Styczeń 2015

[Doggi]

Mezami nie znów a cały czas, przybiera już trochę więcej ale nadal waży za mało, tydzień temu miał 5700g, lekarka mówi żeby się nie martwić bo je normalnie, wyniki krwi wszystkie bardzo ładne a chudy czort strasznie, ale dość długi przy tym bo ma 70cm, moja mama mówi że mój brat taki był, i jego syn też taki był, koło roku zaczęli wyglądać lepiej no ale o pulchnym bobasie to ja mogę pomazyc


Indi stachu też jedną kupę dziennie, ale jak widziałam zdjęcia z basenu to twój i tak jest taki bobasowy a u stacha same gnaty


Stachu je 150 5 razy w ciągu dnia. 6.30 - 10.30 (częściej 11)- 15.00 - 18,30 kleik i o 23.30 budzę go na mleko i zjada 60 dziad musi mieć minimum 4h odstępu między jedzeniem a najbardziej lubi po 4,5h do 5 ale takich odstępow nie Może mieć bo zamiast 6 razy jadlby 4 bo już teraz je 5. Taki jego urok ola jadła bez przerwy wiecznie głodna a stachu je z przymusu

 

[Nulini]

Doggi, no to już wiesz, kto wyrabia normę Staśka - IGNAŚ! Ten to by mielił ozorem bez przerwy... Taki pulpet się robi, że masakra... Szkoda, że nie umiem go zmierzyć, ciekawe, jaki długi...

 

[alecta]

Doggi moja Nikola też wiecznie niby za mało przybierała, z resztą ona do teraz chudzina, że większość leginsów jej z du.py leci, ale rozwija się prawidłowo
Niektóre dzieciaki po prostu mają taką urodę ;-)

Lila zjada ok 140ml mniej więcej co 3 h a mały pulpecik się z niej robi hehe.
W nocy je raz między 2 a 3 a czasem dopiero o 5.


Jeju jak mi się nic ostatnio nie chce.
Już żyje wyjazdem do wlc a to jeszcze ponad miesiąc buuu.
Od wczoraj zaczęliśmy z Tymkiem operacje nocnik.
Ciężko mi idzie oj ciężko.
Myślałam, że takie starsze dziecko jak już bardziej kumate to łatwiej będzie a tu zonk.
Jak się go dopilnuje i sami zauważymy, że mu się chce to posadzimy go i zrobi, ale sam z siebie gad nie zawoła.
Przydałby się dłuższy weekend żeby w domu potrenował, bo dziś do przedszkola musiałam mu pampka założyć żeby całej szafy na przebranie Panią nie zostawiać.

No i w piątek wieczorem dostałam pierwszy okres po porodzie.
Nie tęskniłam za nim wcale, ale widocznie on za mną bardzo skoro już przyszedł.

 

[Suseł]

Były$my u dermatologa,na razie w porządku to znamie.mamy obserwować i za 2 miesiące kontrola.
Jagoda wciągnęła właśnue 120 ml z butli i dopycha cycem.a ostatnio jadła 1,5 temu...ale żarłok...

 

[LayDeeK]

A co rozumiecie pod pojęciem kleik? Zwykła kaszkę?
Byliśmy u pediatry. Wkurzyła mnie bardzo, bo nawet jej nie osłuchała. Sprawdziła buźkę, brzuszek i stwierdziła ze to jednak zeby. A zielone kupy od utlenienia... Szkoda słów.

 

[Nulini]

Suseł, super, że wsio OK!!!

LayDeeK, trzeba się było dopominać o badanie!!!


Ja daję kaszkę ryżową, na 120ml wody jedną łyżkę stołową kaszki i nie zapycha mojego żarłoka :-(

 

[bada m.]

Lay kleik to kleik ryżowy(z Nestle lub Bobovity) bez żadnego smaku po prostu,ja taki dodaje G do mleka,ale chyba za mało z tego co czytam Nulini daje więcej

 

[LayDeeK]

Ja mam ekologiczną kaszkę Holle i wg opisu na niej powinnam dodać 1 łyżkę stołową na 40ml mleka.
Czy podajecie kaszki z butelki czy łyżeczką?

 

[Indi]

Susel, super, ze to nic powaznego.

Laydeek, bez sensu, co za glupia baba. Mam nadzieje, ze Werci brzusio szybko sie naprawi. U nas zeby sie przebily bez zadnych wieksxych problemow, poza tum, ze wybrzydza troche przy zarciu , gryzie smoczka I gada do butli zamiast z niej pic

Doggi, moj ma okragla facjate jak pilka po starym, ale w porownaniu do rowiesnikow, to on jest chudszy I dluzszy. Gacie na 6 mcy sa takie na dlugosc tak na styk tylko z dupy jada.

Bylismy w ikei I tak po sklepach polazic, potem w restauracji I moj syn sie nawet nie darl. W aucie cala drove spal albo memlal cos do siebie, ale nie wrzeszczal u niego chyba czas dziala na korzysc, taki fajniejszy suexteraz zrobil

 

[Nulini]

bada, jednej miarki kaszki nawet by Potwór nie poczuł A jak dam stołową czubatą, to się takie gęste to mleko robi, jeszcze do picia, ale już prawie o konsystencji kaszki

Lay, ja podaję z butelki, bo łatwiej, łyżeczką będę podawać dopiero gęstą kaszę, a póki co to tylko chcę zapchać Młodego na dłużej. Smakowej kaszki jeszcze nie podaję ;-)

Indi, wiedziałam, że i u Ciebie wyjdzie słonko Oj, dzieci jak się nie drą to są naprawdę fajne