reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2015

Chrzest zaklepalam na 2 maja :-) Teraz tylko restauracje zarezerwuje i wsio załatwione.
Alecta, ja przeżywałam strasznie to szczepienie Weroniki. Przy 5w1 zapłakała w chwili wklucia, ale po juz spokoj. Za to przy wzw było larmo. Pielęgniarka uprzedziła, ze ta szczepionka boli... Boli nawet po. Także z 5 minut po byl jeszcze płacz, ale udało nam sie ja w miarę szybko uspokoić. I nie było dla mnie tak strasznie jak myślałam. Po tym szybko usnela.
Druga w nocy, a moje dziecko wita mnie pięknym uśmiechem :-))))))) Juz zaczyna sie uśmiechać!!! Wreszcie !!!!
 
reklama
Tosia na szczepieniach nie płakała wcale, ale czuję, że Młody da popis... Idę w piątek, żeby w razie gorączki czy płaczu był po południu mąż do pomocy...

Nieobecna, piękny obrazek :-D


Tosia teraz wymaga od nas więcej uwagi, ale generalnie ja jak Doggi mówię, że przecież jest dorosła i musi sama zrobić to czy tamto ;-)
 
Nieobecna,bede trzymać cały czas.moja Nina to też sie potrafi soba zajać i bawić siesama cały dzień.ale wcziraj mniena maksa wkurzyła-zaprowadzam jana zajecia z rysunku,wiadomo cała wyprawa bo Jagode też musiałam wziać,a onapo wejściu na sale ryk żenie zostaniebo nie ma Zuzi,koleżanki...w ogóle ostatnio nie chce chodzić na te zajecia a kiedyś tak lubiła...nie wiemco sie stało.nocka super,Jadźka przespała 6h ciagiem tylko poźno zasneła bo o 22.30.ale pobudka była przed 5.tylko cyce nie dały rady i po karmieniu musiałam jeszcze odciagnać bo ona mało co zjadła...
 
Stokrotka nic dziwnego że czasu nie masz :p szał musi być z taką dwójka ;-) przykro mi z powodu koleżanki :-(


Alecta tak to jest niby wszystko za małe pieniądze a jak się doda to stowka pęka :-/


Nieobecna słodka i jak grzeczne leży sobie :p ciekawe jak moja by zareagowała na kąpiel w zlewie a mam duży w sumie to nie głupi pomysł :p
No i trzymam kciuki!


U nas nocka ok :-) od rana piękne uśmiechy, muszę koniecznie ją nagrać :-)

Pogoda do dupy więc pewnie znowu nigdzie nie wyjdziemy :-/
 
reklama
Nieobecna- kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze.

Mój w nocy też wrócił, oby na dobre. Zasnął o 21 i pobudka o 2.30 i o 6 no i o 8.

Pogoda straszna! Znowu w domu!
 
Do góry