reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

reklama
Jagoda zasypia sama,kłade ją do łóżeczka ,czasami troche sie kreci i usypia.gada niewiele,alemi to nie przeszkadza bo starsza nadrabia gadaniem.mobilna jest za to na maksa,ostatnio ulubione miejsce to pod suszarką z praniem i pod stołem.ja szczepie na wszystko obowiązkowe i dodatkowe,Jagoda chodzi do ż£obka wiec uwazam że potrzeba.
 
Moj ma na codzien kontakt z innyni dziecmi, szczepimy jak leci na to co jest obowiazkowe I poki nie wybieramy sie na,wakacje na drugi koniec swiata to nie szczepie na nic dodatkowego. Mysle, ze poprzez przebyte choroby I kontakt z zarazkami dziecko w pewien spisob tez naturalnie nabywa odpornosci
 
Indi może i tak ale ja traktuje to jako dodatkowe zabezpieczenie.starszą też szczepiłam i nigdy nie miała nic prócz kataru a poszła do dzieci mając 6miesięcy.Jagoda 20 października bedzie szczeppiona na ospe.ale wiem że są różne zdania i to szanuje.
 
Bo od 9 zalecają już,mamy za darmo bo dla żłobkowiczów funduje nfz. W ż£obku czesto panuje ospa,starsza z przedszkola też może zawsze przynieść.wole dmuchać na zimnemimo że wiem że nie ma 100 procent zabezpieczenia.
 
reklama
Ja na ospe szczepilam ole i rok temu zachorowała na nią więc wiesz, a to nic strasznego po tyg nie pamiętała o chorobie. Potem mi ktoś powiedział że szczepionki owszem działają ale nie wiecznie i trzeba takie coś powtarzać, tzn trzebaby ale kit wie czemu się tego nie robi. Z resztą ja i moje rodzeństwo tezbylismy na ospe szczepieni a w podstawówce całą nasza trójka rozłożona na łopatki tzn metagortcznje bo tak naprawdę w ogóle nie czulsm się chora bo nawet nie swedxialo jakoś strasznie. Za to świnka. Grrrrrrrr to źle wspominam
 
Do góry