reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

Kasia, a Twoj maz go nie bral na rece? Swoja droga niezli ci tesciowue :(

Jenn, moj tez nie lubial pic z tego kubka Avent, ten ustnik tylko gryzl, ale nie widzialam, zeby wody ubywalo. Teraz pije z doidy alb z normalnego kubexzka ale sciagamy wieczko, czasem tez ze zwyklego kubka sie napil.
 
reklama
Nulini pod wiatrak ustaw miskę z lodowata wodą ponoć pomaga


Jenn ja mieszkam w domu i temperatura od tej z zewnątrz różni się minimalnie, dosłownie kilka stopni


Kasia009 ja sobie nie wyobrażam śpiewać dzieciom i też nie podnosze przy płaczu no chyba że to jakiś dramat to wtedy uspokajam ale jak tak sobie płacze bo nie chce czegoś np spać to mnie nie rusza, chwilę marudzi i jest spokój, i mię uważam tego za krzywdzące, wręcz przeciwnie uważam że to dużo im daje. Mo ale poza tym to nie jest tak ze mam dzieci w du.pie bo się bawię z nimi, wuglupiam i kapiemy się razem w basenie i milion innych rzeczy ale od urodzenia uczę ich że matka to nie jest prywatna niewolnica :)


Jenn u nas avent i tommee Stanisławowicz też nie kumal o co chodzi i traktował jak zabawkę ale raz przypadkiem mu się udało i zakumal, wydaje mi Sue że jak będziesz mu często dawać niekapek to zakuma, bo jednak ten niekapek inaczej działa niż cyc czy butelka i się musi tego nauczyć. Ale i tak stachu woli butelkę ale się nie poddaje ;)
 
Doggi Ty wredna matko :-D

Ja tam śpiewam,tańczę ,noszę i jestem niewolnica moich 4 facetów,a głównie Gniewka :-)

U nas na szczęście dziś wieje ale w domu mamy 30 stopni i wiatrak non stop włączony
 
Jenn z niekapków to mam Nuk i on ma miękki ustnik, ale czyt jak smoczek to nie wiem, no silikonowy :-D No i 360 mamy i używamy. Pokazałam z odgłosem że to się zasysa i po kilku dniach załapał.

No fakt, wiatrak to głównie wiatr daje, ale dobre i to.
Moje pierwszy raz nocowały bez mamy po 2 urodzinach, jak rodzić jechałam :-D Starsza dużo z babcią była bo miałam praktyki gdy miała 9m, z mężem dużo bo ja na zajęciach, ale i tak w pewnym wieku była mamincyckiem. Młodsza głównie ze mną i podobnie, choć trochę mniej bo miała siostrę.

Kasia009 masakra! Ja też nie nadskakuję na każde kwęknięcie, ale bez przesady...
 
Bada oj tam wredna, wygodna tylko :p i to jest moja troska o rodzinę. Bo wiesz, jak leci się samolotem to zawsze mówią żeby najpierw ratować siebie tzn zakładać maskę z tlenem by móc pomoc innym, bo za dużo człowiek nie zdoła zrobić jak jemu tlenu zabraknie. I z rodziną chyba podobnie żeby się troszczyć o rodzinę trzeba się zatroszczyć najpierw o siebie, bo matka padnięta za dużo nie porobi w domu, z dziećmi czy mężem ;) taka moja filozofia :)
 
Doggi, Jezyk ja podobnie , kiedy dziecko tylko marudzi, bo czegoś nie chce staram się je uspokoić nie biorąc na ręce , zresztą mój synek jakoś szczególnie nie lubi długiego trzymania na rękach, więc nie ma z tym problemu. Ale co chodzi o śpiewanie to śpiewałam jeszcze w ciąży i robię to nadal i często :) Jak jest strasznie zły to pomaga - chyba to , że muszę komicznie wyglądać, bo zawsze kończy się śmiechem młodego :) A i to nasz rytuał do snu :) w najgorszym wypadku 4 kołysanki po 3 razy i sen murowany :)

Janne my też mieliśmy AVENT, jakoś za dużo z niego leciało i młody co spróbował to kończyło się zachłyśnięciem.

Teraz mamy NUK z ustnikiem kauczukowym u nas się sprawdza bardzo dobrze, niby ma duże otwory, ale dziecko musi mocno pociągnąć żeby z niego więcej leciało.
 
Jagoda w ogóle nie lubi być noszona,głównie urzęduje na podłodze i kocyku.i teżnie biegne na każde zawołanie,dopiero jak coś powaznego sie dzieje.
 
reklama
u nas ze spaniem podobnie jak u Myszy. Tymon zasypia u siebie w lozeczku (lozeczko u nas w sypialni) ale po pobudce na pierwsze karmienie spi juz z nami w lozku i to tylko i wylacznie dla mojej wygody. Zaorala bym sie jak bym miala latac karmic do innego pokoju - przy naszych okolo 3 nocnych pobudkach to chodzila bym jak zombi ;) a tak chociaz nie wychodze z lozka..
chcialam mlodego odstawic od piersi ale modyfikowanego to on pic nie chce, probuje i pluje na wszystkie strony.. nie jest to kwesia butelki bo i z kubeczka pluje :(

ja jestem matka na kazde zawolanie - tancze, spiewam, wyglupiam sie i robie rozne inne rzeczy by zobaczyc usmiech na twarzy mego skarba :) ale Tymek tak jak Jagodka Susla lubi podlogowe zabawy tak ze nie jestem nim caly czas zaabsorbowana :)

u nas upaly nie takie straszne, wychodze z Tymkiem dopiero wieczorkiem - chociaz moze ja ich po prostu tak nie odczulam bo tesciowa do nas przyjechala a ona to kobieta aniol i mnie odciazyla - nawet wysypiam sie od tygodnia bo rankami po karmieniu przejmuje Tymka - normalnie uwielbiam ta kobiete!
 
Do góry