostał kataru! nie mógł spać, męczylismy sie całą noc!!!
dzisiaj z nosa mu leci , nie chcę dawać sobie tego noska nawet wycierac tylko płacze jakbym mu krzywdę robiła! na szczęście nie ma temperatury i zachowuje się normalnie tylko ten katar jest okropny! jak mu nie przejdzie to pójdziemy do lekarza, narazie kurujemy się w domu!:tak:
U nas sprawdziły się chusteczki nawilżane do wycierania noska.
 
U nas tez katarek ale tylko on wic narazie nieidziemy do lekarza a w srode mam szczepienie wiec ją zbada a wiem że z katarem można szczepic.
 
wspolczuje Wam tych chorob. U nas nic...odpukac wszyscy zdrowi. Maly znowu kolejny zarloczny dzien. Mam nadzieje ze to wkrotce przejdzie bo nie widza mi sie karmienia nocne roczniaka. Zmeczona jestem, w pracy za 4 tygodnie mam tygodniowa kowencje tzw Sales Congress w Las Vegas a pozniej pieciodniowa wycieczke do Arizony za ubiegloroczne usiagniecia. Musze juz teraz usiasc z mezem i wszystko zaplanowac. Dwa lata temu bylismy sami na podobnej "imprezie" w Nashville a na wycieczke (byla wtedy w Rheno, Nevada) juz nie pojechalismy tylko odlaczylismy sie od grupy w ramach wlasnych wakacji, rok temu pojechalam sama do Vegas tylko na wycieczke a konwencje sobie podarowalam bo maluch mial kilka togodni i to targanie sie z laktatorem...ahh, a w tym roku moj malzonek tez chce na obie imprezki i myslal o zabraniu dzieci. Zobaczymy...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry