reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

Witam Was cieplutko w ten upalny niedzielny poranek!!
alecta ja nie mogę znieść zapachu jak mój m sobie wypije... ohyda:wściekła/y:
też wczoraj kupiłam spodnie alladynki w hm, ale nie w ciążowych tylko zwykłych za to na rozciągającej się gumce.
Dzisiaj niestety czeka mnie 10 godzin podróży w samochodzie do Zakopanego... masakra.. potem 4 dni szkolenia i w czwartek podróż powrotna 12 godzin pociągami i modlę się, żeby nie było jak ostatnio czyli zajęcia od 8-20, bo chyba zwariuje na tym drewnianym krzesełku:-:)-(
Życzę udanej niedzieli i wizyt w nadchodzącym tygodniu ;-)
 
reklama
ALECTA, JUSIA powodzenia w szkolach ;)
U nas dzis upal i grilowania dzien kolejny.
Ja nie znosze mojego meza pijanego, dlatego on nie pije jak ze mna wychdzi :p

Radosnego dzionka :*

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
jezyk, też mnie wczoraj głowa bolała, aż się trzęsłam ze strachu, że się migreną skończy, bo na to już byle Apap nie pomoże, ale O DZIWO przeszło :szok:

AZA, jak Ty po 5 latach pracy w KFC możesz być taka chuda??? :-D

Żelka, nawet chwili bym się nie zastanawiała, tylko okno wybiła! Jak ktoś psa zamyka w aucie, to można bezkarnie zbić szybę, a co dopiero dziecko! Policja chociaż zdążyła przyjechać, czy babsztyl pozostał bezkarny?

alecta, jak mój mąż za dużo wypije, to mnie wpienia niemiłosiernie... Strasznie pieprzyć zaczyna i aż mi się same pięści zaciskają na te pierdoły, które gada...

jusia, w pierwszej ciąży najtrudniej mi było usiedzieć na zajęciach na drewnianych krzesełkach :-(
 
Witam niedzielnie :-)
Czy u Was tez taki upal? U mnie o 8 byly 22 stopnie :-)
Moj NieMaz tez mnie irytuje pijany,ale teraz jak jestem w ciazy,to chyba stara sie nie pic tyle,zeby doprowadzic do mojej irytacji :-D
 
Nulini jak policja sie dowiedziala ze opiekun sie znalazl to stracila zainteresowanie sprawa i baba pojechala :/ ale wczoraj caly dzien tego dzieciaka przezywalam

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
 
Polecam Wam film "October baby" nigdy nie lubiłam wyciskaczy łez, ale teraz jak najbardziej:tak: na melancholijny wieczorek.. sama ryczałam jak bóbr
 
Udanej niedzieli :-) u nas też tak gorąco,a jutro i we wtorek ma być po 35 stopni,więc jeszcze lepiej :-p już od wczoraj stresuje się jutrzejszą wizytą, nie przypominam sobie,żebym w 1 i 2 ciąży tak się martwiła,pierwsze usg miałam w tedy dopiero w 12 tygodniu,a teraz jedno już miałam,jutro następne,serduszko bije,a ja się martwię :tak:kobiety są dziwne ;-)

Żelka
to policja się nie popisała,przykre
Też nie lubię mojego m wypitego z tym,że on pije może raz w roku i do tego upija się "na wielką miłość "do mnie i żyć mi nie daje z tej miłości :-p
Ja leginsów nie lubię,rajstop też ,a spodnie ciążowe kupiłam-jeansy happymum ,a drugie cieńsze dostałam po bratowej i kupiłam spódnicę z bawełnianym pasem i też myślę o haremkach mają być w przyszłą sobotę w Lidlu
 
Dzień dobry niedzielnie :)


Witaj Mala2323! :)


Żelka - gratuluję mądrego działania, dużo osób olałoby sprawę. Nie rozumiem jak można być tak nieodpowiedzialnym i zostawić nawet na chwilę dziecko samo w aucie a tym bardziej w taką pogodę.


Filipiamama - pamiętam doskonale zeszłoroczną zimę! :) Jak jechałam do szpitala (10.04) to był jeszcze śnieg, a jak parę dni później wychodziłam to już w krótkim rękawie. :)


Ja zwykłych spodni w ogóle od porodu nie noszę - mam taką bliznę, że jak tylko zakładam jeansy to zamek mi strasznie ciągnie ranę. :/


Chciałabym już jak Wy kupować ciążowe ubrania.. :( Ale strach jest taki, że bardziej nastawiam się na poronienie bo nadal plamię... :(


Wczoraj Mąż pozwolił mi się wyrwać z łożka - pojechaliśmy z Młodym na zakupy ubraniowe i myślałam, że szlag mnie trafi. Dlaczego wszystkie roczniaki na zakupach są grzeczne, siedzą w wózku, idą za rączkę lub pozwalają się nosić na rękach, a moje dziecko zachowuje się jakby z zoo uciekło? Biega, ucieka, piszczy, a jak chcę go wziąć za rękę to kładzie się na ziemi? Ehh, godzina zakupów a ja byłam padnięta.


Jak Mąż wróci z Młodym z kościoła to lecimy to teściów na ogródek - ja będę leżeć a Młody pluskać się w basenie. :)


Spokojnej, bezobjawowej niedzieli! :)
 
reklama
Nieobecna, u nas jeszcze pod koniec kwietnia śniegiem przywaliło więc też w kurtce na porodówkę, a już ze szpitala w pełnym słońcu i krótkim rękawku;)
Mój Filip też dzikus straszny. Na zakupach jeszcze ujdzie, ale ostatnio w przychodni dał popis. On wszystko będzie szarpał, otwierał, zabierał. A jak zabraniam, to siada na podłodze i się drze. Staram się go opanować i cały tydzień mi wychodzi a w weekend dziadkowie swoje. Już wczoraj się wkurzyłam i im parę słów powiedziałam. Dotrze pewnie na chwilę.

A Ty myśl pozytywnie, bo wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki.

My wróciliśmy z cmentarza, Fi zasnął na spacerze, a teraz dosypia w łóżeczku. Potem też do teściów, poopalam sobie troszkę blade nogi, a Filip posiedzi w basenie;)
 
Do góry