reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

karpanna no mój chyba sapkę też miał ale przede wszystkim charczy (tak w środku w klatce piersiowej jakby) tak jakby musial odchrząknąć, a nie umie. To jak mu wtedy pomagasz??
Dominik do tej pory nie był chory właściwie, teraz ma infekcję - katar, kaszel (ale niewielkie nasilenie...) no i zagorączkował. Nasza pediatra nic nie mówiła, więc nie panikowałam.
 
reklama
Emilchen - gdyby nie choroba i pobyt w szpitalu nawet bym nie wiedziała że to może być coś nie tak z krtanią. Wcześniej nie miał nawet kataru. Nie wiem jak mu pomóc z tym charczeniem. Ty masz jakiś sposób na to?
 
Ostatnia edycja:
Doggi - ok

Emilchen - zapomniałam napisać Ci że mały miał stwierdzony stridor czyli świst krtaniowy.

Czytam o tym wszystkim na necie i jestem przerażona.
 
Mój mały też czasem charczy ale lekarka stwierdziła, że to sapka... wcześniej jakoś jej nie miał...

My do spacerówki się przeniesiemy ja mały będzie sam ładnie siedział lub po ukończeniu 6msc jak się do gondoli nie będzie mieścił bo już niewiele brakuje, kupiłam budkę letnią i ją ma założoną. W spacerówce mamy siedzisko kubełkowe i nie wyobrażam sobie na razie tak wozić małego, nawet jakby była pod takim kątem, żeby leżał bo dupka w tą dziurę będzie mu wpadać... No nie wiem czy to dobre by było.
 
Mommy do kubelkowego raczej jeszcze za wcześnie, ja swoją parasolki całkowicie na płasko rozkladam i młoda leży jak w gondoli.
 
Emilchen o kurcze czyli jednak choroba :-( no to zdrówka :-*


Ja moją dwa dni temu do spacerówki włożyłam ale stwierdziłam że jeszcze jest za mała :p zresztą u nas niestety upałów brak... :-/


A tak w ogóle to hej hej :-)
Jakieś plany na długi weekend? :-)
 
Hej. Nie dam rady was pewnie nadrobić więc z góry przepraszam...

Moje anielsko grzeczne dziecko miało od zeszłego czwartku kryzys :( a wszystko od mm :(

Okazało się, że Łucja ma bardzo silną skazę... o czym wcześniej nie wiedziałam bo byłam na diecie bezmlecznej (no może takiej diecie na 80%). Młoda miała bardzo śluzowe kupki ale obie lekarki zgodnie twierdziły, że to niedojrzałość jelit itd... żeby dać jej czas. Kiedy mówiłam, że może zaostrzę dietę i nawet wyeliminuję śladowe ilości laktozy- to pediatra twierdziła, że gdyby to była skaza to by ją wysypało i śluz w kupce nie ma to nic wspólnego :eek:

Jak wiecie zaczęłam wprowadzać mm, młoda nauczyła się w końcu pić z butli i dostawała 1xdziennie mm, po którym jak teraz kojarzę fakty miała lekko suche kolanka i łokcie- ale skąd mogłam wiedzieć,że to objawy nietolerancji laktozy :(

No i od środy dostała 2x, w czwartek 3x i jak zobaczyłam moje dziecko w piątek rano to z przerażenia nie wiedziałam dosłownie co robić. Jej ciałko to był jeden wielki rumień z krostkami :szok: ehhh co to był za tydzień.... dzis już zostały maleńkie plamki na rączkach. Dostałyśmy receptę na Nutramigen i mam Łucję odstawić od piersi :( no i mój aniołek od zeszłego tyg budzi się w nocy więc łączę się w bólu z nieśpiącymi :-(
 
Przykro mi malinka,mam nadzieje że nutramigen pomoże.my właśnie wyjeżdżamy w góry,wracamy w niedziele
Niestety Jagoda dostała pierwszego kataru,troche też pokasłuje.zabra£am leki,katarek i mam nadzieje żebedzie dobrze,najwyżwj szybciej wrócimy.
 
reklama
Malinka, to alergia na białka mleka krowiego a nie laktozę (laktoza to cukier, alergia jest na różne białka), nietolerancja laktozy nie daje objawów skórnych i nie da się jej ograniczyć z mleka matki bo ona zawsze tam jest :-) mój młody też ma skazę i na diecie jestem. Oby już było lepiej!

My weekend w domu. Właśnie 'nicnierobimy' :-)
 
Do góry