Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Qrde! Oglądam porody na Polsat cafe. Babka wyje z bólu, a maz robi jej zdjęcia i wstawia na fejsa! No zabilabym jełopa!
Oglądałam to wczoraj, ona sama tego zdjęcia chciała W ogóle daremna była ta dupa, nie mogłabym być położną, mają OGROM cierpliwości
Ja z porodu pamiętam tylko chodzenie przed partymi, później ból i Młodą na cyckach. Reszta - nic. Nie pamiętam, czy krzyczałam. Nie pamiętam, czy ktokolwiek cokolwiek do mnie mówił. Normalnie pustka, amnezja. Ale mąż ma być i koniec