reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Gadanie, nie ma badań, które to potwierdzają ;) To tylko hipoteza i chwyt marketingowy :-D Okazało się że szczepionka nie chroni a chcemy ją sprzedać, wmówmy im, że choroba lżej przebiegnie :-D

Dziś walka w lidlu hahaha Boziu co Ci ludzie w głowach mają. Dzikie zwierzęta się w nich budzą, jakby to komuna była i mięso rzucili.... :baffled:
 
reklama
Jak dla mnie bzdura, ja mój brat i sis byliśmy szczepieni na ospe byliśmy chorzy i ja z siostrą spoko a brat obłożnie chory. Już nie wspomnę o rodzeństwie mojego taty którzy podlapali od nas będąc już po 30 urodzinach i oni wszyscy zgroza, goraczkowali a rany aż ich bolały (to nie był półpasiec bo nigdy wcześniej nie mieli ospy) i prawda jest taka że prędzej czy później dzieciaki podlapia jakiś syf czy są szczepione czy nie a im szybciej zachoruja tym lżej będą przechodzić im później tym gorzej i wtedy najczęściej lubią się robić powikłania wszelkie. Ja miałam 7 lat mój brat 8 i meczylismy się 3tyg moja sis miała 3 tak jak ola i po tyg śladu nie było
 
Nina na nic nie szczepiona dodatkowo a kurde w przedszkolu ospa u sąsiadów ospa rok temu w szkole ospa a ta nic :/ nie może się zarazić a wolałabym mieć to już za sobą :/


Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
 
Femme ja się dlatego cieszę, że dwójka za jednym zamachem miała hehe ;)

Bada ja w tygodniu mam pobudki o 5.20, bo muszę Nikolę do szkoły wyszykować :/
Dobrze, że już jutro weekend :D
 
Tosia nie była szczepiona na nic dodatkowego, a ospę przeszła bardzo lajtowo... Kropek miała dużo, ale ani nie drapała, ani nie bolało, rach ciach i po krzyku ;-)
I bardzo się cieszę, że ma to za sobą, mam nadzieję, że Igi też szybko w przedszkolu załapie i będzie z głowy :tak:
 
miłego dzionka :happy:
u nas starszaki już po ospie,przeszli łagodnie (wszyscy troje,razem z moim młodszym bratem,bo on przyniósł ze szkoły )

alecta współczuje w takim razie :tak: G kilka razy latem też wstawał o 5.30:sorry:
 
Od wczoraj mamy cztery zębiska, wreszcie przebiła się ostatnia jedynka ;-)

A dziś jedziemy z Mężem SAMI na weekend do Krakowa i z nerwów mam żołądek pod gardłem :-(
 
reklama
Do góry