Witam po przerwie. Miałam ciężki tydzień ale mam nadzieję, że ten będzie łatwiejszy. W tamtym tygodniu pojechałam z młodym na 3 wyjścia z przedszkola a potem Konrada rozłożyło choróbsko. Mnie zaś od tygodnia wieczorami męczą mega skurcze od krzyża na brzuch, normalnie jak porodowe. Biorę nospe ale efekt słaby. Przez to nawet nie pamiętam kiedy na kompie sobie siadłam. Dziś wreszcie może ponadrabiam wszystko bo mały potwór poszedł do przedszkola
Agulqa to Cię złapało. Niech Ci lekarz przepisze syrop przeciw wymiotom, zaraz poszukam nazwy. EDIT: Diphergan
Agulqa to Cię złapało. Niech Ci lekarz przepisze syrop przeciw wymiotom, zaraz poszukam nazwy. EDIT: Diphergan
Ostatnia edycja: