reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

reklama
Ach laski dzisiaj mi się śniło, że urodziłam 10 stycznia o 10.47.. Jakaż precyzja we śnie, dobrze, że sam poród mi się nie śnił tylko już leżący obok mnie cudny facet na łożku szpitalnym :)
Ciekawe czy sen proroczy..
 
Alecta ty chyba na bezsenność cierpisz ;-)
Ja to z 4 palce mieszcze jak nic :-D
Doggi czyli masz zdecydowanie niżej niż przy Oli, pójdzie gładko :-)
Jenn któż to wie :-)
 
Ostatnia edycja:
Elutka no obudziłam się po 4 i już za cholerę zasnąć nie mogłam.
A jak już mi się oko przymykało to budzik zadzwonił, że pora wstawać.

Nikola całą noc była na biwaku hihi, ale Tymko się przemieścił do Ł do łóżka.
Coś mu widocznie nie odpowiadało.
Idę go budzić, bo Nikole trzeba odwieźć i jakieś małe zakupy zrobić.
Tymko jeszcze zostaje, bo jutro mamy kontrolę u pediatry.
 
Ja jeszcze wegetuje w łóżku gdzie jest tak fajnie cieplutko :-):-) ale trzeba wstać bo jak zasne to się obudze o 11 i pół dnia przeleci..ha młodego wysłałam do żłobka mimo katarku małego. Może Nikola sie rozkopywala za bardzo ;-)
 
Ale ja nie wiem co mnie czeka!!!!

TO SIĘ CIESZ!!! Ja tam Ci zazdroszczę, że nie wiesz ;-)



U mnie ograniczenie apetytu znaczne, mało z tego, jak zjem coś konkretnego, to cały dzień czuję się napchana pod korek, w sobotę zjedliśmy obiad po 12 i do końca dnia nie zjadłam nic, bo aż mnie gniotło, a wcale dużo nie zjadłam :-(

Za to załącza mi się wicie gniazda, pralka już hula, ciuchy Młodej przebrane, komoda opróżniona...
 
reklama
Do góry