MommyTigger
Fanka BB :)
Nulini ja już schizuje.... dla spokoju pójdziemy w ten piątek do rehabilitanta i zobaczymy co powie, będę spokojniejsza. To nie jest tak, że główki nie unosi, unosi. Ba! Nawet i 10 minut ja trzyma, kołyskę ładnie robi, nóżkami kopie, odpycha się, jak jedną zabawkę widzi to nawet i mostek zrobi ale ta główka, unoszenie się na przedramionach i obracanie się mnie martwi aż mam ostatnio wyrzuty sumienia, że może za mało czasu mu poświęcam, ale ćwiczymy i od rana i przed każdym (prawie każdym) jedzonkiem i po południu po spacerze jak ma ochotę :-( Mały póżno wogóle zaczął na brzuchu mi tak w miare leżeć , tak sobie tłumacze, że to może przez ten mega długo trzymający się kikut i że może mu wadził