reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

SUSEL to u Alicja sobie na szyi odparzyla strasznie z miesiąc temu :-/ u nas sudocrem pomógł


Licja noo takie koszenie trawy to ja rozumiem, super ;-) z facetami tak to już jest... :-D


I po weekendzie ;-) dzisiaj cały dzień porządki robiliśmy :p także mało ciekawie :-D
 
reklama
Suseł, trzymam kciuki za Jagódkę!
Werson się popsuł i pije od dwoch dni po 80-90ml. Na noc wypiła 120. A zawsze leciała po 150. Mysle, ze to naprawde te zęby.
Jutro pójdę do pediatry, zeby ja przebadac.
 
SUSEL ja pudru nie miałam więc ratowalam się tym co było pod ręką i akurat zadziałało :-) od tamtej pory codziennie kilka razy sprawdzam szyję bo pod tymi faldami nic nie widać :p
 
Ja pie.rdziele stachu żre 150 czasem nawet 180 i ma niedowage! A wasze bąki w kit mniej jedzą a ważą dobrze a stachu nawet nie ukewa ja się pytam jak to się dzieje
 
Susel, trzymam kciukasy za Jagodke, napewno bedzie wszystko ok.
Ja nigdy w zyciu pudru nie uzywalam, tylko oliwa z oliwek I moj nigdy nie mial odparzen. Czasem tylko w tych faldkach na szyjce sie takie rozowe zrobi to wtedy sudocremem smaruje I znika na Drugi dzien.

Doggi, moj zre mniej a czesto I tez w porownaniu do innych dzieci w jego wieku to taka dlugo chuda glizda jest. Ja nie wiem, kiedy on to przemiela, jak on jedna kupe dziennie robi :)
 
Suseł, na pewno wszystko będzie ok, ale sprawdzić trzeba...
Moja mała zjada też ciągle po 120, a jeszcze jakiś tydzień temu ze 120-tu zostawiała zawsze coś na dnie. W gondoli miejsca ma jeszcze dużo, więc nie spieszymy się z zamianą na spacerówkę, tym bardziej, że na spacerkach raczej śpi. Marchewka + ziemniak smakuje jej bardziej, niż sama marchewka, a kleik ryżowy wczoraj pożerała w ogóle bardzo chętnie. Przewracać też coś się nie kwapi, ale za to leżeć nie chce i próbuje ciągle siadać. Urządzenie do gotowania zupek u nas sprawdza się super, a myślałam, jak dostałam, że będzie mi miejsce zawalać... a tu taka niespodzianka :tak: Aha... no i wczoraj Maja dostała kubek niekapek z wodą, myślała, że do gryzienia, jak wszystko, jaka była zdziwiona, że woda leci :szok:
 
Ostatnia edycja:
Młody dziś na domowej wadze 8100g, czyli podwoił urodzeniową :-D

Ale on jest WIECZNIE głodny, mm dostaje 4 razy dziennie po 120ml (przed drzemkami i raz w nocy) a i tak po 2 godzinach doprawia cycem...
 
reklama
miłego dnia :happy: u nas też 120 ale z jedną miarką kleiku i tak wytrzymuje niecałe 3 h,przynajmniej można coś zaplanować,bo przed tem jadł co 2 h a co to są dwugodzinne przerwy,jeszcze się się nie odwrócisz a już karmienie :-pw nocy je o 23,3 ,5:30 lub jak go oszukam herbatką to wytrzyma do 6 -6:30 ale to już jest raczej śniadanko niż karmienie nocne

wczoraj byliśmy na 80-tce babci P ale godzinę z zegarkiem na ręku,bo mój dzieć bardzo od piątku daje czadu-ryczy,marudzi ,śpi często,a krótko,nie wiem czy to jeszcze po szczepieniu,czy te górne jedynki (ale po części na pewno) i jeszcze zaraziłam go katarem,więc robimy inhalacje z soli i jeszcze sól morska do noska,oby się na oskrzela nie przeniosło:sorry:bo on i bez tego marudny strasznie

Suseł &&& :happy:
 
Do góry