reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

U nas noc całkowicie przespana :-) Anioł z tego mojego syna ;-)
Paskudna pogoda i chyba przez to, mały teraz od rana znowu śpi.. sama najchętniej spędziłabym cały dzień w łóżku.
 
reklama
Ja bym juz drugiego nie ryzykowala, gwarancji nie ma zadnej, ze sie lepsze trafi, a zwrotow nie ma :)

Susel, moj to dusza towarzystwa jest. Jak chodzimy na,taka gripe dla mam z niemowletami to moj jest najgrzeczniejszy, caly czas sie usmuecha, bawi I. Nie jeczy nic a nic, nawet jak inne dzieci placze. On poprostu lubi jak caly czas ciszy sie wokol niego dzieje.

Moj nie ma karuzeli, w ogole nawet mu lozeczka nie rozkladalismy jeszcze, wiec nie ma na czym zawiesic. Nie wiem czy jest sens kupowac. Juz mu tyle zabawek nakupowalismy a on I tak swoje. Teraz mamy poprostu bardziej zagracone mieszkanie I obawiam sie, ze z ta karuzela by bylo podobnie :(
 
U nas różnie w nocy. Jak przychodzi skok to pobudki co godzinę lub dwie, a tak to dwie w ciągu nocy. W dzień w domu nie śpi, tylko się laduje tak po 10 min. Za to na spacerze i po 3 godziny. Wychodziły dwa razy dziennie. Także jak jest taka pogoda jak dziś to dla nas Meksyk, bo w domu nie pośpi.

W ogóle to choroby się u nas ciągną od lutego i nic mi się z tego powodu nie chce :( na dodatek od dwóch dni Franek zaczął kaszlec i już całkiem mnie to rozstroilo. Ech...

Sylwi- i jak tam u was?
 
Miłego dnia :happy: rzeczywiście gwarancji na "grzeczne" dziecko nie ma nigdy,moje wszystkie były tz.wymagające choć każde inaczej,a mam wrażenie że G najtrudniejszy-nie cierpi fotelika samochodowego,leżaczka (a mamy już dwa różne) a w kołysce śpi dopiero od miesiąca i to tylko śpi bo poleżeć to może co najwyżej 5 minut, ale ja bym tak nie przekreślała macierzyństwa wielokrotnego poprostu jeszcze jest za wcześnie (ja chciałam mieć drugie tak w okolicach 2 urodzin Antosia) a dodam jeszcze że nie planuje więcej dzieci,ale jakaś cząstka mnie myśli a może ?:zawstydzona/y:mimo że G daje popalić

Jeżyk zdrówka dla Was

Suseł też nie mam fb
 
Ostatnia edycja:
Moj ma skok chyba od urodzenia. Dzisiaj odkad sie obudzil to sie drze. Juz go poprostu wlozylismy do kolyski, zamknelismy drzwi I nich sie drzw do oporu. Jest nakarmiony, przebrany. Nic wiecej nie Moge zrobic. Trudno jestem wyrodna matka :(
 
U mnie ta zasada się nie sprawdza pierwszy synek był jak aniołek spokojny, w ogóle nie płakał nawet jak już chodził i np upadł czy rozbił kolano nawet łezki nie uronił a Alicja ooo to dopiero wrażliwość nawet na dźwięki reaguje płaczem :)

agulqa - a jak,ty karmisz piersią tak normalnie na ławce czy W tych pomieszczeniach do przewijania no ja to jakoś się wstydzę.tak publicznie :)

A jeszcze apropos tego karmienia co dwie godziny Alicja przed kapaniem je potem po i jeszcze po godzinie jakoś ok 22, je w sumie trzy razy i dostaje tego gluta od ulewania a i tak nie przesypia 4h porażka.

Dobry pomysł z tym wprowadzeniem rutyny muszę opracować jakiś plan konspekt ;)

jeżyk - u nas się nie da tak zrobić bo coś teściowa marudziła że zapłaci za.swoich gości ale chce pół Polski chyba zaprosić :/ naślę męża żeby jej to wyperswadował :)

Indi - myślałam że na butli dzieci zawsze dłużej śpią :/ także współczuję. Ja.próbowałam tak zostawić ja żeby się podała ale nie dam rady jeszcze.gorzej mnie.to denerwuje więc takie starcia przegrywam :(
 
Ostatnia edycja:
Indi, jak Ignacy ma fazę darcia, to też mu daję się wydrzeć do woli ;-)

izuchna, moja Córa taka była i jest - anioł wcielony! Co prawda na początku to wiadomo, płakała i nie wiadomo czemu, ale jak już się stała taka kontaktowa, to cud miód malina :tak:


Mój Młody ma skok - wiecznie nienażarty!!! Od kilku dni w dzień musi zjeść oba cyce, bo inaczej płacz!
 
Nulini - A może i u nas to ten skok bo kurcze nawet jak zapycha się tą mączka to i tak muszę ją za godzinkę dokarmiać. W końcu wrzucę chyba jej fotkę na fb zobaczycie wtedy jaka jest wielka i mimo wszystko ciągle głodna ;-)
 
Dziewczyny, co do skokow, to zalaczam wykres. Ponic wszystkie dzieci maja skoki mniej wiecej nactym samym etapie.

Izuchna, owszem na butli wytrzymuje dluzej, na cycku wytrzymywal max 1.5 godz, wiec zaprzestalam calkowicie kp w nocy, w dzien karmie tylko rano I wieczorem, poza tym caly czas byla, bo mi wygodniej.
 

Załączniki

  • 1427624017339.jpg
    1427624017339.jpg
    33,8 KB · Wyświetleń: 66
reklama
Ja na prawdę nie mogę narzekać w nocy teraz pobudki co 5-6h, zmiana pampka, karmienie, spanie. W dzień zabawa , spacer a nawet od tygodnia bajka po spacerze! :szok: Póżniej kąpanie i spanko. Ja odkąd ze szpitala do domu wróciłam (no po tygodniu w domu) stały plan dnia wprowadziłam i jestem z tego bardzo zadowolona bo się sprawdza ;-) Mały już je to 160 na raz(choć nie zawsze) i 5xdziennie, sam się tak przestawił, za mało mu już było te 130... A jeszcze parę dni temu starczało.....

Pogoda paskudna codziennie pada.... 2 dni był w domu bo jak wyjść jak leje, wczoraj się uparłam i wyszliśmy , oczywiście zmokłam. Niedługo mamy karmienie, chciałam iść na spacer i co? Rozpadało się.... Zobaczymy bo chciałam i tak wyjść ale jak będzie padać cały czas to sama nie wiem... Może chociaż na godzinkę, półtorej wyjdę, nie lubie jak codziennie spaceru nie zaliczymy....

U nas z osiągnięć, podnoszenie główki tak jak było.... Na brzuszku raz cały dzień by przelezał a innym razem alarm prawie od razu ;-) Z plecków na bok czasem sam się odwróci jak mu niewygodnie chyba i nic więcej na razie...
 
Do góry