reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Żelka a idź :-D Namęczyłam się żeby idealnie tą gondolę ponaciągać i równiotko zrobić i z budką a konkretnie z zamontowaniem i rozłożeniem... Musiałam ją odpiąć i najpierw rozłożyć normalnie i póżniej zamontowac bo on ma tą długa budkę rozpinaną i gdzieś materiał mi się pomarszczył kijowo widocznie.... póżniej rozkminałam przednie koła jak się blokuje i amortyzacje robi-wszystko już wiem :-D Ale zakochana w nim jestem <3 Na zimę wolałabym ciemny garnat ale garant był w starszym modelu a one mają krótką budę taką jak na zdjęciu w moim.

Agulqa mój mówi , że nieraz się mnie boi bo jak na niego spojrzę to wzrok mordercy a wierz mi że ja i bez ciąży mimikę mam bardzo wymowną :-D :-D Co do spacerów to ja o ile by była ładna pogoda to nawet przy -10 miałam w planach wychodzić, chociaż na króciutki spacerek. No ale pogoda jest jaka jest więc można na spokojnie spacerować :-)


Byście mojego musiały widzieć jaki dumny stał przy wózku :-D :-D Tatuś pełną gębą :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jenn moj jest tak zachwycony malym :p
Ze ma w du.pie czy ja na niego oatrze czy nie patrze :p

Nieobecna Ty to masz przeboje!!!
Tobie tez SPOKOJNYCH!

Mommy ja tez mialam w planach
Ale nawet mi milej bedziw spacerowac w taka pogode niz w -10 :p
 
Agulqa no wiadomo ;-) Chociaż ja zapoatrzyłam się już w porządną czapę, komin. Kurtkę mam super ciepłą i buty na ruskie zimny które kupiłam z 5 lat temu a jedną zimę w nich przechodziłam bo za ciepłe zimy na nie były :-D Więc jakby co przygotowana jestem bojowo :-D
 
Hej hej. My święta u znajomych i powiem Wam, że było na prawdę miło i czułam się jak w rodzinnym gronie. Jedzonko było pyszne, barszcz był tak iście za.jebisty, że Zosia prosiła się o więcej:p jeśli chodzi o prezenty to ja dostałam od mojego T laptopa, ale odbierała go wcześniej, fajne to ustrojstwo, bo można obrocic ekran i używać jak tableta. T kupilam ten express i właśnie pomijamy sobie kawę niczym prosto z Costa. Od znajomych dostalam moja ulubiona bazę pod makijaż z Gosha i paletke cieni z bourjia. T dostał tez jakieś kosmetyki a Zosia dostała od nas te mate edukacyjna, kilka ubranek i pałąk do fotelika sam. Z zabawkami.
Do domu wróciliśmy kolo północy. W nocy co chwile się budziłam, tez mam nogi spuchniete jak bym nie miała kostek, a do tego strasznie mi cierply palce u rak całą noc.

Później jedziemy do mojej kuzynki, ale już nie będę siedziała u nich tak długo, bo wolę poleniuchowac.

Miłego dnia dziewczyny:)
 
Nieobecna widzę, że u Was już któryś raz takie przebojowe święta.

Dzisiaj obiadu nie robie, bo mamy jeszcze z wczoraj żarcie, ale niedługo muszę się brać za kolacje.
Teście wyjechali z domu jakoś po 12 więc pewnie u nas będą 18-19.
Na szczęście muszę tylko zamarynować szynkę i przygotować roladki, a resztę tylko odgrzać.
Kurcze tylko to ciasto czeka i mnie kusi, a musi wytrzymać do jutra, bo dzisiaj pewnie nie będzie okazji żeby je postawić :p
 
Jenn ja też bym została w domu, ale posiedzę w chwile i wracam. Dla mnie dzień dziś zaczął się okrutnie. Wymiotuje dalej niż widzę....nawet ten ich cały syrop nie pomaga i jak tu mieć przyjemność z tych wszystkich pyszności....

Ummm tiramisu tez bym zjadła albo choć loda jakiegoś...
 
Hej, hej.
My na Wigilii byliśmy u babci, mamy mojej mamy. Były siostry mamy z córkami, jedna z chłopakiem, moja siostra i tata. Prezentów nie było, tylko dla Filipa jako jedynego dziecka. Troszkę się zasiedzieliśmy i w końcu mieliśmy ekspresową ewakuację, bo dziecko zmęczone urządziło nam histerię. Ale było miło.
Dziś zdycham, tak mi brzuch ciąży i kości bolą, ale za to jakoś skurcze ustały.
Teściowie się wprosili na potem, ale ja nic specjalnego nie robię, bo jesteśmy w stanie ciągłej wojny i w ogóle uważam za wspaniałomyślność, że się na te odwiedziny zgodziłam ;) Pewnie będą chcieli wyciągnąć jakieś informacje, gdzie, kiedy i jak mam w planie rodzić, a my sobie powiedzieliśmy, że nikomu ani słowa. Jak coś komuś powiem, to nie uniknę wpychania się do szpitala czy do mnie do domu pod moją nieobecność, a tego nie chcemy.
A jutro mój tata się zapowiedział z dziewczyną.
Także sobie nie poodpoczywam przed szpitalem, ale też nie będę za dużo o tym myśleć.

Jeszcze raz spokojnych Świąt, bo to teraz chyba nam wszystkim najbardziej potrzebne;)
 
My wła$nie wracamy do Wrocławia,na obiad prawie nic nie zjadłam bo miejsca w brzuchu nie ma.wieczorkiem i jutro dalsza część odwiedzin i jedzenia.
 
reklama
Do góry