reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Tez spakowalam 62:) dobra dość spraw kosztów kościelnych:) za chwilkę święta, tez tak macie, że odliczanie do świąt, później do sylwestra a następnie do terminu? Ja teraz mam etap swieta-sylwester-przylot mamy i termin choć z tym ostatnim jak wszystkie wiemy różnie bywa;)
 
reklama
Pakuję bodziaka, pajacyk, skarpetki, kombinezon i czapeczkę no i kocyk oczywiście. Jakby były duże mrozy to dołożę bluzę i chyba wsio no nie.
Oki to ja 62 pakuję. A Wam tez wydają się te ubranka takie malutkie?
 
Dagi moja siostra urodziła w dzień przylotu mamy do niej:-) Moja mama z lotniska prosto do szpitala została zawieziona poznać wnuka
 
Tasia a wiesz, że wczoraj o tym gadaliśmy z T....Haha to by były jaja.

Karpanna no dla mnie one są jak dla lalki. Takie maleńkie. U mnie właśnie ostatnia pralka się puszcza z pościelą do kołyski i paroma rzeczami
 
Pościeliłam łóżeczko, ubrałam poduszkę do karmienia, złożyłam rożek i nakleiłam ocean nad łóżeczko ( kupiłam te naklejki dawno temu w lidlu za 3 zł a są ładniejsze niż te drogie z leroy merlin.
 
reklama
my bralismy slub konkordatowy i dalismy razem z zapowiedziami 300zl+50zl w parafii meza.. jeszcze troche oszukalam ksiedza bo myslal ze w tej drugiej parafi mielismy nauki o seksie, a my ich nie odbylismy bo koztowaly 100zl! i zyje ;-);-)
a wesela nie bylo bo kasy nie mielismy a nie chcialam zeby rodzice nam sponsorowali bo moj ojciec sam z mlodociana i na rencie wiec nawet z kredytem by mial problem.. a i tak poszlo troche kasy bo obiad na ok 25 osob i poprawiny na ogrodzie u taty, ale plus nocleg dla rodziny G ktorych jest wiecej niz moich.. ogolnie nie milo wspominam i zaluje ze nie zrobilm tak jak chcialam na poczatku czyli tylko slub i ewentualnie na pizze ze swiadkami.. :tak:
tylko sesja mi sie podobala:-)


a tak poza tym 2 dni temu wyskoczyl mi taki mega pryszcz na brodzie i taka tlusta jest ze szok:szok: a w calej ciazy zero wypryskow i problemow jakichkolwiek ze skora.. czyzby za duzo hormonow czy jak??

w ogole jestem odwazna i nalezy mi sie medal, bo dalam zafarbowac mezowi wlosy!:tak: i to z blond na ciemny braz! a dodam ze nigdy nic takiego nie robil:tak: ale pokryl wszystko!!:-)
 
Do góry