reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Przesyłam trochę otuchy dla wszystkich mam w kryzysie! Trzeba się pocieszać, że będzie lepiej już niebawem.. Ja też dzisiaj miałam chwilę pesymistycznych myśli, ale na szczęście przeszło..
goferek walczę, bo z wygody chciałabym karmić małego normalnie piersią i jemu też jest fajnie się tak przytulać. A próbowałaś masować piersi przy odciąganiu laktatorem? Ja to normalnie jak odciągam to non stop je molestuje. Jak dzisiaj po kąpaniu będzie pił dwie godziny i nadal będzie głodny no to też polegnę i butla pójdzie w ruch, niestety.. Ale mam nadzieję, że dziś będzie lepiej..
Mój A też uważa, że Piotruś to powinien albo jeść albo spać. Innych aktywności nie przewiduje, no a płacz to zawsze z głodu. ;-)
Co do wylewu, to mój po porodzie miał też coś takiego i idziemy na kontrolę i konsultację w marcu..Też się przeraziłam, ale pediatra mnie uspokajała, że to się zdarza.
Mój mały jak śpi to często tymi łapkami wywija i wyrzuca je do góry, zdarza mu się też zapłakać przez sen..
 
reklama
Nie zauważyłam w składzie cukru. Az sprawdzę!

Edit:
Nie ma w składzie cukru. Nawet jest napisane, zeby pod żadnym pozorem go nie dodawać.

Ale ma laktozę i maltodekstrynę :tak: A te w torebkach nie mają nic słodzącego :tak:

goferek, u mnie na początku walki z laktatorem max 20ml z obu cycków, a teraz 120ml w 30 min :tak:
 
Hej dziewczyny :) my od czwartku w domu :) Tymcio jest dużo spokojniejszy w domu i ja zdecydowanie też.
Cycolimy się i dajemy rade bez mm. Czy niemowlę może najeść się ssąc pierś mniej niż 10min? Przyznam że ssie ładnie i na początku było to strasznie łapczywe ale chyba już wie, że to mleko to tylko dla niego ;) Często mu się ulewa jest na to jakaś rada? Bo położna w szpitalu powiedziała "jak się ulewa to dobrze, znaczy że się najada".
Do mam chustujących jaki sposób wiązania najlepszy na początek? I chusta tkana czy elastyczna?

Po nadrabiam was w wolnej chwili :)
 
Dziewczyny, to normalne, że macie kryzysy, organizm jest przemęczony nową sytuacją. Ja z Konradem to odżyłam jak w 3 miesiącu zaczął przesypiać całe noce. Od razu człowiek lepiej funkcjonował. Teraz póki co nie mogę narzekać bo Bartuś dużo śpi ale z pewnością wkrótce to się zmieni :)))

Dziewczyny, które karmią piersią, czemu ściągacie jeszcze pokarm laktatorem? Na zwiększenie laktacji czy jakiś inny powód? Ja jeszcze ani razu nie ściągałam a przy Konradzie ściągałam tylko jak nabawiłam się zapalenia piersi.

Co do herbatki to ja mam taką: HiPP BIO Herbatka rumiankowa od 1. tygodnia 30 g (20 torebek) - Ezakupy - Tesco ale Bartkowi nie smakuje.
 
No ma laktozę.

Goferek, te wywalanie rączek to odruchy moro. Charakterystyczne dla niemowląt.
AZa, ja odciagam mleko bo mała nie zje cyca na tyle by sie najeść. Dlatego podaje np 60ml w butli a potem przystawiam do piersi.
 
Goferek jutro ide na te warsztaty.Licja może sie najeść w 10 minut heżeli aktywnie ssie.ja mam wrażenie że Jagoda cały dzień dzisiaj głodna a cycki puste...
 
AZA, ja ściągam, żeby mieć zapas na "w razie w", czyli jak będę musiała gdzieś wyjść, albo będę miała kryzys laktacyjny czy coś, bo nie mam kupionego mm na wszelki wypadek...
Poza tym Młody w dzień je mało, pociamka chwilę i śpi, przez co budzi się częściej, ale jednak nie wyżera wszystkiego (w nocy je zdecydowanie dłużej i na dłużej mu starcza), a nie chcę, żeby mi mleko zaczęło zanikać, albo żeby było go za mało.
No i nie lubię uczucia pustych cycków (mimo, że mleko i tak w nich jest, bo jak ścisnę, to leci), wolę, jak są pełne, mam gwarancję, że się Młody nażre ;-)


Cholera, Młody zwymiotował całą kolację, ale tak to jeszcze nigdy nie było, bo nie ulał, tylko zwymiotował :-(
I śpi, a ja panikuję :-(
 
Mi wszystkie mądre głowy mówiły by najpierw przystawiać pierś i karmić do oporu a potem ewentualnie dokarmić. Choć przy odciąganym to pewnie nie ma znaczenia :-)

Licja może, mój w nocy 5-10 min i śpi dalej. W dzień dłuzej, ale i więcej przy tym świata ogląda.

Aza, o dziwo bardziej wyspana byłam jak córki częściej się budziły, niż gdy zostały mi 1-3 pobudki, rozleniwiłam się wtedy i ciężko było wstawać :-D Ja też jeszcze ani razu nie ściałam.

Nulini, mój młody jeszcze nie żygał ( obficie ulewał owszem) ale córkom się zdarzało. Dojadały co im brakło i spały dalej.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Megami, u mnie to nie przejdzie. Zdaje sobie sprawę, ze tak powinno byc, ale Weronika nie umie na cycu długo wisieć. Poza tym ona cyca złapała mi dopiero w poniedziałek. I tak podziwiam ja, ze to robi bo po podawaniu butli łatwo nie jest. A jak jest głodna i płacze, to nie umie złapać. Dlatego podaje najpierw butle, po to zeby zaspokoiła pierwszy głód, a potem do cyca. Dla mnie to i tak sukces, ze cos tam ciumka :-) No i na pewno dzieki temu choć trochę stymuluje mi produkcje :-)
 
Do góry