reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

reklama
Laydeek jasne
Nam polozna w szkole rodxeniz powkedziala tylko ze ani jedne ani drugie nikt nam ie da gwarancji ze sa w 100% bezpieczne tak samo mak niky nie powie ze na pewno zaszkodza. I jakakolwiek decyzje podejmiemy mamh sobie nie dac wmowic ze robimy zle bo wiadomo ze kazdy chce jak najlepiem dla swojego dziecka
 
Moja lekarka zachwala te skojarzone, twierdząc ze te sanepidowskie od 40 lat nie były modyfikowane.
Tak jak pisałam wcześniej. Ilu ludzi tyle opinii.

W ogole dopada mnie kryzys. Teraz
najchętniej płacze.
Od jutra zostaje z Weronika sama. Maz wraca do pracy. Nie wiem jak sobie dam radę. We dwoje byliśmy i dzielilismy sie obowiązkami. Jedno przewijało, drugie w międzyczasie podgrzewało mleko itp. Jak ja sobie poradzę?
 
Ostatnia edycja:
Laydeek wiem co cxujesz, tez bylam przerazona i plakalam. Dasz rade :-) po prostu nagle wyrosna Ci dwie dodztkowe rece zebys mogla robic pewne rzeczy z mala na rekach ;-)
 
My też raczej tymi podstawowymi, chociaż mąż coś przebakuje o skojarzonych.

Laydeek- dasz radę, nawet sama nie wiesz jaką masz w sobie moc :D
 
LayDeeK dasz radę, tak jak dziewczyny napisały jak trzeba to się człowiek ogarnia i sam nie wie jak i kiedy
 
LayDeek poradzisz sobie na pewno! Ja też już od tego tygodnia jestem sama z małym i jakoś dajemy radę. Kryzys miałam dwie noce temu jak już nie miałam siły, mały marudził a to już była 7 rano, był głodny a musiałam mu mleko szykować bo przy piersi się darł.. Płakał a ja porem razem z nim. Szkoda, że dzieci nie rozumieją słowa "za chwilę" :)
 
reklama
Do góry