reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

jaaaaaaaaaka tu cisza.

Ja pozwalam małemu na wkładanie palca wskazujacego i środkowego, to w ramach korekt zgryzu ale kciuk to juz coś innego, tu dziecko moze sobie szczęke uszkodzić bo jak ssie kciukasa to ciągnie w dół dolną szczeke. Zawsze mu kciuka wyjmuje.
 
reklama
Anja, dobrze ze to wytłumaczyłaś, ja też nie mogę narzekać na opiekę w szpitalu po urodzeniu małej 9przeciez rodziłyśmy w tym samym szpitalu), myslałam po prostu że w USA takie badania to też norma... nigdy nie byłam w Stanach i dlatego ciężko mi porównywać, ale myślałam że tam mają takich specjalistów co nie pozwolą człowiekowi żeby dziala się krzywda... zwracam honor...

Martynka dziękuje za życzonka!!

Monika, mi też pediatra mówila że obecnie uważa się że lepiej smoczek niż paluch w buzi!!
 
moj bratanek ssal kciuk ssie do dzis[ lat7 ]ima fatalna wade zgryzu moja Wicia tez ssala kciukale przestala jak miala 2 lata bo dostala fatalnych plesniawek powiedzialam jej ze to od brudnych palcow i pomoglo ,chlopcy nie chcieli ani smoczka ani palca wiec mam spokoj:happy:
 
myslałam po prostu że w USA takie badania to też norma...

ja tez tak myslalam, wiesz Dziuba, mowie, co wiem, moze sie troche myle, mysle ,ze Pumi miala dobra opieke, ale czemu nigdy nie zostawili ja na dluzej w szpitalu kiedy krwawila ?, u NAS w Gdanku od razu na Kliniczna na obserwacje ciebie kieruja, lezysz, dostajesz lekarstwa, masz 3 razy dziennie USG, moze warunki w szpitalu takie sobie ale to nie jest wazne.

Ja na nasza ZASPE slowa zlego nie powiem, super bylo co? cudowna opieka! a dziecko 2razy dziennie ogladaja, pomimo ze zarabiaja male pieniazki i problem z personelem, wszyscy mili i usmiechnieci. Dzieciaczki wszystkie wykapane, ogladane ze wszystkich ston, nawet te z 10pkt;-)
jak Nadia spala zbyt dlugo, zglosilam to poloznej i doslownie za 10min przyszla pediatra i ja ogladnela bardzo pozadnie, sprawdzila wszytskie odruchy , jeszcze przed pojsciem do domu przyszla do mnie i zbadala mojeg spiocha jeszcze raz:tak:

W stanach czesto gesto USG robia osoby ktore nie sa lekarzami, maja wylko wyksztalcenie do czyatnia/obslugiwania rentgena, usg.

jak ja chodzilam do GINA to nigdy nie byl gin tylko po studiach pielgniarskich, rbila cytologie, przeprowadzala rozmowe, przepisywala pigulki i sajonara!!!!:-p
Kogos z tutulem MD (medical doctor) to moze widzisz jak cie ciachaja na pol albo robia trepanacje czaszki:confused:

Czytam czesto grudnioweczki i Kasia co ma synka z ZD narzeka na opieke w Irlandii, mowi,ze w Polsce dzieci z ZD maja o wiele lepsza rehabilitacje, wiec cos w tym jest:confused:
 
Ostatnia edycja:
ja też nie dam złego słowa powiedzieć na Zaspę, zarówno podczas porodu jak i potem opieka była rewelacyjna... jedynie jedna taka młoda ginek. przyszła pewnego wieczoru, otworzyla drzwi, wychyliła głowę, spytała "dobrze się panie czują?", a jak odpowiedziałyśmy że tak to sobie poszla :) ale ja leżalam troszkę dłużej niż normalnie - w szpitalu spędziłam 6dni i naprawdę nie mam się nawet do czego przyczepić :laugh2:
 
o matko. dopiero co wróciłam do domku z Lonkiem.(chciałam przekazać mamą z poznania i okolic by omijały szpital na ul.szpitalnej. jak już jechać do krysiewicza, tylko by przyjęli trzeba mieć wszystkie ważne dokumenty.)

Pumi patrzę na zdjęcia Dominisi i nie wierzę by miała cokolwiek wspólnego z ZD, piszesz o wiotkości mięśni i moim zdaniem to może być przyczyną oczopląsu. jakiś czas temu pomagałam w organizacji która ma świetlicę dla dzieci z ZD i z tego co wiem to już w ciąży podczas badania USG wykrywane jest ZD. a już na pewno było by wiadome po urodzeniu Dominisi. była pod intensywną opieką, na pewno wyłapali by ZD nawet lekkie.
proszę cię nie pal! to tobie szkodzi i Misi.
nie będę cię bardziej pocieszać. po prostu tyle ile mogę przesyłam dobrych fluidków.
jeszcze trochę i będzie lipiec. będzie lepiej:tak:
 
Jedynym wiarygodnym badaniem w ciąży na wykrycie ZD jest amniopunkcja, a i tak istnieje minimalny próg pomyłek, tj. ok. 1%.
Po porodzie jedynym wiarygodnym miernikiem jest sprawdzenie kariotypu dziecka i im szybciej jest zdiagnozowany ZD i jego rodzaj tym lepiej. Poza tym od razu trzeba sprawdzić czy nie ma żadnych wad towarzyszących. Może to co powiem jest dla kogoś brutalne, ale z autopsji wiem, że z ZD da się żyć. Mój Oliś jest dla mnie największym szczęściem. Znacznie gorsze są wady towarzyszące. Trzeba je jak najszybciej wyeliminować. My np. czekamy na operację serduszka, która prawdopodobnie odbędzie się w sierpniu, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze, bo przecież inaczej być nie może.
Pumi zapraszam Cię na forum dla rodziców i przyjaciół dzieci z ZD: Zakątek 21 :: Strona Główna
Naprawdę wiele tam się można dowiedzieć i wiem, że też jest mama z NY. Poza tym informacje są z pierwszej ręki, a nie od lekarzy, których wiedza na temat ZD jest niestety bardzo żenująca.
Trzymam za Was mocno kciuki, w tej chwili to dla Was szok, zawsze będą jakieś doły, ale z czasem uśmiech zagości ponownie na Waszych buziach, bo najważniejsze jest to, że macie CÓRECZKĘ, a ZD to tylko dodatek. To sprawia, że mimo swojej indywidualności jest jeszcze bardziej wyjątkowa. I prawdą jest, że dzieci z ZD kocha się mocniej i one mocniej kochają:tak:
 
reklama
udało się:-) chodzi o suwaczek, jestem taka szczęśliwa, że aż podniecona:-)
dzięki.:-)
a tak wogóle to co tu taka cisza laski???
pewnie spacerujecie z maleństwami, ja jestem na etapie odstawiania małej od cycka i dzisiaj mi nawet wypiła 70ml tego mleka, daje jej NAN 2.
 
Do góry