Styczniowe Mamusie 2008

[mili801]

Dzidzia to se obie zrobilysmy smaczka na ten sernik i jak sobie pomysle jaki byl dobry to mi slinka cieknie ale juz sie pocieszylam wyciagnelam sobie z zamrazarki pysznego loda, mam ich tam chyba z milion maz zrobil zapas zeby nie leciec np w nocy do sklepu hihihi, a co do lenistwa o ktorym piszecie dziewczynki to ja mam takiego lenia juz drugi dzien i siedze w pizamce. dobrze ze mam posprzatane bo by tragedia byla dzisiaj chyba

 

[esti 23]

Asia wyniczek prawidlowy, ja już miałam na przezorność badanie i ok.Teraz to będziemy się ciągle o coś martwić a to, że za mało razy kopnęło w ciągu dnia,że się nie rusza wogóle, albo że za bardzo,a jak się urodzi to tym bardziej, za mało je, płacze dużo itp itd.T normalne, w końcu jesteśmy matkami i nosimy nasze maleństwa przez 9 miesięcy pod sercem i wszystko nas niepokoi.Zwłaszcza jeśli jest to pierwsza ciąża.Po to jest forum żeby się wygadać i poradzić

 

[esti 23]

My się najedliśmy i jak rękę przyłożę to czuję jak kopie dzidziahura

 

[dzidzia214]

Esti23 podziwiam Cie... ja w tamtym roku pilnowalam 3 latniego synka mojej kuzynki
to jest nie ada wyzwanie pilnowac cudze dziecko.... przyznam , ze tez czasami przysypialam;-) ale nie wyobrazam sobie siebie teraz bedac w ciazy i pilnowac jakiegos brzdaca wiec uklony dla Ciebie

 

[pumi]

Czesc Dziewczynki-juz sie pojawiam. witam kolejne szczesciary styczniowe

Dzidzia-zdjecia piekne ( widok na morze juz widnieje jako tapeta w moim monitorze)!
ciesze sie ze wklejacie coraz wiecej zdjec bo zawsze jak czytam posty mam pewne wyobrazenie o kazdej z was i jak sie pokazujecie jawnie to tak jakbym z wami prawie na zywo rozmawiala.
Sykla ja bym nie obcinala wloskow bo z doswiadczenia wiem ze z krotkimi jest wiecej ukladania. ja umyje , naloze mleczko prostujace, kilka razy uczesze grzebieniem i mam z glowy- to znaczy spokoj.
co do tesciowej boje sie cokolwiek pisac bo nie wiadomo czy np moja szwgierka mnie nie podczytuje i po co sobie mam biedy narobic? hihihi
meza dzis w nocy wygonilam do brata spac bo tam jest duze lozko sypialne a ja mam za soba przynajmniej przespana noc. bo moj maz tak chrapie ze oka ostatnio nie moge zmrozyc. poza tym zaczynam powoli gierki z ochlodzeniem planow szwagra na ten 7 miesieczny przyjazd do nas. jak bedzie spal z bratem w lozku (co jest lekkim dyskomfortem ) moze sobie cos zacznie przemyslac?
ja z moim mezem sie nadal nie oddzywam.zrobilam mu wczoraj awanture bo we mnie sie gotowalo a on na moje zarzuty powiedzial tylko tyle ze pijany byl i nie pamieta. co dla mnie jest zadnym wytlumaczeniem i jeszcze go pograza. on wogole nie pije ale jak mu sie zdazy raz na pol roku to przegina pale. dzis rano prubuje mnie zmiekczyc i dzwonil ze mi auto przywiezie ze moge sobie gdzies pojechac jak mam ochote i jak przyszedl mi dac kluczyki (ja nie wyszlam z pokoju wogole) zostawil w kuchni i wyszedl. wchodze a tam kluczyki leza i 100$. dran-nie kupi mnie stowa. ale i tak sobie uzyje hihihi.
ja dzis od rana szorowalam, czyscilam, pucowalam, mylam, scieralam co sie tylko dalo bo to dla mnie najlepszy sposob na odreagowanie zlosci. no to na razie na tyle. milej lektury hhih. jade w miasto. odezwe sie pozniej.

 

[dzidzia214]

Asia nic sie nie martw wszystko jest wporzadku!!! ja tez sie martwilam, teraz to u nas bedzie normalne....
Pumi no pieknie, dobry pomysl z tym szwagrem i Twoim mezusiem- spaniem....
a co do zachwania meza, to dla nich typowe... no ale co... niech sie podlizuja....
a jak daja pieniazki to jeszcze lepiej... oni wtedy mysla, ze na sprzekupili a my sytuacje wykorzystujemy....
narazie uciekam do wanny, ide sie zrelakswoac z dzidziusiem- uwielbiamy lezec w wannie ostatnio.....
buziaczki

 

[myszorka]

witam
wcale nie z wakacji nigdzie nie pojechaliśmy brak wolnych kwater i troche kasy ale nie ma tego złego........... KOŃCZYMY MIESZKANIE na całego zamiast wakacji mamy fajne drzwi
łazienka mnie czeka mam pomysł kafelki wybrane i cała reszta tez tylko wykonawca nam szwankuje zmienia terminy z dnia na dzień szukam juz nowego

 

[dzidzia214]

Myszorka tak to teraz jest z tymi wykonawcami, oni maja tyle roboty, ze sobie wybieraja- zachwuja sie czeto nie wporzadku.... nam naszczescie remont robi moj przyjaciel, wiec chyba rzadnych nie milych niespodzianke nie bedzie, zaczyna od przyszlego poniedzialku, a my nie mamy nic wybranego

 

[joooaaa1]

Jak tak czytam o Waszych domowych przerobkach to bardzo Wam zazdroszcze bo niestety my mieszkamy u moich rodzicow a budowac zamierzamy sie dopiero na przyszły rok, wiec za bardzo przerabiac swojego pokoju nie musze, wstawi sie łóżeczko, przwijaczek moje inne zasłonki oo i komoda o tym moge tylko pomażyc.Pumi jak zostawia kase to widac ze go cos meczy, i z doswiadczenia wiem ze godzenia jest najjjjjjjjjjfajniejsze- chyba wszystkie to wiemy

 

[dzidzia214]

Dziewuszki ja narazie uciekam do D.... robimy dzis spagetiii