Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Moje dzieci to są tak rozpieszczane przez dziadków i pradziadków, że głowa mała!
Tosia w poniedziałek była cały dzień u mojej babci i jak ją do sklepu zabrali, to kupili wszystko, co pokazała i następnego dnia mój dziadzio sam z siebie znów jej pokupował soczków i słodyczy...
Mój tata to samo, jakby mógł, to by nieba uchylił i z każdego wyjścia do sklepu coś przynosi Młodej.
A ja wyjść z podziwu nie mogę, bo serio, nie pamiętam takich przejawów miłości ze strony mojego taty i mojego dziadzi w stosunku do mnie i braci (chociaż mój tato zawsze był strasznie za mną, pamiętam nasze zabawy i do dziś dzień lubimy swoje towarzystwo, chociaż czasem nieziemsko mnie wkur.wia...)
Tosia w poniedziałek była cały dzień u mojej babci i jak ją do sklepu zabrali, to kupili wszystko, co pokazała i następnego dnia mój dziadzio sam z siebie znów jej pokupował soczków i słodyczy...
Mój tata to samo, jakby mógł, to by nieba uchylił i z każdego wyjścia do sklepu coś przynosi Młodej.
A ja wyjść z podziwu nie mogę, bo serio, nie pamiętam takich przejawów miłości ze strony mojego taty i mojego dziadzi w stosunku do mnie i braci (chociaż mój tato zawsze był strasznie za mną, pamiętam nasze zabawy i do dziś dzień lubimy swoje towarzystwo, chociaż czasem nieziemsko mnie wkur.wia...)